Joanna_Felicja

i wiersz mi się podoba :)

a "pani" to właśnie pisze się z dużej :)

wiesz...czasem w tym bezsensach człowiek nie wie,czy patrzy i widz czy tylko glapi się :)pozdrawiam Cię

ja tez bardzo dlugo czegam na chwile prywatnosci z moja corka i znam smak tej ceny - sorka za krutka osobista wycieczke a i pierwsza czesc to tez do mnie :) znamy sie ?? pozdrawiam adam niee,ale możemy się poznać :)

dzieki za ten komentarz, widzę zatem, że jeszcze ze mną w porządku :)))

mój Drogi,jak ja czytam takie wynurzenia,to mi się gorąco robi.Zastanów się człowieku czym jest poezja, czym krytyka,bo chyba nie masz pojęcia o tym,co piszesz.W krytyce nie chodzi o sprawianie komuś wywodów tego typu,bo to ani interpretacja ani poważne myśli,nad którymi człowiek by się mógł zastanowić.Czego nie rozumiesz?Że można byc spragnionym swoich chwil?...

co to znaczy, z zycia wziete?

hallo...

ostatnie dni walki o światło dla spracowanych dłoni o wodę spragnieni swoich chwil tej krótkiej prywatności której ceną jest tak długie czekanie

No!To jest piękny wiersz.Bardzo mi się podoba.Sama forma jak i treść.Poza tym (to moja osobista konkluzja,moja wlasna interpretacja) tego co oczywiste w tym wierszu (czyli hera) jak i "Drewniany Kosmos" Hery,czyli wiadomo kogo.pozdro

sądzę, że mozna pisać bez patosu o tamtych czasach, i nawet winno się tak pisać.Już w samych wydarzeniach jest tyle emocji,bólu,cierpienia,że patos jest zbędny.Poza tym,temat jest już tak obeznany,że nie wnosi nic nowego do poezji.I błędy są dwa.W tytule,oraz w samym już tekscie. I na koniec-po copisać o wojnie sprzed tylu lat,można napisać o wojnie w Iraku (na przykład),sądzę, ze to będzie o wiele bardziej ciekawsze. pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez Joanna_Felicja dnia 11-12-2003 16:05.[/sub]

bardzo mi się podoba:) pozdrawiam serdecznie :)

nastrój mam już "połatany" i wciaż jestem cała :).serdecznie pozdrawiam f

za świadomość swoich niedoskonałości nierówności rys pęknięc załamań rozcięć i za to że mimo wszystko wciąż jesteś jednak cała pozamykana szczelna nie dziurawa [sub]Tekst był edytowany przez Joanna_Felicja dnia 10-12-2003 12:58.[/sub]

wolałabym, by to miasto się we mnei nie zachowywało :)

Fanka awangardy? Witam w klubie.Droczyć się? Też witam :).I też pozdrawiam :) tym razem już i "biorę dwa głębsze" (sic!).:)

I przede wszystkim to teatr tańca,gestu,ruchu.Nie jest to związane z obrazem i muzyką :).

sadze, ze dobrze mnei Pani zrozumiała,a kluczy...ale w porządku.Nic na siłę. Pozdrawiam :)

to jest pozytywna opinia czy nie, prosze Pani? :)

Copenhagen Calsberg 0,75 weź dwa głębsze same dwuznaczności poranek bez kaca skończyła się herbata ale jest już śnieg początek jeszcze dwa wzniesienia 100 minut stąpania po parkiecie reżyseria i dość cisza! Europa Europa Europa tam gdzieś na końcu świata będziemy tańczyć

Oczywiście Dormo,to taka "niedkończona historia" pewnej niesamowitej przyjaźni.Przyjaciół się kocha :).Ale to z pewnością więcje niż przyjaciel :) pozdrawiam

może i można, ale już jest napisany i zmieniony nie będzie :).Generalnie wszystko można inaczje...:))) pozdrawiam serdecznie wszystkich :)

Gdynia?? Bywam tam,bo tam moje serce bije dla pewnej Pani...:)

Panie Adamie...osoba precyzowana to osoba, na którą się zrzuca ciężar, tzw."zrzucanie swojego krzyża na kogoś".Jedna osoba zrzuca swoje przewinienia na innego i idzie dalej w nowych butach (bo stare zrzuciła, czyli zrzuciła te stare grzechy), czyniąc to samo, bo ma milczące przyzwolenie drugiej osoby na to.Czy to aż takie niezrozumiałe?.Jeśli sa jeszcze jakieś niejasności, to prosze napisac :-))). Pozdrawiam serdecznie :)

bardzo przepraszam,ale gdzie jest napisane,ze ktos na kogos buty zrzuca :).Cięzar i owszem :).Nie ma interpunkcji,celowo naturalnie i czytający musi wiedzieć jak podzielić wiersz.Prosze wskazać mi "niedoróbki",występujące w tym wierszu :).pozdrawiam :) felicja