
Baba_Izba
Użytkownicy-
Postów
6 013 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Baba_Izba
-
Jesteś, nareszcie, lubię Cię czytać. Lubię Twoje rozgadanie; Adam gada, gada Adam, gada i dobrze - dać Mu wódki, dobrze gada, chociaż wódki nie musisz wypić ani lubić! Serdecznie pozdrawiam - baba
-
Ante poetae natum
Baba_Izba odpowiedział(a) na cynamonowe_papierosy utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przeczytałam, nie umiem skomentować wiersza, zaznaczam obecność, pozdrawiam - baba -
karnawał w pełni
Baba_Izba odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"za nami kamienie niech nie wracają" - zastanawiam się Krysiu, nad tymi "wracającymi kamieniami", nic nie przychodzi mi na myśl, może coś w rodzaju "łatwiej tak iść"? Nie jestem przekonana. Bardzo mi się podoba: "na progu dar losu z pękiem fajerwerków dotąd nie odpalonych wypróbujmy świetlne efekty w naszym Rio" Serdecznie pozdrawiam - baba -
Nastał Nowy, zatoczy krąg, potem jak koła na wodzie; będą następne, następne, następne i w końcu kiedyś wszystkie zgasną. Pewnie jednak nie wszyscy ugrają!(uwaga:brak ogonka przy "się"!) Serdecznie pozdrawiam -baba
-
Piwne należą do grupy brązowych, po wypiciu piwa- złocieją! "kolor tych oczu chociaż on niespodziewanie zapomniał" Początkowo uważałam, że lepiej bez pogrubionego. Teraz mam wątpliwość, wszak chodzi o "te" oczy i o "tego". Czytam i czytam, coraz bardziej mi się wiersz podoba. Pozdrawiam - baba
-
Bardzo mi się podoba Twój wiersz, Aniu, "czemu stojąc naga przed lustrem wciąż czuję się piękna?" - odbieram jak "przyjdź litościwa chwilo - bym chcieć zapomniała"! Serdecznie pozdrawiam - baba
-
awaria odbiornika
Baba_Izba odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"dlaczego kochanek mordercą?" - odwieczne pytanie: dlaczego zmierzch - świtem? i czy? wtedy gdy (nadajnik) odbiornik nawali? Pasja - to ziemska rzecz! Więc zajmujmy się swoją pasją, póki można! Serdecznie pozdrawiam -baba -
Siedem miliardów
Baba_Izba odpowiedział(a) na Jan Neck utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"to siedem miliardów wciąż żywe – wnet w ziemi się będzie wiercić" coś mi się wydaje, że bardziej się wierci za życia, niż pod ziemią będzie! Może coś w tym rodzaju: "wnet w proch się przemienią pierwsi i nikt nie odpowie pod krzyżem" Jeszcze to budzi moje zastanowienie: "próbując to wiedzieć w rozumie" (propozycja:"próbując potwierdzić rozumem"), ale niekoniecznie, do uznania. Podoba mi się, moim zdaniem dobry wiersz. Pozdrawiam - baba -
noworoczny beef dla rymorobów
Baba_Izba odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"zatem róbcie i rymujcie to jak należy bo jak na razie jesteście poezji frajerzy" Brawo panie - poetki, dobrze zrozumiałam? Serdeczności - baba -
A ja mam kotkę czarno - białą, ona robaków nie jada, (ale kto ją tak do końca wie, może i zjada, jak chodzi własnymi ścieżkami?). Najbardziej podoba mi się Twój wiersz w wersji Kasiballou. Serdecznie pozdrawiam - baba
-
dziennikarska kaczka
Baba_Izba odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No i jak mawiał pan Rumian, ciśnienia się wyrównują (na zasadzie naczyń połączonych). A naczyń być musi conajmniej dwa! Podoba mi się wiersz Twój, pozdrawiam serdecznie - baba -
Bardzo ładna ta alegoria, wiersz pomysłowy. Miło się czytało, przy bąbelkującej mineralnej, pozdrawiam serdecznie - baba
-
kontury
Baba_Izba odpowiedział(a) na krzysztof marek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Miło mi się czytało, przy kawce póżnowieczornej. Pozdrawiam serdecznie - baba -
Więc wejdź
Baba_Izba odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przeczytałam, Judyt świetnie zauważyła, tak, też świetnie brzmi! Pozdrawiam serdecznie - baba -
Mam zaległości w przyjemności czytania i komentowania. Dobrze to ująłeś w wierszu; wtórność zachowań, naśladownictwo, czasem śmieszy i czasem smuci. Pozdrawiam serdecznie - baba
-
Na dwulecie mojej poezji /tym razem bardziej pesymistycznie/
Baba_Izba odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak zwykle - pięknie! Lubię się wczytywać w twoje wiersze, zamyślać się, dumać. Jak na dwulecie - to masz imponujący dorobek, gratuluję szczerze, Adolfie. Zauroczona pozdrawiam - baba -
dualizm nad ranem
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
mróz tężał wiatr iskrzył gwiazdami we włosach dziewczyny wciśnięci dreszczami w najciemniejszy kąt bujali się w takt refrenu jeśli nie możesz kochać najmocniej tęsknić nie umiesz najbardziej trwale nie budź skowronków w czas srogiej zimy zwal chwiejne mosty listy spal stare szeptany kompromis wydawał się niemożliwy topniał jak śnieg w dłoni między normalnością kobiety a zwyczajnością mężczyzny tkwią zawiłe pozory zwykle kobieta chce mieć dziecko (choćby nie z tobą) naturalność kobiety boi się seksu (właśnie ze mną) on jest nieprzyzwoity kiedy pożąda ona po - znacznie mniej pragnie choć z drugiej strony po - żąda coraz śmielej chcesz pójdziemy zwyczajnie do ciebie jesteś normalnie stuknięta a ja wariat dobrana z nas para - wyjdziesz za mnie? -
nie tylko dzisiaj
Baba_Izba odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"jeszcze moment a stare kuranty wybijając północ otworzą nowe" Tuż - przed, najserdeczniejsze życzenia, z całusami - Iza -
toast noworoczny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję pięknie za życzenia, również życzę dużo szczęścia w Nowym! Ładny wiersz, niech się spełni! Ściskam - baba -
Przyda się, przyda dobry - ten tytułowy, na jutrzejszy wieczór, jedyny w roku, a właściwie i na każdą chwilę życia. Tylko należy "go wyjąć wprost z szuflady" i "przybrać go w suknie pistacjowe" (kolor nadziei)! Podoba mi się, kolor też! Najserdeczniej pozdrawiam - baba
-
Poprawiać, poprawiać koniecznie, prześwietna ta "ławka z piasku" - Twoja i HAYQ. Pewnie (w moim odczuciu) ciachałabym "i zerwać więzy niecnych mar. Serdeczności - baba
-
Wirujesz, wirujesz ponadczasowo Autorko - wierszami z nami i w nas. Pozdrawiam ciepluteńko - baba
-
Są ładne określenia"deszcz zabrał ogień zniczom.", chyba bez zamiaru - śmieszne: "Odgłos powietrza zastępuje człowieka.", ale rymy, rymy! Widać, że masz dar, trzeba jeszcze go szkolić, rozwinąć. Pozdrawiam - baba
-
To nic że..
Baba_Izba odpowiedział(a) na Gerard Szmidt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajnie, a kto pisał? Pozdrawiam - baba -
Troszkę w czwartej pogaduszek ("którą sobie założyliśmy"), ale ja lubię takie wiersze; wiadomo co peel czuje, o czym mówi. Mnie też przychodzą takie myśli, identyfikuję się z peelem. Odbieram ten wiersz pozytywnie: jestem jedną z wielu "pięknych, młodych jeszcze nie bogatych", nadal czegoś oczekuję od życia. Serdecznie pozdrawiam - baba