maksymilian trader
-
Postów
131 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez maksymilian trader
-
-
co do całości , to nie podoba mi sie[po prostu nie czuje tego], ale "gówno - najlepszy przyjaciel człowieka" nie uważam żeby było czymś do wyrzucenia. wrecz przeciwnie. z niejakim "turpizmem" i obrzydzeniem autor pokazuje samotnosc czlowieka, a uzycie slowa na g.:) potwierdza tylko tragizm tej samotnosci. poza tym nie bojmy sie takich slow [ oczywiscie uzywajmy tylko gdy konieczne ], ostatecznie , niech ktos mi przypomni ktory to poeta pisal "mam w dupie male miasteczka"??? wiec za "gowno" ode mnie +, zawsze mozna "schowac wers do do szuflady" i uzyc kiedys w czyms innym
0 -
kawalek dobrej roboty:)) aż się chce czytać. pzdrwm
0 -
musze przyznac, ze gdybym nabroił, to przekonałby mnie ten wiersz do słów przeprosin.
0 -
nie bardzo łapie całość , ale dym papierosa mi się podoba, bo sam pale jak smok, haha:))
0 -
popraw szybciuchno to "dziecią" na "dzieciom";))
0
Witek i Tuwim czyli potęga miłości
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Raz przyszedł do mnie Witek.
„Hej Witek! Cóż tam za kwitek
Trzymasz w dłoni?” – pytam.
„Ty wiesz? Ten skamandryta
Tuwim! Podoba mi się, stary!”
Tu Witek zaparł dech i czyta:
„Jak bardzo jest! Jak wiele!”
O! Witek poezję czyta – czary!
Lecz ja o nic nie pytam,
A Witek dalej swoje:
„Jak żywo, zupełnie, cało!
- Chodź, Młoda, do Młodego:
Ojcostwa mi się zachciało!”
Ja jak słup soli stoję!
„Witku!” – tak się do niego zwracam.
„Przepraszam cię, że łeb zawracam…
O ile mi wiadomo, a wiem wiele,
Chciałeś być wiecznie kawalerem!?”
Lecz Witek tylko spojrzał krzywo,
Jakoś się nadął, parsknął, usiadł,
Wyciągnął z za pazuchy piwo
I rzekł:
„Wiesz… Jest dziewczyna! Usia!”
Dalej już mówić nic nie musiał.