Pan_Biały

zbyt dosłownie, zbyt przemalowane urok może ma morze pozdrawiam r

to miasto nie daje fatamorgany nie zakotwicza wielbłądów tu żyją żółwie w skorupach kroki z przedwczoraj do jutra idą w miejscu konturem dzisiaj prują infrastrukturę zwiniętą kłębkiem kadr z lotu ptaka zatrzymała pauza kościół, park, kilka przecznic i nic

peelka tak naturalnie, bez padania na kolana instruuje mężczyznę, a chłopy po swojemu okazują miłość swoim lepszym połówkom skromnie i podoba się pozdrawiam r

jak dla mnie niepojęte takietam pozdrawiam r

bardzo na rano, na popołudnie w sumie też, to i na wieczór w sam raz będzie:)) podoba się pozdrawiam r

zrobiłbym coś z zaimkami, aż nad to ich w wierszu, który wydaje się ważny pozdrawiam r ps proszę na prajwie o wyjaśnienie niemieckojezycznej sygnaturki która mnie intryguje, z góry dziękuję

Ty, Ty, mocium panie ten z tej kapeli cię dorwie, ten mąż tej paltrow, to wiesz co, powiedz mu prawdę, o tym co czujesz do niej i że ty tylko na loda chcesz ją zaprosić:))) kultowo się zrobiło pozdrowienia za pierwszy w drugim za hwdp to pałą można dostać "tutaj" jak szybko biegasz to się wywiniesz punkowy ten wiersz wyszedł i pozdrowienia gratis:) r

"iec" jak piec - pamiętasz:)) ano rymują Mateo może to dobry omen:) dzięki za odwiedziny i czekam kolejnego spotkania na żywca, proszę nie mylić z reklamą trunku poniekąd smacznego życzę wszystkim:) pozdrowienia JJ r

Aniu Ty u mnie znów a ja uff:)) dzięki za bardzo, bardzo to ja dziękuję za czytanie, a te mary i czary to wiesz, uważaj na nie:)) ja lubię też ator, ator, ator jeśli pamiętasz "7 życzeń" pozdrawiam r

to ja ot tak szczodrze podziękuję psze pani:)) najlepszego życzę i pozdrawiam r

"buntownik bez powodu" może, w sumie świetny film, ale geneza wyklucia się inna:)) dzięki za czytanie, ja ostatnio nie czasowy jestem i poczytać nie mam kiedy pozdrowienia r

w przelocie wrzuciłem i dałem nogę, czasu mało za mało dzięki za uwagę i korektę i za dobry wiersz pozdrawiam i znikam czary-mary niema mnie:))

panie Grabiec, pan się nie daje za wygraną niech pan kupi słodką bułkę pan się nie wstydzi, pan weźmie co się należy od leżenia głowa boli i robić się nie chce dzieci i autostrady powstaną z martwych już nic nie będzie poza grząską ziemią na placu zabaw pan się rozchmurzy i zdejmie okulary słońcu strach zagląda w oczy i się płoszy księżycem pan przyjdzie i pan zobaczy się w tęczy na krańcu horyzontu niechże pan zrobi się nami szablonem niech się pan stanie a pan ciągle stoi plecami

dobrze pani odczytała, chodzi o nawias w pani komencie czyt. f. fizyczną znaczy się, komentujmy wiersze a nie komenty jeśli łaska:) autor wybaczy dygresję:)) i wróćmy do wiersz

Baby to się znają na rzeczy i kwintesencję wyciągną z każdego tematu:))) bardzo dziękuję za dobre słowo morda mi się cieszy o tak :))))) pozdrawiam r

Michał, myślę że podświadomie już współdziałamy a efekty CzAS pokaże:)) pozdrawiam również r

Nie, no emocje są ok Marcin:) rewanż teraz u ciebie na wyjeździe zagram:)) dzięki za komentarz pozdrawiam r

to ja po prostu podziękuję Aniu:))) nawet bardzo:) można tak zrozumieć, pewnie że można:) pozdrawiam r

Oxy dziękuję za podoba się, może i humor dopisuje w stworze, tylko czy jest się z czego śmiać? co do pytania o puentę to nie dla kogo tylko dlaczego?:)) pozdrawiam r

wolę chodzić po wodzie, czuję się bezpieczniej i nie zamaczam głowy to jest samokontrola Mag:))

Michał jesteś w formie bardzo dobry wiersz z puentą jak się patrzy pozdrawiam r

dziękuję za po prostu dziękuję Madziu za czytanie i że dobry pozdrawiam r za? :D obcowanie u mnie ze mną:)) mowa o orgu, co by niedomówień nie było:))

"Pachnidło" widziała? kwintesencja smrodku i można się zaciągnąć bez dymu widziała, ale jakim kosztem? widział? :)) koszty są nie istotne, cel uświęca środki

"Pachnidło" widziała? kwintesencja smrodku i można się zaciągnąć bez dymu

ciepło-krwisty jestem, więc brrrrrr:) nie wchodzę:))) :)) jak każdy Katalończyk :D ale niedomyty? :P smrodek jest sexy, nie wiesz Mag:))