-
Postów
12 506 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez teresa943
-
Ja też chcę!!! Oj, jak rozumiem peelkę / trudno tak podtrzymywać nadzieję, ale "na bezrybiu i rak ryba", jak mówi przysłowie, więc dlaczego nie? Jestem za!!! A wiersz jakby o mnie on ci jest!!! Zabieram!!! Cieplutko pozdrawiam - Krysia
-
Oj, Krysiaczku, Krysiaczku...i co ja mam odpowiedzieć :) nic nie musisz, po prostu fajnie, że jesteś Magduś, moja Ty :):):)
-
dlaczegp teresa? to żadna tajemnica / po prostu na początku tak się zalogowałam i tak już zostało, choć wcale nie ukrywam tożsamości i podpisuuję się prawdziwym imieniem / cieszę się, że udało mi się rozszyfrować "bunt" :)
-
Taraczku, toś przeszła wszystkich :) tak modlą się dzieci bozia ciszą kołysze a dzionek jak skowronek śpiewa Magdusiowy talent na chwałę bozi za wszystko za pola zielone wersami upstrzone za tych co piszą sercem ku pokrzepieniu za braterskie więzi różnorodnej poezji i za naszą przyjaźń niech Ci poszczęści i ptakiem uniesie wysoko będziemy bić brawo :)))))) serdeczności - Krysia
-
ojej, wiem coś o tym / zawiedziona przyjaźń bardzo boli / często ponawiane próby nie mogą przywrócić tego, co przed / nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki / ale...choć nurt się zmienia, warto zanurzać się w napływającej nowej fali niż zamknąć się w samotności / Twoje wiersze poruszają istotne ludzkie sprawy, dotyczą rekacji międzyludzkich i bardzo mi się podobają z jednym, wybacz, moim "widzimisię", są nieco przegadane a przez to po przeczytaniu przechodzi się dalej /oczywiście to nie zarzut tylko moje osobiste odczucie / :))) serdecznie pozdrawiam - Krysia
-
ku przestrodze
teresa943 odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ojejej!!! a niech to szlag, trafiło się Krysi dzisiaj poczwórnie wirtualne cmok, więc piekąc raki zmykam dla niepoznaki co tchu :):):) co? ja tu? ależ skąd!!! to tylko...On ów szacun był tu :))) pozdrówki wieczorne - Krysia -
gdyby nie tytuł, to można by pomyśleć, że peel ma o sobie i o swoim życiu bardzo "niskie" mniemanie, a jednak...on "to" wyrzuca z siebie z ironią, buntuje się przeciwko takiemu traktowaniu człowieka / tak to odbieram / forma bardzo prosta, choć tak do końca nie jestem pewna, czy Autor nie zrobil tego z rozmysłem / prosta (aż za prosta) wersyfikacja i rymy mogą odzwierciedlać lekkie traktowanie człowieka (manifestacja buntu / ot, tak sobie podumałam wedle natchnienia :))) serdecznie pozdrawiam Andrejch - Krysia
-
ku przestrodze
teresa943 odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hehe..."dla niezrozumiałego"?...być może dla "onego", co to podejrzliwie "węszy" i szuka tego, czego nie ma :) "filozowficznie" mówisz? Bestyjko, toż to samo życie...na wyciągnięcie ręki, niestety ... jestem zażenowana "wyższą klasyką literatury", ja? prostota sama??? nie przesadzaj, chyba, że podpuszczasz moje ego? to wybaczam, bo to miło i znam się na żartach :))) bardzo Ci dziękuję pozdrowieniem z buźką ...ma się rozumieć, wirtualną, coby kogoś nie kusiło szukać "podwójnego dna" :):):) Krysia -
jestem bo muszę
teresa943 odpowiedział(a) na gabriel p. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
(...) dzielimy się łóżkiem nie dzieląc się sobą Gabrielu, przejmująca życiowa prawda / jakże często w związku wygasa "dzielenie się sobą" (radości i smutki, zainteresowania, sukcesy porażki - to wszystko powinno łączyć wspólnie przeżywanie) / kiedy tego zabraknie, choć trwają nadal ze sobą jak "na barykadzie" do końca, to jednak ...zdarza się, że są od siebie bardzo daleko, a "łóżko" staje się jedynie obowiązkiem (malżeńskim) / może też być inna opcja - wolne związki np. na chwilę tzw. przygodne (łóżkowe) / takie oto przemyślenia kołaczą w mojej łepetynce...nie wiem, czy o to "biega", ale tak misie / a co do Twojej wersyfikacji, to zdążyłam się przyzwyczaić :) serdecznie pozdrawiam :):) Krysia -
ku przestrodze
teresa943 odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jeżeli ranisz stygnie najbardziej kochające serce bezmyślna zadra dobrego mniemania o sobie przesłania istotę rzeczy rozpalony afektem kankan szaleje po klawiaturze irracjonalność chce udowodnić istnienie podwójnego dna w każdej wypowiedzi wbrew logice zapominasz że nieufność zabija długotrwałą więź nawet wirtualnie dotąd zbieżne poglądy zaczynają dezerterować w przeciwne strony przypadek czy przekora? -
widzę... na ścianie wspomnień rozwieszone portrety / najwyżej pierwszy -zamglona pamięć / niżej drugi - już tylko zarys pamięci / trzeci najniżej - wydaje się rozmazaną plamą / w głębi tykający zegar przypomina o upływie czasu / pomaga mi wczuć się w serce peela - rany juz zagojone ale blizny są nadal (czasami jeszcze bolą) i pozostaną / zwrotki jak po stopniach schodzą w dół...do kresu wszystkiego... tak to ja sobie wymyśliłam, hehe...jak to ja :):) podoba mi się :) pozdrawiam serdecznie - Krysia
-
o jak miło w niedzielne popołudnie "spotkać" pod wierszem Bestię, witaj :) skromny i szarmancki jak zawsze krótko - "wspaniały...super" / no cóż? moglabym zapytać: kawa?herbata? ale sam rozumiesz...wirtualnie mogę tylko powiedzieć d z i ę k u j ę! :):):) serdecznie i ciepło - Krysia
-
Jesteś moim aniołem
teresa943 odpowiedział(a) na Duks utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Duks, ten prosty wiersz podoba mi się, ponieważ, subtelnie i bezpośrednio, wyraża uczucia / może peel niechcący powiedział coś, co zraniło osobę, którą kocha, więc zapewnia ją (jest to także bardzo wzruszająca forma przeprosin) o swojej miłości w sposób, który w krótkim banalnym stwierdzeniu "jesteś aniołem" charakteryzuje ją bardzo pozytywnie / dzięki temu domyślam się, że "ona" jest zapewne bardzo dobra, wyrozumiała, delikatna, cicha, zasługująca na miłość i że na pewno przebaczy / jeśli się chce, w banale można odnaleźć więcej niż pozornie widać / życie w głównej mierze składa się z banałów, bez których trudno być szcześliwym / jak pisać o prawdziwym życiu, jesli nie ma specyficznego klimatu wiarygodności? / Twój wiersz jest napisany sercem i dlatego poświęciłam mu tyle czasu / :)))) serdecznie i ciepło pozdrawiam - Krysia -
wiersz graniczny
teresa943 odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Krysiu, osobiście mieszkam na Pradze, w uroczym zakątku o nazwie Szmulowizna... Praskie ulice przemierzam po zmroku codziennie i czuję się znakomicie :) Kasiu, to było dość dawno w najbardziej ponurej dzielnicy Praga - Północ, ale to tak na marginesie :) -
ja chcę, ja chcę być tym następnym goście... o rety, spóźniłam się? a co tam... u Ciebie Krysiu ten zielony kamyk, w każdym Twoim wierszu będę kolekcjonować (już) ślę ciepełko Grażyna hehe, "kamyk zielony" jak widzę ma powodzenie :) a Ty nawet rozpoczęłaś zbierać... a niech Ci się spełni wszystko co najlepsze (od zaraz) ślę uściski i pozdrówki serdeczne :)))) dobranoc Grażynko - Krysia
-
wiersz graniczny
teresa943 odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wiesz, skojarzył mi się z miejscem...Pragą / mialam swego czasu to szczęście w nieszczęściu znaleźć się sama jedna (wprawdzie tylko pół godziny) w tej dzielnicy późnym wieczorem, do dziś czuję gęsią skórkę na skórze, widzę podejrzane pod kapturami dresów twarze...ale to świetny klimat do drugiego dna w Twoim wierszu podoba mi się, oczywiście wiersz, nie realne miejsce serdecznie pozdrawiam - Krysia -
Pieszczotliwie
teresa943 odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Krzysiek!!! w tej "pieszczocie" straszny ból!!! noże ostrzysz wciąż wyobraźnia podpowiada nie odwracaj się łatwo powiedzieć "nie odwracaj się", kiedy "tamto" wciąż tkwi jak sztylet w sercu przejmujący ten Twój wiersz i napisany SUPER! *D serdecznie i ciepło - Krysia -
Zwiślak
teresa943 odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pisałeś aż dwa razy!!! dzięki :) a ja Ci od rana mówię - ten dzień dla Ciebie dobry choć jeszcze zamieć dmucha za oknem lodowe sople lecz w sercu wciąż otucha niedługo śniegi stopnieją drzewa otrząsną ze snu pola odkryją nadzieję dobrze że tutaj jesteś :):):) miłego dnia - Krysia -
Twoja pozytywna opinia i zrozumienie dla mnie jak balsam :) / różnie to bywa z wiarą, ale widocznie peelka wciąż wierzy w "człowieczość", skoro zwraca się tak po prostu i ufnie jak dziecko / Dziękuję, Joa. Odwzajemniam buziaki :):) Krysia PS. Jak moglam taką gafę? ech, ten pośpiech...dzięki za zwrócenie uwagi ;-)
-
cieszy "ciekawa forma" a najbardziej Twoja obecność :) dziękuję Judytko :-) serdecznie pozdrawiam - Krysia
-
Bolku, bardzo dziękuję za pozytywny odbiór i wierszowany komentarz (trafiony w 10!) :):):) Serdecznie pozdrawiam - Krysia
-
Witaj Nata. Cieszy mnie Twoje "tonięcie" :) Technicznie 8/9 a w ostatniej 9/9 / rymy niedokładne celowo / średniówka - wydawało mi się, że rygor obowiązuje w 13-zgł i więcej (taką uwagę miałam swego czasu od kogoś tu na forum, kto rymuje doskonale) / ten "drobiazg", który rozczarował (przykro mi :) dla peelki jest najistotniejszy ...egzystencjonalnie, ona prosi o konkret, a skoro prosi, to znaczy że wierzy w możliwość spełnienia (nikła, ale nadzieja) Ogromna radość, że pomimo pewnych niedociągnięć, wiersz Ci się podoba. Dziękuję. :))) Serdecznie pozdrawiam - Krysia
-
Zwiślak
teresa943 odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pięknie to przedstawiłeś. Zgadzam się z Tobą całkowicie. Przypadki opisane przez Joannę są raczej skrajne, jak określasz fizjologiczne. Ja odczytałam Twoje przesłanie pod kątem człowieka zdrowego ale obarzonego szczególną wrażliwością. Teraz to potwierdzasz. Cieszę się, że dobrze odczytałam. Dodam tylko, że człowiek wrażliwy często jest narażony na zranienia przez otoczenie i niezrozumienie. Kiedyś pewien lekarz (doktor medycyny nuklearnej, specjalista w leczeniu nadciśnienia tętniczego) w swojej prelekcji podkreślił, że szczególna wrażliwość jest cechą osobowości człowieka, stąd u takich ludzi częstsze przypadki choroby nadciśniowej. Dlaczego o tym mówię? Osobowości nie da się zmienić, można tylko skrzywić, znieczulić, zatracić wrażliwość w jakimś tam stopniu pod wpływem zewnętrznych czynników, jednak "Zwiślak" to "zwislak" i dobrze, że są tacy na tym świecie, gdzie coraz bardziej panuje znieczulica :) a może o tym napiszesz??? :) ufff, ale mi się napisało ...a wiesz, że ja w pewnym sensie też jestem potencjalnym "zwiślakiem"...nie, chyba "zwiślaczką"...brak mi tych "końskich klapek" na oczy, patrzę, wciąż patrzę "dookoła głowy" i mimo wszystko ...ciągle z optymizmem :))) :-) serdeczności i ciepła - Krysia -
coś Ty, nie gniewam się :) uspokój się, po prostu jesteś "skażony swoim własnym wierszem", ale ...skoro okazuje się, że i taka interpretacja możliwa, to chyba tym lepiej dla wiersza :) jednak zapewniam Cię, że sama na to nigdy bym nie wpadła ...nawet po Twoim "Zwiślaku" :) jeszcze raz dziękuję :))) życzę spokojnej nocy i kolorowych snów bez ..."zwiślaków" :) Krysia
-
bardzo miłe Twoje zaskoczenie :) ale rzeczywiście masz nieco braków - "popełniałam" podobne :) no cóż? zdarza się, nie wszystko da się przeczytać :) ja też mam braki... ostatnia zwrotka "nieco przestarszyła"? eee, nie ma się czego bać...to tylko egzystencjonalna prośba :) dziękuję za "piękny" :):):) serdecznie pozdrawiam Sylwestrze - Krysia