teresa943

dziękuję z serca, Krzysiu :-) cieplutko pozdrawiam - Krysia

choćby nie wiem, co...trzeba się podnieść i iść dalej...ku światłu :) dziękuję HAYQ *D:-) serdecznie pozdrawiam - Krysia

płomień stanie się popiołem gdy piekło wyschnie w ciszy dla mnie to tak wieloznaczne, że aż AKTUALNE!!! piekło to ogień wykrzesany nienawiścią, kłamstwem, walką o "palmę" w otoczce krzyku - cisza "wyciszy" i być może ...z popiołu "powstanie" Feniks... kto wie? może Twoje słowa będą prorocze? :)))) serdecznie pozdrawiam - Krysia

Judyt, bardzo wymownie ukazujesz ludzką egzystencję na ziemi. Wszyscy zdążamy w tym samym kierunku mijając się w drodze (jak mieszkańcy hotelu - spotykamy się, by się za chwilę rozejść). Bardzo mi się podoba zakończenie. Serdecznie pozdrawiam :-) Krysia

Wierszydło, jak przystało na Mistrza, SUPER! Jednak mi też nie przypadł ten wyraz, wybacz HAYQ ;) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Podpisuję się pod pochwałami - dobry wiersz. Jednak nie potrafię się powstrzymać, by się nie "czepnąć" interpunkcji - nie stosujesz konsekwentnie tam, gdzie trzeba (wybacz:), choćby ten fragmencik (porównaj z oryginałem): (...), ten świat już umarł dla każdego, kto żył, jakoś nie boję się wieszczów o surowych twarzach, kiedy słońce nad miastem i niebo niebieskie, przewróciłem się, wstanę, jak wstanę, to pójdę. nie szukam szubienic, nie szukam zbawienia :):) Serdecznie i ciepło - Krysia

Michał (chyba mogę tak koledze po fachu?), od dawna marzę o udziale w spotkaniu, ale jak dotąd zawsze jest coś na przekór. Dziękuję za wielokrotne zaproszenia. Uwielbiam poezję Beaty, więc bardzo żałuję, że nie mogę usłyszeć na żywo. Mam nadzieję (jak to ja :), że w końcu kiedyś do Was dotrę :-) Miło, że jesteś "za wierszem". dziekuję:) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Jacku, ja "karmię się" nimi :))) jeszcze raz dziękuję :-)

Hehe...Aniu, jesteś niesamowita! Zawsze trafiasz w dziesiątkę :)) dziękuję!!! Ciepluśkie pozdrówki :-) Krysia

Jacku, częstujesz uśmiechem jak "plaster miodu" :) dziękuję :-) odwzajemniam serdecznie - Krysia

Jacku, częstujesz uśmiechem jak "plaster miodu" :) dziękuję :-) odwzajemniam serdecznie - Krysia

Madziuś, jak to w życiu, ale co tam...lubię grać z latem w zielone, gdy wokół tak pięknie. dziękuję *D buźka!

a więc zapraszam..."leciutko, na palcach..." Eunicee :-) dziękuję :))) serdecznie pozdrawiam - Krysia

"jak to u mnie" ...dziękuję Oxy :-) cieplutko pozdrawiam - Krysia

dziękuję Marku :) serdecznie pozdrawiam - Krysia

jeszcze wczoraj szloch w brudnej kałuży dziś ciepłym deszczem roześmiane lato gra z nami w zielone na tropach uczuć pobielany błękit nasycony oranżem nieomylną drogą bez winy chodźmy

No właśnie! Stąd ta wewnętrzna walka rozumu z pragnieniami. Dziękuję. :) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Miło mi, że tak to odbierasz. Dziękuję Cezary. :)))) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Poniekąd masz rację. Głęboko w podświadomości człowieka zawsze drzemią sprzeczności "ducha z naturą"(i to jest normalne). Dokonując trudnych wyborów nieraz trzeba staczać wewnętrzną walkę z własnym ego (marzenia, rozum i wolna wola). Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Witaj Książę Adelajda :)) Twoje "freudowskie Ja" jest bardzo przychylne :) Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Dorotko, my kobiety :)))... potrafimy być niecierpliwe...w miłości :) Dziękuję. *D :-) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

gdy słodycz nęci ducha asceta serca nie słucha biczem smagając ochotę miłość odkłada na potem :)))) Dziękuję Bolku i serdecznie pozdrawiam :))) Krysia

Krzysiu, "podskórnie" może być "podświadomie", więc niekoniecznie bunt ...po prostu ludzkie ego często ma sprzeczne pragnienia, gdy "post" na siłę dla zasady wbrew miłości... Dziękuję. :):) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Eunicee, rozpieszczesz mnie, ale ...to bardzo miłe :) dziękuję :-) serdecznie pozdrawiam - Krysia

no wiesz, jak to marzenia...zawsze głodne :) dzięki Madziuś :))) uściski z buziolami - Krysia