Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Joanna_Felicja

Użytkownicy
  • Postów

    142
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Joanna_Felicja

  1. To miło mi bardzo :-).Dzieki :-) pozdrawiam
  2. jestem za obopólnym się wykorzystywaniem ustawowo składając parafkę układam się na plecach cichego zwiastuna dotyku.
  3. nie rozumiem stwierdzenia "krew w moich oczach" :-). a tak przy okazji to zyjesz jeszcze Pani z Krainy Pieknego Zamku? pozdrawiam
  4. :-) wielość interpretacji dowolna,ale to było moje pierwsze skojarzenie :-)))
  5. i pewnie chodzi o prace...ciekawy Twój wiersz,nie wiem dlaczego odebrałam go jako pewną ironię :-),opis naszego biednego społeczeństwa.pozdrawiam :-)))
  6. Zacznie się...coś tak czuje :-)sciskam
  7. być może słowo wreszcie pozbierane z liter stanie się całością doskonałą wypowiedzianą w odpowiedniej chwili dla dodania pikanterii określonej zabawie potocznie zwanej - gra wstępną. A wtedy poczucie więzi stanie się na tyle rzeczywiste że już tylko wniknąć i modlić się o orgazm wielokrotny. duszy.
  8. A co mi się nasuwa...:).Ech,podoba mi się-gorąco i pragnienie w tym wierszu :). Jest jeden fragment,ktory jest jednak już zbyteczny.pozdrawiam i życzę spokoju duszy w życiu :-),jednak czy bez namiętności można żyć?... [sub]Tekst był edytowany przez Joanna_Felicja dnia 24-11-2003 20:37.[/sub]
  9. Racja,mi też się ten wiersz podoba,nawet bardzo :-).I tez uważam,że trochę się bałaganu porobiło z tymi rymami.Jednak chyba nie chodzi o doskonałość,ale o emocje w tym wierszu. Choć może się mylę :) również pozdrawiam.
  10. Złe wspomnienia?No tak,potrafią zepsuć klimat,najpiękniejszych miejsc :-),ale Poznań lubisz? :-))). Kaponiera...niee, raczej Stary Rynek :-).Za to poranki marniutko :-) pozdrawiam serdecznie
  11. :-)błędy nadają charakter ludzkości.Anioły...te uwielbiam :-)
  12. Ja to rozumiem,sama lubię taką zabawą,ale i tak moim skromnym zdaniem brakuje tu środka.Cenne,nie cenne,zrobisz jak uważasz :-),tylko mówię o swoich odczuciach :-))))
  13. Łodzią? A lubię, bardzo, nawet bardziej niż bardzo :-),ale tu Poznań...wiesz,te blubry,jednak żyć nie dają:-)serdecznie pozdrawiam :-))
  14. Mirko, widzę, że podobne mamy skojarzenia :-).cieszy mnie to,zwłaszcza po tym,co napisałas :-).również pozdrawiam p.s. nadal jednak wiersz do mnei nie trafia,procz ostatniej strofy. A jeśli chodzi o interpunkcję, to chodziło mi,o innej osoby wypowiedź :-)))
  15. na mnie tu nic nie robi wrażenia,prócz ostatniej strofy.I to,co mnie dziwi...że się ludzie wypowiadają na temat błedów,a sami takowe popełniają.
  16. Bardzo mi się podoba ten wiersz :-),choć zamieniłabym na bardziej dzisiejsze niektóre słowa,np. "me" na "moje",trzeba by się zastanowić nad powtórzeniami (me włosy,me dłonie,me słowo).Żeby nie było to wszystko zbyt sentymentalne,cukierkowe.Taki romantyzm na siłę, bo przecież dramatyczność wiersza jest tu dość realnie osadzona w czasie :-).pozdrawiam i biorę go sobie na pamiątkę :-)
  17. Cóz,bycie autokratą nie kojarzy się pozytywnie, bo i utożsamiane jest przecież między innymi z totalitaryzmem. Do tego jeszcze to utożsamianie jej a autonomią, które jest wg mnie nietrafne.pozdrawiam.
  18. Ciekawe skąd natchnienie...Czy Pani nie komentowała mojego "Aniele" przypadkiem? Tylko,że nie ma tego komentarza,choć nazwisko pozostało...
  19. No właśnie, czy to aby na pewno jest wiersz? :-))).I chciałabym też zaznaczyć,że ów wspomniany romantyzm,nie bierze się z miłości.Blubry(rzeczywiście poznańskie); ja bym to okresliła,jako "nocne Polaków gadanie":).Pisane wczoraj w nocy,no takimż nocnym "czuwaniu"...coż więcej.Dzięki za komentarze i pozdrawiam serdecznie. Poznanianka :-) p.s.tzn.jakiego wersyfik. "się zastanawiania"? [sub]Tekst był edytowany przez Joanna_Felicja dnia 22-11-2003 09:13.[/sub]
  20. Gdyby nie ta tesknota, to myslałabym,że to ciąg dalszy "W malinowym chruśniaku".Trzymanie się konwencji wstecznych,to wg mnie jest praca zbyt uproszczona.pozdrawiam.
  21. Nie będzie znowu tego całego zakręcenia, i wielkich bolączek i romantyzmu, który minął i wciskania się w sukienki przeszłości!. Nie będzie znowu wódki nad ranem, w knajpach, gdzie napici barmani bełkoczą, a świat po drugiej stronie stołu, staje się nagle jasny i pełny. Nie będzie ponownego się zastanawiania jak dojechać do domu, jakie słowa wypowiadać i jakim tonem. Nie będzie znowu blubrów sądzenia ludzkości i wierszem spowiedzi kładzionych na karb taksówkarza. I tego i tamtego i owego, śmego. Dobranoc. [sub]Tekst był edytowany przez Joanna_Felicja dnia 22-11-2003 09:12.[/sub]
  22. No i to jest poezja! :-).Juz na temat pierwszego sie wypowiadałam,poki co nie zmieniam zdania.Jak dobrze czytac,czytac przez cduze "C",a nie liznać i zapomnieniem polecieleć dalej.
  23. Mi się podoba,nawet bardzo.Pewnie dlatego,ze lubie poezje nieco w prozie osadzona.Ma to swoj wydzwiek i swoja siłę :-))
  24. A trzustka to nie od alku? :-)
  25. To już ktoś trafnie nazwał "pointa" Dormo :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...