Pan_Biały

dzięki pozdrawiam r

zaczynamy odliczanie usta gestykulacje brak obrączki zatrzymujesz się na chodzie one idą i idą mijają biurko na przykład ze Szwecji oddalają się od światła (okna to widzimisię z którym nie dyskutujesz) merytorycznie kreślisz koła długopisem budujesz spirale karuzele i znów koła tym razem olimpijskie (sam nie wiesz dokąd cię to zaprowadzi) odliczanie nie ma środka nogi zostawiły kawał zdrowia odchodzą (właśnie wchodzą do windy) chyba parter chyba wyjście ulica dalej terytorium znaków zapytania

miał być do czytania

ale nie jest;)

to takie podwórkowe wyrażenie - "na dęba", czyli wysoko.

dwie sylaby od nieba i tyle samo do gdybym powiedział dziękuję wyszedłbym brzuchem gdybym przeprosił za straciłaby samogłoski podjeżdżamy pod dom tam kwitną melancholie

płuca przestrzeni to rozmowa z dziewczyną z czwartego piętra dokładnie widać jelita miasta na ka mamy to wszystko o czym jeszcze nie zdążyliśmy pomarzyć i rozhuśtać się na dęba w tym prowincjonalnym oddychaniu mieści się pierwsze zanurzenie dlatego wsiadamy do windy guziki kominiarza płoną gdy nasze postrzeganie rzeczywistości wymyka się z drążka portierka Maria przypomina o zachowaniu czystości droga pani do wesela się zastoi egzamin z gramatyki opisowej na trzeci dzień po zmartwychwstaniu cięcie cesarskie

zdrówka

przypominam się bo to kawał dobrej poezji zdrówko Krzychu r

poezjaorg zeszła na psy dla pocieszenia już jakiś czas temu nie nadstawię trzeciego policzka

aż zapodam sobie dziś "in the court.."

o, nie ma redaktor Agaty? a muzycznie poczestuję może "przysmakiem Scoobiego";) www.youtube.com/watch?v=JFSLFBAJdBI plus "sabotaż" www.youtube.com/watch?v=z5rRZdiu1UE oraz nowy "ogród dźwięku" www.youtube.com/watch?v=Y0A71tITqe0

nigdzie nie jest zameldowany czeka na mglistym peronie wczoraj bezdomny ojciec wyjdzie z poczekalni zabierze swoje wieki na wieków przeproś!

czyli chwila wobec nieskończoności staje się końcem. cmentarz jest odnośnikiem do trwania.

wyszedł do ludzi a oni GO zabrali minuta dodać nieskończoność równa się cmentarz

dzięki za zdrozumienie pozdrawiam

... i nikt nie powiedział że będzie;)) kawa to tylko pretekst;) pozdrawiam

rozważania napisane w dobie kryzysu, takie tra ta ta dla oczyszczenia wewnętrznej atmosfery. pozdrawiam

duże litery to efekt gapiostwa;) ale podoba mi się Twoja interpretacja, więc niech tak zostanie:) pozdrawiam

nadążasz C.:) pozdrawiam

Jeśli to konieczne będziemy rozmawiać Listami Tylko pamiętaj że moja Gramatyka nie praktykuje płaczu (to nie jest Szowinistyczne) dlatego wynaturzam Zdania złożone z partnerstwa Papier to cisza (a ty dobrze wiesz Jaką cisza potrafi postawić literę) Więc Rozmawiamy przez lata na cienkiej Linie Co było Co będzie (pierdolone gdybanie o farmazonach) Szkoła podstawowa Z naszą córką Ferie w Rabce Słońce nad morzem i w wiśniach Zakłady chemiczne Logopedia rozumiesz Ufam językowi polskiemu Dotykam cię częściej niż kubek z kawą to szelest małżeństwa tam tańczymy pogo

"Zawsze i wszędzie tkwimy w jakimś państwie" - otóż to. dzięki za czytanie. pozdro

no, to coś tam sobie wyjaśniliśmy;)

Oswajam się z Twoim "nowym" pisaniem i rozumiem teraz, dlaczego tak bardzo brakowało Ci stopów w "Burzanach"; masz przerzutnie, tyle, że dokładnie wskazane. Pokombinowałam, bez interpunkcji i troszkę rozbiłam, ale to dla mnie, bo.. wiadomo. Forma powyżej nie bardzo mnie przekonuje, ale.. może i ja kiedyś tak, natomiast treść wiersza podoba mi się bardzo, poza .. ciągną się jak guma do żucia.. i ewentualnie bez.. czuję że się kręcę. Jeszcze pytanie, w piątym wersie ma być.. miedzy ludzki.? nie międzyludzki.? Mam nadzieję, że tym razem odpowiesz, Rafale. Pozdrawiam. tam jest błąd, międzyludzki - oczywiście. a co do interpunkcji, mam ostatni na nią fazę;). dzięki za czytanie. pozdrawiam

wiesz Januszu, ja ciągle piszę tak samo, czyli niedopracowuję, co najwyżej wymieniam wyrazy. dzięki za czytanie. pozdrawiam