Czytałem, nie śledzę, lecz nie w tym rzecz przecież,
jak @Ulk wyżej pisze, by 'stawać' nam miało,
niczym marszałkowi w pewnym kabarecie,
'wręcz', to przy pisaniu ciut by przeszkadzało.
Fakt, wciąż zapominam czasem dodać serce,
chociaż bywa niezłe to, co się przeczyta,
więc nie pierwszy raz nie staje mi (ten niemiec!!!)
- klikałeś, nie klikałeś? - Staje mu... pytać.