Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    16 015
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. jan_komułzykant

    Matrymonialny

    W zamku w Żernikach, nad Czarną Nidą, z wdową stuletnią możesz mieć widok na piękne życie. Gdyż tli się, wicie, w nienasyconym tam wciąż libido.
  2. I mama wybawi, laptop ma. Tam pot, paliwa by wam... A mi? Ma wybawione laski. Miks Aleno i waby wam. A, ma to Kaoma. Szmal z lam? Z Samoa kota ma. A żar, wanna piw (aby wasze). Z Sawy bawi, panna wraża
  3. jan_komułzykant

    Gra w skojarzenia. :)

    robak
  4. Wybacz Iwonko, ale jakoś tym razem słabo przekonuje mnie tak przedstawiona przez Ciebie postawa Pl-ki i jej ostateczna ‘niedźwiedzia moc sprzeciwu’. ;) Wiem, grabię sobie, ale nie poradzę. Mówię, co myślę. To początkowe ‘malutkie, filuterne, falujące i płożące się leniwie’ „nie” bardziej współgra z drżeniem wypłoszonego z krzaków marchwiożera, czy asekuracyjnie wyglądającej ‘zza rogu’ perliczki, niż kogoś kto ponad wszystko stanie w obronie przekonań, których zna moc i wartość. Rzadko bywa (poza bajkami rzecz jasna) aby ów ‘nuzajac’, nawet o lwim sercu próbował się na rękę z ‘misiem’, czy ‘rysiem’. Dlatego bardziej pasowałaby mi tu wersja wynikająca np. z siły intelektu, lub choćby podparta ogłuszającym i niepodlegającym sprzeciwu, bo takim tym razem kobiecym „blaszano-bębenkowym” NIEEE!!!. Pozdrówki. PS Oczywiście mogę się mylić ;)
  5. I masą wrą, są rwą sami. A, wraca kac? A rwa? A kto kaca rwał? (zła wraca kotka). E i wraca katar, brata kac, a rwie... To kac, a rwą? Sam z masą wraca kot! Ot, a ta im oto kaca rwie i… ? Nie!!! (wraca kot, omiata to!!!). Że to tata? I MO!!! To kaca rwą, mama za mamą wraca. Kot omiata to też?
  6. najbardziej, to chyba kiedy np. umiera bard, ale fakt, mówią że nikt tak do końca nie umiera. :)
  7. dobre : a jednak ZAWSZE ktoś ma pożywkę ;) https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_i7PlKUCMyEFv0fI1WJctTRHMhGwViHIZ.jpg
  8. jan_komułzykant

    Gra w skojarzenia. :)

    tasiemiec
  9. Na rabina tani baran? Ela, okazja, da kozę! Tę z oka? Daj za koale. Anna, Pana raban zna - ba, ranna panna. Ma kępę, tarabani lamę. Malina bar. A, tę (pękam)?
  10. jan_komułzykant

    Gra rymów

    bo zamiast wosku drut dostał z miedzi - by nam przewodzić. Ech, dość ma trosk.
  11. Fajnie, klimatycznie, ale wdarł się chochlik, bo jeśli sączoną, powinno być 'liturgię", a jeżeli liturgie, to 'sączone'.
  12. jan_komułzykant

    Gra w skojarzenia. :)

    Okocim?
  13. jan_komułzykant

    Gra rymów

    druh Boruch z drużyną zbiera już złom, pono by poklask mieć wśród gawiedzi.
  14. O gnat, idę po psa, lwicę nęci 'w las' popęd i tango. A koza też? Że ta z oka? Iwona, jeju, baraninę tę Nina rabuje Janowi
  15. @tomass77 w każdym razie, co do gender, chyba się nie pomyliłem :)
  16. @Nata_Kruk Właśnie siedzę przy lampce, w której z wytrawnie wypieszczonego witrażowego szkiełka przepijają do mnie krwawo-jesienne języki z ogniem bursztynowych inkluzji. Zawsze miło Cię poczytać Mistrzyni Klimatycznych Tekstów. Serdecznie pozdrawiam.
  17. jan_komułzykant

    Gra rymów

    może się morze z ryb tak przerzedzić jak włos Lenina, co paszoł won!
  18. chyba, że się bałwan trafi ;)
  19. przy pierwszym czytaniu w miejsce ‘powietrza’ bardziej skłonny byłbym wstawić ‘zadęcie’, ale dalsza część przypomniała mi monizm i Anaksymenesa z jego powietrzną jednością/jednorodnością? Znakomita puenta, brak wciąż pomysłu na to, o co tak samo tłuczemy się na przestrzeni wieków, byleby „niemych” i „ciemnych” zachować i mnożyć, oby ta zaraza (tytuł?) wciąż w nas trwała, nieodłącznie z DNA. Zdziwiłby się jednak Parmenides jakim kwiatkom i przeobrażeniom uległa dziś (ta niezmienna i nieulegająca niczemu przecież) natura bytu. Wbrew jego założeniom, to niemal istna synteza przeciwieństw, których (o ile jeszcze kojarzę) przecież nie ma, jeśli jest to, co jest”. :) Świetny wiersz Pozdrawiam.
  20. jan_komułzykant

    Gra w skojarzenia. :)

    specjalizacja
  21. Ład? Oddaję pokłady - z cebuli, a ilu beczy...? Dał kopę, jad dodał. Ale sitar gratis Ela. Wół utył. Z salwą w las? Zły tu łów. Utył za lwami. Znowu tu? Won, zima. Wlazły tu.
  22. Na Dolnym Śląsku, we wsi Sanie, z kablem ma problem Grześ, wśród panien. Bo choć sam cienki, w nich wzbudza lęki ów gruby kabel, noż skaranie.
  23. kiedyś, zamiast "bomby", kładło się takie smarowidło na wycieraczce (i chyba najlepiej kocie), z tym, że na gazecie. A gazetę się podpalało ;)
  24. jan_komułzykant

    ***

    o właśnie, dlatego ani szum, ani tupot nie zagłuszy tego w haiku, co może zrobić porządny obrazek - tu i teraz :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...