
wianeka
Użytkownicy-
Postów
106 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez wianeka
-
myślałem że wyraziłem się jasno...jest to jeden z moich najstarszych wierszy....napisałem go 2 lata temu i nigdy nie przyszło mi do głowy ze mozna nie zrozumiec...(usze go poprawić)dzieki..mam pytanie a teraz jak juz wyjaśniłem czy się to składa czy nadal nie??wiersz do kasacji vczy raczej poprawki??
-
pytaj a postaram się Ci objaśnić..
-
szyba ma mały współczynnik tarcia....wiesz o to chodziło ze jesteśmy rzuceni od razu z okna z wysokości na cos czego nie mozemy sie utrzymac ,nie pozwoli na uczepienie sie "myśli"
-
rzucony z okien szyb pytasz lecz nikt nie odpowiada Taki to i twój los lecz ty płyniesz w słowach czasami toniesz bo nauczyciel za głęboki czasami brodzisz wszak myślenie za płytkie Taki to i twój los, zbytecznie ty prosisz popłyńmy żaglowcem lecz wiatru nie ma, zbytecznie, bo i tak stoisz w miejscu.
-
Wspomnienie z przyszłości
wianeka odpowiedział(a) na wianeka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Regression in die ursuppe -
Wspomnienie z przyszłości
wianeka odpowiedział(a) na wianeka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zupa z moich żyć?? kiedys w jednym z wierszy Różewicz napisał ze wszechświat to jedna wielka zupa..... a zawiazał do zupy kwarków kliedy swiat się rodził....taki to sens miało. jeżeli chodzi o mnie to uwazam ze swiat jest jak zupa płynna,niestety czasem "przesolona" -
I po raz kolejny moje oczy winne patrzą Ci, jestem tu z tą sprawą by poprosić się kolejny raz I po raz kolejny moje usta winne mówią Ci, jestem tu z tą sprawą by poprosić się kolejny raz I po raz kolejny moje ciało winne ukazuje Ci, jestem tu z tą sprawą by poprosić się kolejny raz I po raz kolejny twoje miłosierdzie łaskawe Udziela mi, jesteś znów wśród żywych.
-
Wspomnienie z przyszłości
wianeka odpowiedział(a) na wianeka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakieś świrnięte wersy? Aż się nie chce czytać! Pozdrawiam. przepraszam ale nie wiem o co chodzi??jeżeli chcesz to napisz czego nie rozumiesz...a ja ci objaśnie -
Wspomnienie z przyszłości
wianeka odpowiedział(a) na wianeka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przeźroczyste ściany z moich żyć wszechobecne pozwalają mi oszukać serce umysł pragnienie nie zauważyć drzewa zasłonić prawdę kawałek bułki ze śniadania zaczętej wyrzuconej w kąt przez psa obgryzionej przez myszy suchej bułki z moich żyć ściany z moich żyć niewidoczne wszechobecne bezkształtne masy niewidocznej zupy z moich żyć Zapomniane nie odkryte ściany z moich żyć czekają na mnie bym spróbował zburzyć choćby jedną z nich -
nie musze bo sie zacznie jakas dyskusja o definicje. po co? zaznaczyłęm fragment. czyta się fatalnie, bo zalatuje tandetą, spojrzeniem/ramieniem (heh), patetyczny tekst - ogólnie. i jak widać adewatny do wieku. do autora: czytaj wiersze, zwracaj uwage na konstruktywne uwagi i pisz dalej. jak na 15 lat to nieźle. tu ludzie mają po 19 a i tak nie napisaliby takiego początku powodzenia bardzo dziekuje.wiem ze jest kiepski chciałem ujrzeć przyczyne i ujrzałem dzieki
-
bardzo prosze(oczywiscie moja definicja serca) dla mnie dobra poezja to taka,która porusza we mnie jakąs nie dorzeczną czastke mohje ja, czasami wzbudza wstyd, czasmi poprawia tok myslenia. Dobra poezja mozę byc jednym słowem, słowem danem chwili. czasmi myśle ze dobra poezja to niezgłebiona część samego mnie
-
oczywiscie ze trzeba. chce tylko dodac że ten "niewiersz" napisałem w wieku 15 lat, a teraz mam nieduzo wiecej.pozdrawiam
-
jesteś sama może mógłbym może nie ale chciałbym chcieć nie zawsze móc widzisz mała twoje oczy jeszcze ciepłe mym spojrzeniem twoje serce już skruszone mym ramieniem jesteś sama jestem z Tobą pokruszony Twoim pięknem
-
Tatusiu, słucham mój synku, Ja boje się zasnąć, Boję się tych za oknem skrzatów, Patrz tu niczego niema, Tu tylko rosną sobie w ciszy drzewa, One mówią coś do mnie, Że ty ich nie słyszysz, Bo w sercu masz tylko pieniądze. Tatusiu, tak słucham mój synku, Czy prawdą jest to, że widzisz już teraz tylko dobro? Idź spać, bo gwiazdy już zaczęły chrapać, I czekając tylko na Ciebie rozprawiają o tym nieregularnym świecie, Tatusiu, słucham synu, Ktoś się do mnie zbliża, Widnieje w koronie, Jej oczy, usta w purpurze zdobione, Wyciąga dłoń ku mojej głowie, Obejmuje mnie, całuje po czole, Tatusiu, słucham mój synku, Ja widzę, poznaję tą osobę, To mama do mnie przyszła, W odpowiedź na mą prośbę, Tatusiu, tatusiu, Gdzie jesteś tatusiu? Taty już nie ma, Poszedł dziesięć lat temu do nieba.
-
Miłości nie można wyrzucić jak śmieci o poranku nie można jej uderzyć bijąc ją uderzasz swoja rękę tylko cień nic więcej ucieka do pocieszenia bieg po ulicach ucieczek nie pozwoli na ukojenie wewnętrznego ja wewnętrznego ja kierowanego przez zewnętrzne ty chcesz ujarzmić miłość najpierw ujarzmij zapach powietrza wyburz wszystkie wieżowce z cegieł głupoty a może wtedy dojrzysz ze nie da się ujarzmić tylko trzeba dać ażeby ona ujarzmiła wasze wewnętrzne ty.
-
bardzo dziekuje.naprawde jestem zadowolony z tych komentarzy.jeszcze raz wielkie dzieki
-
Kilka pytań o samym sobie
wianeka odpowiedział(a) na wianeka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stoję tyłem do klozetu bo wszystkie ściany już pozajmowane krzyczę wypominam mój los nieszczęsny opowiadam jak w wieku szesnastu lat złamałem rękę jakie to było nieprzyjemne doświadczenie niknę w rozważaniu nad całą egzystencją zadaje sobie pytanie dlaczego jak po co kto wstaje-czas do szkoły Spuszczam wodę idę może się czegoś nauczę. -
bo tak właśnie jest!!bravo jestem pełen podziwu
-
Noc cisza za oknem hałas Okrągłe olbrzymie niebieskie oczy wpatrują się w brąz pianina Zegar tyka wskazówka bez problemu jakichkolwiek wątpliwości odmierza kolejną strofę poezji Wygięta lampka na biurku dodaje ekspresji dynamiki a pusta butelka po wodzie mineralnej niegazowanej stwarza poczucie głębi Na biurku sterta instrukcji obsługi jakiś skomplikowanych czegoś Nagle gaśnie światło pewnie tymczasowa awaria w głębi półki płonie dawno zapalona świeca
-
ostatnio jest pan na szczycie list przebojów -ironiczny głupawy śmiech niestety daleko twojemu sukcesowi do takich osób jak Britnej Spirs ...ale od czegoś trzeba zacząć Uważam że powinien pan bardziej selekcjonować odbiorców -Milczenie- czy to prawda że za pomocą diety pańskiego autorstwa można przenosić góry -ironiczny głupawy śmiech -Milczenie- po chwili pani dziel-i-karz odchodzi od stołu czemu pan mnie zaprosił nie o wywiad chodziło? -Milczenie- bóg wstał z fotela odprowadzając do drzwi swoja przyjaciółkę pokazał jej drogę do Wyjścia -bez ironiczny bez głupowy bez smiech -Milczenie-
-
bardzo dziękuje
-
Głowisz się jak skąd Głowisz się dlaczego po co Głowisz się kiedy gdzie A zapominasz tu teraz Chcesz mam znam Nie chcesz nie nie wiem złe Stanie się och, a jednak.
-
Ty szukasz szczęścia tak że je gubisz On jest szczęśliwy a zapomina o tym Tamten już jest blisko ale nie jest pewny Ona już znalazła zalazła zgubę.
-
Najbardziej przereklamowani poeci
wianeka odpowiedział(a) na Adam A utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
"przereklamowani"?? !! przereklamowana to moze byc "pani" mandaryna, ale nie żaden poeta -
zapis.....najwyraźniej nie zobaczyliscie czemu taki jest.....kto odnajdzie powiazanie z treścia...???