Pan poeta 2

Since I've Been Loving You, jak już :) sorry, późno pisałem...

Bój się boga dziewczyno...komplenty idiotyzm

proponuje też since I'm been loving you - led zeppelin,ścieli jak nigdy... a solóweczka Pega miodzio...

komplenty idiotyzm

pan jako jeden z nielicznych podnosi poziom org., ale i tak bez rewelacji...choć warsztat jaki taki jest, pozdr

poziom org. jest beznadziejny, bezdety...

Proponuje przekłady Winwrighta, są świetne..

Jest dobrze

Gratuluję, chociaż nie wiem o co chodzi,

tytuł genialny:)

No nie pozostaj mi nic innego, jak namówić pana moderatora, nazwanie poezji.org, oficjalnie - plejadą.ogrów. pozdr

Panie Krzywak, ja pana popieram, oczywiście - wcześniejszy post, pozdr

Ile pan jeszcze postów wysra

Dlaczego Lennon rozkwasił Beatlesów:)

Ale pan zesrał to forum, panie adolfie, swoimi wręcz finezyjnymi postami, gratuacje!

spróbuję, pozdr

według tego " jak pytasz", to pokazuje że niestety ale nadal będziesz tonął w tej miłości. Jeśli nawet coś będzie w stanie przewyższć tę miłość to w chwilach melancholi znów powrócisz do tej która wywarła piętno na twej psychice. Pozdrawiam to jest chyba najtrafniejsze spostrzeżenie, trafiony zatopiony...

czyli? Poszukaj se innej :) a jeśli znów na nią trafie?:):

czyli?

Wielki człowiek, ale nigdy jakoś spcejalnie do mnie nie przemówił, może nie to pokolenie,

gdyby był pan egozcentrykiem nie dotknęłoby to pana. więc radze; zostan egocentrykiem i koniec problemu z miłością. Poand wszystko zaostnie miłość do siebie ;p pozdr. aha, aha, egocentryk nadewszystko chce mieć dla siebie, bo jest centrum, więc bez miłości się nie obejdzie, pozdrr

Ratuj się, bo umiesz kochać raczej:)

wykorzystam, nacierpię się, pozdr

Panie poeto, popatrz na całą sytuacje z innej strony. Jakie wiersze można pisać w takim stanie ducha, toż to nakręca tak, że nic innego takim uczuciom nie dorówna :) A tak poważnie, to spokojnie, wszystko mija. Powodzenia życzę i lekarstwa na miłość, pod postacią jakiejś miłej uśmiechniętej dziewczyny :) wszystko mija... umm, pozdr

to zależy, jaka to dana :) do dna!