Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 783
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. jan_komułzykant

    Gra rymów

    @Bogdan Brzozka jednakże z czasem mija największy ducha hart
  2. jan_komułzykant

    Gra rymów

    @Bogdan Brzozka kiedyś, to ważna była przyjaźń, dziś mury, runo... Niech to czart! ;)
  3. jak ten podążający żułf do o z kreską i w
  4. jan_komułzykant

    Gra rymów

    @Bogdan Brzozka kiedyś się skończy ta kołomyja i będzie dowcip znów tynfa wart
  5. a może trochę wolniej się wspinać, podelektować się, pozachwycać, żeby niczego nie przegapić, czasem nawet powisieć z głową w dół, dla równowagi, żeby nie zapomnieć skąd nas przygnało :) Pozdrawiam.
  6. jan_komułzykant

    Gra rymów

    pomór kultury i Kult w pomyjach na maskach grymas, zima bez nart
  7. czasem, kiedy ciężko przyjść do siebie, taka myśl mogłaby się przydać. Dobre. :) Pozdrawiam
  8. jan_komułzykant

    Dla skina

    ale to nie jest limeryk (AA/BB/A) i czy nie miało być "zdążył" ? PS Świetny Nick ;) Pozdrawiam.
  9. jan_komułzykant

    Gra rymów

    @Bogdan Brzozka w egzystencjalizm, to Jean-Paul Sartre najlepiej wpędza i ból przejść może... ;)
  10. jan_komułzykant

    Gra rymów

    @Bogdan Brzozka nic to, tkwi w piargach Vader Darth, to cięższy do zgryzienia orzech.
  11. @Nata_Kruk mnie też zmroziło, kiedy to przeczy-tałem. Wydawałoby się, że żyjemy wciąż w cywilizowanej i przyjaznej ludziom Europie. Przecież te wszystkie poprawności wyłażą już uszami, a tu nagle tak porąbana sprawa. Jeśli istnieje jeszcze w ludziach rozsądek i choćby niektórym podpowiada, że zaczyna coś w tej maszynerii kuleć, nie rozumiem dlaczego nikt nie reaguje. Znieśli prawo na czas targów? Dziękuję Nato za odwiedziny. Pozdrowienia.
  12. @Konrad Koper przecież wiem ;)
  13. jan_komułzykant

    Gra rymów

    @Bogdan Brzozka mnie szybko pierzchają, gdy kark zaczyna porastać poroże. ;)
  14. jan_komułzykant

    Gra rymów

    @Bogdan Brzozka nie skarżę się, gdzieżbym... psorze, zasuwam przez wieś, na targ.
  15. dobrze, że nie Takiego ;)
  16. jan_komułzykant

    Gra rymów

    lub ktoś sprawę zaorze by obrócić to w żart
  17. No cóż, dr Mengele wydaje się być prekursorem. Gratulować, czy zapłakać, chory świat.
  18. @Sylwester_Lasota Cóż mogę powiedzieć Sylwestrze - odbiera mowę. Z czasem u niektórych pewnie i wrażliwość, lub choćby empatię.Przyznam, że unikam tego rodzaju stron, chociaż wiem że istnieją. Człowiek brzmi dumnie, ale to najgroźniejsza i najokrutniejsza z istot na tym padole. Jeśli przez Facebooka można składać zamówienia na taką zbrodnię, to tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, żeby nadal pozostać poza i nie tykać tego... brak mi określenia. Serdecznie pozdrawiam. @Sylwester_Lasota PS Podałeś chyba dwa te same linki, więc o pomyśle nic nie wiem. Może i dobrze.
  19. @Franek K myślę, że sam świetnie odpowiedziałeś sobie na pytanie - „Latarnie świecą tak, jak chcą latarnicy”. To niestety prawda, tylko że od tego powinno być prawo, aby ten blask nie przygasał ani o jotę, przeciwnie, żeby palił niektórym wnętrza. Smutne, ale nie wszędzie to prawo działa zgodnie z zapisem, niektórym wciąż uchodzi, co innym darowane nie będzie. No i jest jest jeszcze dostawca prądu. Co do sukienek, wybrałem kiedyś spodnie i chyba nie żałuję. ;) Dzięki Franku, pozdrawiam. @Agrafka to, co Ci się nie spodobało ma niestety historyczne umiejscowienie, jako jedno z kryteriów nazistowskich Niemiec podczas segregacji dzieci zabieranych do III Rzeszy. Może się nie podobać - rozumiem, ale mnie akurat bezpośrednio kojarzy się z tym targiem, jaki urządzono co by nie powiedzieć w "stolicy prawa europejskiego". A opisano - nie tylko w tym artykule (link). To chyba tyle, co do Twoich wątpliwości. Jeśli chodzi o latarnie, zapewniam, że to akurat dość ważna rzecz w moim tekście. Dziękuję, że zajrzałaś, pozdrawiam.
  20. nic to przecież nie zmienia i poprzednia ekipa dokarmiała artystów nie z własnego koryta tej w pretensjach - fanfary tym - miliony bez kłótni a czy rytm był w co grali ci wciąż grają - na tniutni PS też nie trawię disco polo ;)
  21. Powiem krótko Sylwestrze - prawie ze wszystkim się z Tobą zgadzam, jest tylko jedno ale. To kobieta powinna decydować, czy ma donosić dziecko pozbawione głowy, płuc lub innych narządów, a nie rząd, ksiądz, samotny emeryt, czy podstarzała bezdzietna pani lub lekarz, który w przeszłości dokonał ponad 1000 aborcji, a teraz udaje świętego sprawiedliwego. Etykę to ten pan sprzedał lata temu, więc na pewno nie hipokryzja daje mu prawo do decydowania o czyimś bólu i udręce związanej z donoszeniem skazanego na pewną śmierć płodu. Dziękuję za interesujący wpis. Pozdrawiam.
  22. @Marek.zak1 Niedwuznacznie za to wyglądają te Targi, prawda? Moim zdaniem to skandal na miarę światową. Człowiek, a tym bardziej dziecko, to nie zwierzę ani „produkt”. A może za chwilę wróci niewolnictwo i zacznie się handel sprowadzonych do Europy z takim humanitaryzmem afrykańskich uchodźców? Bo mocno zdaje się już pożałowano tej pochopnej decyzji, czego dowodem jest brak jej kontynuacji lub zaniechanie, z powodu piętrzących się problemów z jakimi się teraz boryka ta nieprześcigniona w mądrościach UE. I pomyśleć, że w starej „zgniłozachodniej” Unii coś takiego podchodziłoby na pewno pod paragraf. W końcu handel ludźmi, jak mi się wydaje, do dziś nie przestał być zabroniony. Tylko po co czekać na to jeszcze rok czy dwa? A niech się brać wyszumi i naużywa do woli. Przypomnę jeszcze, że Twoje porównanie ma się nijak do tego o czym mowa powyżej. Wspominasz bowiem o czasach zamordyzmu, w których prześladowano wszelaką inność i niesubordynację odbiegającą od przyjętej jedynej i słusznej linii partyjnej. Czasów, kiedy pederastię uznawano (również w encyklopediach) za zboczenie seksualne, więc nie porównujmy może tej zamierzchłej przeszłości do dzisiejszej rzeczywistości, gdzie panuje luz blues i tęczowe marsze.
  23. beta_b Dziękuję Beciu, nie znałem sprawy. A z tym podatkiem to nie taka prosta sprawa. Przypomniałaś mi taką radiową audycję Janusza Weissa, w której zawsze dzwonił „w nietypowej sprawie”. W jednej z nich zapytał o podatek, który chciał uczciwie od lat płacić państwu, za... prostytuowanie się. :D Dlaczego? Ponieważ skarbówka czepnęła się jego 400stu metrowej willi, na którą (właśnie z powodu niepłacenia podatków) nie miał „kwitów”. Pani urzędniczka powiedziała wówczas, że to niemożliwe, ponieważ państwo uznane zostałoby przez sąd za alfonsa ;) Pozdrawiam
  24. "w ławce kaplicy" moim zdaniem wystarczy, bez drugiego "w". Przekaz bardzo ciekawy, ale wiersz jeszcze do wyrównania. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...