teresa943

Joluś, to peelka...nie myl ze mną, bo jeszcze coś ktoś... dopowie, dopisze, napisze ...na mnie, a ja? wierna... Jacobsowi :):) dziękuję :):) i od Jole zabieram buziole wzamian za swoje :))))dla Jole - Krysia

Cóż wart bylby wiersz bez przesłania, ot, zlepek słów. Nawet lekkie wierszyki z przymrużeniem oka powinny mieć coś do przekazania. Tak uważam. Po prostu tak jak w życiu, w wierszach dzielę się rzeczywistością poznaną z autopsji lub w kontaktach międzyludzkich. Nie pierwszy raz namawiasz mnie do publikowania w Z. Czasem tam zaglądam, czytam i ...prawdę mówiąc wciąż nie znajduję ...sprzyjającej aury. W P czuję się jak w gronie przyjaciół. Piszemy, czytamy, komentujemy swobodnie tak jak czujemy bez złośliwości do autora (poza sporadycznymi wypadkami). Nie lubię konfliktów i podobnie jak w życiu, dobieram sobie umiarkowane klimaty, unikam zaś tsunami :):) Dziękuję. :):):) Serdecznie i ciepło - Krysia Ja też tam źle się czuję i znasz moje zdanie na ten temat, jednak Twoja wola, ale by mi było miło, gdyż Z idzie w zatracenie Sorki iż nie przebywam w P , nie mam czasu , tylko warsztat i ...... acha mówię ,, Prosto w oczy":):):) szacuneczek be "prosto w oczy" ...i to jest cenne :) pozdrówki wieczorne :):) Krysia

Pośród krzyczących ciszą alei gdy wiatr ograbia graby z liści, stoją niczym warta honorowa, ławki rdzewiejące z tęsknoty za odrobiną ludzkiego ciepła. W pierwszej proponowałabym niewielką zmianę. Oczywiście to tylko sugestia. Wiersz mi się podoba. Jest pełen zadumy. :) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Rozumiem peelkę i znam to uczucie, ale ...czekanie w odosobnieniu to nie jest dobry sposób. Czasem wystarczy wyjść do ludzi a natychmiast znajdzie się ktoś, kto akurat chciałby choćby tylko ...pogadać. I zaraz wraca poczucie, że "jestem komuś potrzebna". Nadzieja dawana komuś powraca do darczyńcy jak bumerang. Moja refleksja jest oparta na autopsji. :):) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

przez "trójkąt bermudzki"...to jest ta właściwa droga głęboka myśl...ide myśleć ładnie piszesz :) serdecznie pozdrawiam - Krysia

Magda, czy w liryce, czy kabaretowo, zależy od odbiorcy ja bym wolała, żeby mi "rozwijał" swoją niesmiałość w klimacie lirycznym, wiesz, takie tam: słowiki, bzy i tenteges :)))) sprzyjają otwieraniu się... kabaretowo to raczej cha cha cha...nie dla nieśmiałego tak sobie dumam... dziękuję :):) a propos wiosny - u mnie słońce, +11 i przedwiosenne roztopy jest nadzieja, że wiosenka tuż tuż :):)

uff, ubrałeś prawdę w zastraszającą dosadność, może przerażać jak horror, jednak może czasem trzeba tak "prosto w oczy"? co zewnętrzne choć najpiękniejsze bezpowrotne kości nagość garść prochu użyźni ziemię w niebo uleci moja i twoja nieśmiertelność człowieku Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Aniu, przechodzisz samą siebie a mnie wciąż zaskakujesz. Podziwiam dwuznaczność Adresata. Powiem wprost nie masz pojęcia jak Ci to wspaniale wychodzi :)))))) Pełna uznania - Krysia

Wiersz niewątpliwie zatrzymuje. Jest pełen emocji. Prawdopodobnie peel, znlazłszy się w patowej sytuacji, wścieka się na siebie samego ...przed lustrem. No właśnie, "ten" w lustrze "wali" prawdą prosto w oczy. Nie da się przed nim usprawiedliwić. Jedyną zaletą jest to, że mozna "mu" napluć w twarz i wykrzyczeć złość. Choć to i tak spłynie po "odbiciu" jak po kaczce, jednak może przynieść chwilową ulgę, ponieważ emocje znajdą ujście. Moim zdaniem puenta podkresla stan emocjonalny peela, a sposób wyrażenia jest jak najbardziej naturalny. Człowiek doprowadzony do stanu rozpaczy, nie jest w stanie dobierać "salonowych" słów dla wyrazenia tego, co czuje. Dziala impulsywnie jak w samoobronie. Zadaje ciosy na prawo i lewo. Gdyby Autor zastosował umiarkowanie, wiersz straciłby na autentyczności sytuacji. Ale to tylko moje zdanie. Wiersz mi się podoba zarówno pod względem treści jak i formy. Odnoszę wrażenie Zbyszku, że piszesz...po rostu życiem a warsztat masz coraz lepszy. :):) Serdecznie i ciepło - Krysia

I postawiłeś uroczą "kropkę". Cieszę się, że wiersz spełnił Twoje oczekiwania. Wzajemnie zdrówka uroczy Łysy! Dziękuję. :):) Krysia

Właśnie dlatego "przegryźć" :):) Dziękuję Izo. Cieplutko (prawie wiosennie) pozdrawiam - Krysia

Cóż wart bylby wiersz bez przesłania, ot, zlepek słów. Nawet lekkie wierszyki z przymrużeniem oka powinny mieć coś do przekazania. Tak uważam. Po prostu tak jak w życiu, w wierszach dzielę się rzeczywistością poznaną z autopsji lub w kontaktach międzyludzkich. Nie pierwszy raz namawiasz mnie do publikowania w Z. Czasem tam zaglądam, czytam i ...prawdę mówiąc wciąż nie znajduję ...sprzyjającej aury. W P czuję się jak w gronie przyjaciół. Piszemy, czytamy, komentujemy swobodnie tak jak czujemy bez złośliwości do autora (poza sporadycznymi wypadkami). Nie lubię konfliktów i podobnie jak w życiu, dobieram sobie umiarkowane klimaty, unikam zaś tsunami :):) Dziękuję. :):):) Serdecznie i ciepło - Krysia

nieśmiałość uroczą wiosną wyzwala świeżość natury można wstawić "jest" czyniąc wers zdaniem lub zastosować myślnik, wg mnie niekoniecznie, nieśmiałość (jest) uroczą wiosną albo niesmiałość uroczą wiosną - nieśmiałość (jest) uroczą wiosną lub nieśmiałość (kiedy?) uroczą wiosną wyzwala świeżość... zakręciłam jak to ja, więc wszelkie uwagi mile widziane :) Dziękuję Izo, że podoba się. Serdecznie i ciepło - Krysia

Ja uwodzę w wierszach? Nie wiem...co powiedzieć...to chyba zależy od odbioru Czytelnika, chce czy nie chce...być uwiedziony :), bo ja piszę tak jak czuję w życiu :) ale miło, że Ty ...zdaje się, jesteś poddatnym gruntem :) Dziękuję. :):) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Krzyś, czy mamy robić tylko to, co proste? Czasem podjęty wysiłek przynosi smakowite owoce :)))) Dziękuję. Cieplo i serdecznie - Krysia

dziękuję Andrius :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia

nasunęło mi się kilka sugestii warsztatowych, co wcale nie znaczy, że muszą być dobre... a wiersz bardzo mi się podoba, szczególnie klimat wiesza i współgranie puenty z tytułem :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia Dziękuję Krysiu, odrobinę skorzystałem, nad resztą się zastanowię. Ale co do wyłuskaj to bardziej prośba, a musisz - to bardziej nakaz, żądanie. Cieszę się że klimat się spodobał, bo tak naprawdę wciąż mam wątpliwości, co do tego tekstu, sądziłem nawet że są widoczne. A może nie. Zdrówka! mozna polemizować - "wyłuskaj" powiedziane władczym tonem bardziej działa niż "musisz", to coś jak "wyłuskaj! ale to już!!!", oczywiście to tylko moje takie tam babskie... Wzajemnie zdrówka :):)

Krysiu aromatyczny komentarz... jutro, skoro świt... parzę dla nas wiosennego Jakobsa ;)* serdecznie - Jola :))) Joluś, na litość boską, tylko nie o świcie...lubię pospać :) dobranoc *:)

spróbowałam trochę pomieszać, ale oczywiście to tylko sugestia, coś mi jeszcze zgrzyta fragment od "przestało, jakoś nie umiem się odnaleźć... i wiesz, myślę, że troszeczkę ten wiersz "przegadany" w sumie to chyba peelka zerwała, ponieważ słowo "kocham" nie miało pokrycia w uczuciach :):) serdecznie pozdrawiam Madziu - Krysia (autentycznie)

Niemy Krzyku...ciii...wróciłam...dla Ciebie :):) odpozdrawiam serdecznie Jasne to już jednak spisek heh właściwie zamach stanu:):):):):) E tam, Bestyjko...przecież dasz się ugłaskać, prawda? Madzia to Twój gość, więc...tak dla zachowania ...etykiety...uśmiechnij się na dobranoc do nas obu :))))))))))))))

Niemy Krzyku...ciii...wróciłam...dla Ciebie :):) odpozdrawiam serdecznie Ajj, Krysiu, jak dobrze że wróciłaś!;) niemalże krzyczałam i to wcale nie niemo;)) Serdeczności życzę, Madzia:) A jednak umiesz krzyczeć i to głośno! Wiedziałam!!! Przy okazji zdradziłaś swoje imię...piękne...Madzia :))) Miłego wieczoru :)

Witaj Andrzeju. Cieszę się, że wiersz wg Ciebie dobry. Dziękuję. :):) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Witam romantyczny Niemy Krzyku :) Dziękuję za pozytywne odczucia. :):) Serdecznie i ciepło - Krysia

I do jednego, który zainspirował i do wszystkich, którzy tu zajrzą :) O, jaki piękny masz uśmiech Aniu :) wiersz się odwzajemnia :)))))))) Dziękuję. Ciepluśko i radośnie - krysia

Aniu, chyba każdy ma w życiu "jakoweś tam" zaplątania, najczęściej z powodu jakiejś, drobnej lub większego kalibru nieprawdy. Coś trzeba z tym zrobić? Im szybciej, tym lepiej. Hehe, "myślisz, że mówię do Ciebie"? To nie ja, to wiersz... Dziękuję. :):) Serdecznie i cieplutko - Krysia