Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Baba_Izba

Użytkownicy
  • Postów

    6 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baba_Izba

  1. "poranek kłuje jak szpilki kobiet wychodzących po cichu" - pięknie to ująłeś, oryginalnie, zresztą cały wiersz jest bardzo w porządku! Serdeczności wraz z najlepszymi życzeniami Świątecznymi - baba
  2. Nieraz pozwalamy na łamanie sobie skrzydeł, nieraz sami komuś łamiemy, wolimy to - niż samotność. Czasem dosięgamy tęczy, ale ona też w końcu zanika. Bywa, że tracimy głowę, w przyrodzie jest dużo drapieżników, ludzie też nimi są. Dziękuję za czytanie i wpis, dużo zdrówka i radości w Święta i potem , pozdrawiam - baba
  3. No to będzie naszyjniczek z plusików na Święta i ostatnią w roku noc! Bardzo mi miło, że trafiłam z tematem w upodobania. Sama często zaglądam do materiałów źródłowych jak czegoś nie wiem, bywa, że nie znajdę, to pytam wprost. Dziękuję, radosnych Świąt - baba
  4. Oj Magdusiu, ile u Ciebie dobrej energii, promieniujesz mimo (a może dzięki) przedświątecznej gorączki. Inne tango dla owadziej gadziogłówki: Przeleć mnie" - to słowa idiotyczne, "Przeleć mnie" - tango niegramatyczne, "Przeleć mnie" - co to jest? Na co, po co, skąd i dokąd wlecze się to tango niepoprawne? "Przeleć mnie" - przestaje być zabawne, jak to jest, że śpiewamy cię? (Alibabki) Cmoczki Świąteczne - baba
  5. Dzięki, że ponownie zajrzałaś. Wiersz trochę ewaluował - jak widzisz, znacznie go skróciłam. Mówisz "mutacja kameleonio.modliszkowa", tak i gadziogłówki, również. Nas, ludzi, myślę, że też. Jesteśmy na tęczy i ona zanika, często razem z nami. Szukamy szczęścia, nawet za cenę życia, boimy się samotności. Bywa, że tracimy głowy. Takie to moje refleksje na temat. Każdy pewnie ma swoje. "Sprawnie i wymownie" - od Ciebie, to dużo. Z serdeczną życzliwością - baba
  6. na styku żółci z zielenią nagłe zachwianie niepokój drapieżność wygiętego w łuk odwłoku chrzęst łamanych skrzydeł absorpcja od pierwszego dotknięcia dużo i niewiele mamy wspólnego znikamy w tej samej płaszczyźnie od głowy w niej tkwi samotność
  7. Jak baba - babie drożdżowej powiem: w ten słodki, pachnący wiersz, sypnę bakaliami, dziękuję za życzenia i wzajemnie; zdrowia i wszelkiej radości w te Święta i potem! Serdeczności - baba
  8. "daj Boże za rok doczekali" - powtórzę puentę wiersza, to bardzo piękne życzenie! Obyśmy Krysiu, nawzajem, obyśmy za rok znowu obchodziły piękne Święta jak w Twoim wierszu. Ucałowania, dzięki za życzenia wierszem - baba
  9. Jak bym była na tym wieczorku! Doskonale to sobie mogę wyobrazić. Czasem tak się czujemy jak peel, choć każdy chciałby; inaczej, lepiej, mądrzej. Zdajemy sobie sprawę, że pochlebstwa bywają płytkie i często niezasłużone, a jednak, poddajemy się jak kot - głaskaniom. Myślę, że odpowiednie wyważenie spraw, widzenie w odpowiednim świetle i proporcjach, jest ważne. Z przyjemnością czytałam, serdeczności - baba
  10. :-))))))))))))!!!!!!!!!!! - ba!
  11. Wiem Krysiu, wiem, zaraz lecę na zakupy, zaglądam do komputera, bo to taki bardzo miły przerywnik. Tym bardziej dziękuję za zatrzymanie się nad wierszem. Uściski - baba
  12. Wiersz tkwił jak poczwarka w zamrażalce, wreszcie odtajał, spróbował lotu. Dziękuję, za obecność i miłe slowa. Peelka czuje się samotna, choć nikt ją o to nie "posądza". Biały Panie, bardzo mnie intryguje ta literka r, którą umieszczasz w komentarzach. Myślę, że ma jakieś znaczenie? Ciekawemu pierwszy stopień do wiedzy. Serdeczności - baba
  13. Faktycznie, duuużo lepiej brzmi. Dobra rada na wagę złota. Dzięki, za czytanie i sugestię. Serdeczności - baba
  14. Nie jesteś, nie jesteś, ja też nie jestem, nie jestem. No to, hula babula! Dzięki za obecność i za wszystko! Ściskam - baba
  15. Dziękuję za czytanie i podpowiedź. Skróciłam. Serdeczne dzięki, pozdrawiam - baba
  16. Może się kojarzyć! Gadziogłówki, też drapieżne, nie wiem, czy stosują kanibalizm. Miło, że byłeś, serdecznie pozdrawiam - baba
  17. Tak, niektórzy nawet dosłownie! Dziękuję za czytanie i ciepłe słowa, serdeczności - baba
  18. Podmiocie Liryczny! Widzi mi się wrednie, że Don Juan blednie! Proszę o więcej, bom po babsku ciekawa, co mnie ominęło. Serdecznie pozdrawiam - baba
  19. Jak księżyc w pełni, to i gwiazdy mniej widoczne, sprawiedliwość z natury rzeczy jest pojęciem subiektywnym (przepaska na oczach Temidy), puenta wieloznaczna. Podoba się. Pozdrowienia - baba
  20. na styku żółci z zielenią nagłe zachwianie niepokój drapieżność wygiętego w łuk odwłoku chrzęst łamanych skrzydeł absorpcja od pierwszego dotknięcia dużo i niewiele mamy wspólnego znikamy w tej samej płaszczyźnie od głowy w niej tkwi samotność
  21. Ciekawy, oryginalny wiersz, Świetne żonglowanie słowami. Podoba się i już! Serdecznie pozdrawiam - baba
  22. Jaki Łobuz ten Liryczny! Tak, po latach - to już stare pudła! Wspomnienia są i zostaną z PL na zawsze, wiersze zgrabne, sentymentalno - szczere. Pozdrawiam - baba
  23. Wzajemnie, miłości, czułości, przychylności niebios, życzliwości ludzkiej, wesołych Świąt, zdrowia w Święta i w całym Nowym! Ale odmłodniałam! Już! Pewnie sobie mleczko strzelę, bo mnie lekkie dreszcze wzięły! Dzięki Stasieńko, całuski, - baba w fartuszku z kieszonką!
  24. biorę tę czerwień kruchą :) Ja też podeszłam i proszę troszkę czerwieni, bo mi już bardzo zielenią się Święta! uściski - baba
  25. Nie dość walnąć puentą, to jeszcze jej kantem! Musi boleć, jak kantem deski! Lubisz się bawić słowami a robisz to po mistrzowsku. Moje uznanie, pozdrawiam - baba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...