Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rintrah

Użytkownicy
  • Postów

    120
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rintrah

  1. "Dyskutuje sie tylko o gustach" - Wilde, na tym przeciez polega m.in. to forum. sredecznosci.
  2. sypała śniegiem w rozszerzonych źrenicach senna korekcja
  3. jak sie nie da, jak sie da? zaraz sie wkurze i cos opublikuje :P
  4. bo ja zawsze podkreslam, ze dla mnie, w mojej opinii, wszak tylko moja ona jest, a nie wszyscy komentowani zdaja sobie z tego sprawe... ;) po prostu tekst imho niesmaczny, jednak napisany zachowawczo, co sie do siebie ma nijak. regards.
  5. tyle, ze granica sa juz wyznaczone. serdelki.
  6. skazujac sie na haiku Autor skazuje sie na granice, haiku to pewna konwencja pisania, tyle. regards.
  7. niestety, dla mnie maslo maslane w spermie i sluzie... ten tekst nie szokuje, nie zachwyca, nie nic... jest po prostu w zlym tonie. regards.
  8. zgadzam sie, to nie haiku, 5-7-5 haiku nie czyni. zanim sie haiku napisze, proponuje sie dowiedziec co to jest...
  9. gdzie jest haiku w tym haiku, bo nie widze ;)
  10. utrzymane w tym japonskim klimacie, a janie jestem zwolennikiem takiego utrzymania, wszak haiku ma odzwierciedlac mentalnosc... i tu sie rodzi dysonans, ja uwazam, ze danego narodu, czesc ludzi uwaza, ze dalekowschodnia. niemniej przyznaje, podoba mi sie. Choc kolejna konwencja, ktora mi nie pasuje, to brak jednej sylaby. Ohh, jezeli bawimy sie juz w japonskie haiku, przydaloby sie yugen i mniej oklepane kigo. niemniej i tak niezle ;) serdecznosci.
  11. zeby cokolwiek w tym wierszu uratowac, wywalic ostatni wers, powinno dac sporo, choc i tak tekst nijaki. zdaje sobie sprawe z desperacji peelki, niemniej efekt wyszedl... nie wyszedl ;) regards. pees. pierwszy wers tak samo tragiczny jak i ostatni...
  12. konkludujac po opiniach Autorki: ------------------------------------- Wybacz, nie patrzę w siną dal, wszak mojego żołądka mi żal, skurcz przerażający go ściska przez oczy, na widok tego wierszyska. ------------------------------------- czy to dobry tekst? jak Autorka mysli? regards. pees. jakiej "czestochowy" by Aut. nie stosowala, i tak akcent w ostatnim wersie psuje owa zepsuta do szpiku kosci grafomanie, niestety. A jezeli wiecej osob tak uwaza, to moze... cos w tym jest? czy wszyscy sie na Aut. uwzieli? ;) pees2. miast podrecznikow proponuje poczytac troche jakiejs dobrej poezji, Siwczyk, Nowakowska, Podgornik, Fiedorczuk... itepe itede...
  13. Merytorycznie kiszka vel paw(swoja droga powstaje takich ok. 143029830 na dzien). Konstrukcja: jaka jest konsekwencja w uzywaniu znakow interpunkcyjnych? jest kropka, a przecinki? to na obiad byly? i po kiego, jezeli wystepuja kropki uparcie dawac wielkie litery na poczatku kazdego wersu? ehh... regards.
  14. wpierw poprawic literowke, pozniej... niestety 95% tekstu napisac jeszcze raz, calkiem inaczej...
  15. "...miedzy nami" niestety nie ma nic, tak jest gdziebadz... np. nie moge sie przyzwyczaic do tego, ze nikt z nikim w autobusie nie rozmawia(procz grupek znajomych), metro to istna cisza, jak opiatem zasial, a "jak ktos sie do Ciebie usmiecha, to po to, zeby zabrac Ci komorke" ;P nimniej zgodze sie, ze nie wszyscy... poznalem kilka wyjatkow ;) z tego portalu uklony w strone Czarnej i oczywiscie Paper_doll ;) choc to juz niemal 50%... Mowisz, ze Targowek? Tam tez otworzyli jakiegos koszmaraka? ehh...
  16. MN: ;-) a co do "modnych"... to niestety nie slowo, a sposob bycia staje sie wszechobecny... heh, trendi trendowaci, ot co ;) w stolycy to juz w ogole ;) jeszcze raz serdecznosci ;)
  17. jak dla mnie, to juz wiele wierszy o tym bylo i tak napisanych, czasem lepiej, czasem gorzej, niemniej to moja opinia. klaniam sie nisko, vel regards.
  18. MN: bardzo milo widziec ;) a komment... heh na tyle mnie scial, zem az nie jest pewien, czy bez ironii(! to sie zdarza zadko ;P) strasznie milo slyszec, vel czytac ;) serdelki alais regards ;-)
  19. koniec, wielokropek, brrr. W ogole ostatnio nie potrafie znalezc zadnego dobrego erotyka(u?), "dobrze mi" -khe? nevermajnd, not maj stajl, not maj preferens. Moze to i dobre, ale mi ewidentnie nie lezy ;) pzdr. rnt.
  20. ojoj, a co to jest?
  21. zabawa kota klebkiem jest naiwna, niemniej w moich oczach jest to piekny banal, jednakze kot tak samo traktuje klebek jak i mysz... a obserwowanie zabawy kotka i myszki juz nie cieszy tak oka. Mniejsza o to, tutaj nie ma takiej zabawy... tu jest w mojej opinii cos innego, ani to piekne, ani nic, w zaden sposob nie trafiajace, bo i czymze mialoby trafic? nas-trojem? przepraszam, nie dla mnie takie poczucie humoru... niemniej ja nie ingeruje, wypowiadam swoje zdanie, rydzykuj dalej, moze sie uda. regards ;)
  22. nie kupuje, nie biore za dpolata... po co w ogole np. 3ci wers? wbija sie palce czy paznokcie? bom zglupial... po syczeniu moze cudzyslow, albo jakis znak sugerujacy, np ":" ? tytul tez wcale a wcale... niemniej regards ;-) pees. przyznaje, pomysl ciekawy, jeno wykonanie jest takie...
  23. jezeli wiersz farmazoniasty, to sie idzie na koniec, bo tam winna byc niespodzianka, tutaj takowej nie bylo... znaczy sie moja opinia brzmi podobnie, jak Uzytkowniczki Ona Kot: nic ciekawego... nawet jeszcze gorzej. regards.
  24. "Pan epizod się cieszy" - dla mnie swietne ;) miejscami naprawde mi sie podoba... niemniej chcialem zapytac, czy inspiracja tekstu byl pewien film pana Stone'a?
  25. tylko przedostatnia strofa(swoja droga bardzo dobra), reszta jakas taka... miejscami sie udaje, zeby upasc na leb na szyje, wlacznie z zakonczeniem... regards. pees. kąt a konto to dwie rozne sprawy, w kącie, na koncie; chyba, ze to jakis koncept autorski.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...