
Rintrah
Użytkownicy-
Postów
120 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Rintrah
-
rynek Nowego Miasta i okolice
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cieplo mogloby tez plynac od osoby, ale nie wchodzmy w to, taka erotyka bytu, ze az ciarki przechodza ;] dobrze, nie czepialem sie, przy makaronizmie zostanmy ;) serdle ;) -
ano tak ;] i wsio gra, czasem jak sobie cos ubzduram nie wpadne na inne opcje ;] serdle ;]
-
"uczysz się na pamięć moich sztuczek" wskazuje, ze to nie jest nic zwiazanego z wiara, a mi sie w takim wypadku skonczyly koncepcje, no ;] niemniej serdecznosci ;)
-
S. Plath pisze list do V. Woolf, Court Garden, 1962.
Rintrah odpowiedział(a) na Tomasz Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wiem, czy to komplement, czy nie, ale wiersz (moze przez tytul, ale i nie tylko) przypomina publikacje JvDehnela, kurcze, jak mi oddadza tomik, przestudiuje, tymczasem congrats. regards. -
niestety, dla mnie to taki typowy milosny smet, niemniej regards ;]
-
"wyrosłem z tego samego drzewa niedaleko odbiegłem od jego cienia" - takie ciut tandetne w mej skromnej opinii. Jezeli by na to patrzec jak na retrospekcje(znaczy zmienic na czas przeszly), to moze byc, ze slodkie, ale dla mnie ten tekst niewiele z soba niesie, jako wiersz "milosny" tak samo zreszta, wiec to nic nie zmienia, wiec nevermind ;) regards ;] pees. ooo, jeszcze to: "uczysz się na pamięć moich sztuczek i świetnie udajesz że mnie rozumiesz" - taka sztampa ;)
-
bywało i tak, że śnieżkami zabijaliśmy czas, nieśmiertelni do pierwszego trafienia.
-
rynek Nowego Miasta i okolice
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ohoho, MN ;) jezeli o cieplo sie rozbiega, to nie musi chodzic o dostawe wody, tylko o jakiekolwiek cieplo, ktorego moge zaznac, we wszelakim tego slowa znaczeniu ;) makaronizm to by bylo z wloskiego ;) niemniej milo widziec ;] regards. -
rynek Nowego Miasta i okolice
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dr_Ops: hmm, klaniam sie nisko ;] Roman Bezet: jw. pozdr r. ;) -
rynek Nowego Miasta i okolice
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Teraz już nie musimy stawiać znaków zapytania przed następującymi dniami dla lepszej erotyki słowa i retoryki bytu; można spokojnie palce lizać, że życie jest pyszne, a szczęście definiować jak mit o Syzyfie. * Dziś już praktycznie po sezonie grzewczym, ciepło płynie strumieniami tylko z kranu, pewnie dlatego nie otwieram okien, wystarczy mi look na ugięte drzewa, dwie setki balkonów i aż mnie ciarki przechodzą. -
"Krótki wierszyk o szczęściu"
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kiedy będziemy mieć opanowane zmarszczki reumatyzm i inne trudne słowa nie powiemy już nic takiego co mogłoby nieść większą rewolucję (tylko czyny zyskają na wartości) i zdamy sobie wzajemnie relację jakie to słowa stają się ciężkie kiedy przywiązujemy do nich wagę -
ktos pisal o cynamonie, to proste, cynamon symbolizuje chec wzrostu potencji ;-) a tekst? moim zdaniem sa to, niestety, grafomanskie smety... :/ co mnie, jako odbiorce, obchodzi, ze jakiemus tam peelowi zle? w niemal kazdym wierszu zle, a tu brak JAKIEGOKOLWIEK pomyslu. serdle ;-) pees. moja opinia - ktos pomylil dzialy ;-)
-
nie wiem o czym pisze
Rintrah odpowiedział(a) na Olka C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
yhh, niestety, odczucia wzgledem tekstu sa... no, zeby byc lagodnym, tytul je pokrywa. niemniej serdle ;-) -
jeszcze raz, od początku
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja sie tylko zapytam, czy to znaczy, ze Patrycja Rosłoniec jest odpowiedzialna za to cale zamieszanie? Przyznaje, subiektywnie, ze Admin komentuje dosc jednostronnie... -
jeszcze raz, od początku
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A skad ja moge wiedziec o co by Pan nie pytal? ;) w kazdym wypadku probuje mnie Pan zapedzic w jakas pulapke sofistyczna, dosyc nieudolnie ;) upraszam o wybaczenie, ale podam link do strony wlasnie tu, na orgu, a mianowicie: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=13810 nie mam zamiaru wiecej popelniac takiego fo pa, jak interpretacja swojego wiersza ;) Mnie sie wydaje, ze napisalem, co mi sie w Panskim wierszu nie widzi, jak i zaznaczylem, ze wcale racji miec nie musze, wiec o co sie rozbiega, bo dojsc nie daje rady? Kimze Pan jest, ze podwaza moj autorytet? Inni tez sie powinni oburzyc, niemniej to nie moja sprawa. Co takiego, pytam sie, co takiego Pana wyroznia, ze nadaje Pan na innych z poziomu meta? i prosze tutaj nie robic forum, tylko z takimi niusami to mnie na privie meczyc. Prosiłem o wytłumaczenie o czym jest ten pański wiersz, a nie o jego interpretację. Poeta nie interpretuje własnych wierszy. Tu nie ma żadnej pułapki. Nietaktem napewno nie jest wyjaśnienie własnego wiersza, natomiast jeśli Pan nie wie o czym Pan napisał to przykro mi. Pan napisał że mój wiersz się "nie widzi" jednocześnie nie rozumiejąc go. Zastanawiające. Pozdrawiam ja tylko zdusze zar... mam nadzieje, ze Kol. Aut. nie ma juz, po wyjasnieniu na privie, watpliwosci, czy mam jakiekolwiek pojecie o czym pisze ;) -
otulona zbrojoną szybą wyglądam na pryzmat
Rintrah odpowiedział(a) na Patrycja Rosłoniec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tutaj to ja pozwole sie sobie wtracic ;) Pan Komentator prowadzi "wet za wet", a to nie swiadczy o jego wysokim poziomie, gorzej, to swiadczy calkiem fatalnie ;) troche rezerwy ! apeluje ;) ja wiem, ze nie potrafimy dostrzec Panskiego geniuszu, niemniej to nie powod, coby Pan sie znizal do naszego poziomu ;) serdecznosci ;) Co wy ludzie wyprawiacie ? Pan komentuje mój komentarz do wiersza. Istne TWA . Pani Patrycja broni Pana i odwrotnie, a wszystko niezgodnie z regulaminem. Pani Patrycja swoją osobą skłoniła mnie do przelania na papier tego co pomyślałem za 1 razem kiedy przeczytałem jej wiersz. Poświęciła czas żeby mnie obrazić - ja żeby ocenić jej wiersz. Pan niech mnie proszę nie obraża, wogóle to każdy mógłby się zająć sobą, Państwo wybaczą - zasiedziałem się. ja komentuje Pana postepowanie, ktore wzielo swoj poczatek od mojej krytyki wzg. Pana wiersza ;) Jezeli Pan tego pragnie, moge napisac list do Admina, ze walnalem gafe, ze Pana tekst jest genialny, przeprosic Pana pod tekstem, na forum i gdziebadz ! tylko Panie... daj Pan spokoj... -
otulona zbrojoną szybą wyglądam na pryzmat
Rintrah odpowiedział(a) na Patrycja Rosłoniec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tutaj to ja pozwole sie sobie wtracic ;) Pan Komentator prowadzi "wet za wet", a to nie swiadczy o jego wysokim poziomie, gorzej, to swiadczy calkiem fatalnie ;) troche rezerwy ! apeluje ;) ja wiem, ze nie potrafimy dostrzec Panskiego geniuszu, niemniej to nie powod, coby Pan sie znizal do naszego poziomu ;) serdecznosci ;) -
jeszcze raz, od początku
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A skad ja moge wiedziec o co by Pan nie pytal? ;) w kazdym wypadku probuje mnie Pan zapedzic w jakas pulapke sofistyczna, dosyc nieudolnie ;) upraszam o wybaczenie, ale podam link do strony wlasnie tu, na orgu, a mianowicie: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=13810 nie mam zamiaru wiecej popelniac takiego fo pa, jak interpretacja swojego wiersza ;) Mnie sie wydaje, ze napisalem, co mi sie w Panskim wierszu nie widzi, jak i zaznaczylem, ze wcale racji miec nie musze, wiec o co sie rozbiega, bo dojsc nie daje rady? Kimze Pan jest, ze podwaza moj autorytet? Inni tez sie powinni oburzyc, niemniej to nie moja sprawa. Co takiego, pytam sie, co takiego Pana wyroznia, ze nadaje Pan na innych z poziomu meta? i prosze tutaj nie robic forum, tylko z takimi niusami to mnie na privie meczyc. Prosiłem o wytłumaczenie o czym jest ten pański wiersz, a nie o jego interpretację. Poeta nie interpretuje własnych wierszy. Tu nie ma żadnej pułapki. Nietaktem napewno nie jest wyjaśnienie własnego wiersza, natomiast jeśli Pan nie wie o czym Pan napisał to przykro mi. Pan napisał że mój wiersz się "nie widzi" jednocześnie nie rozumiejąc go. Zastanawiające. Pozdrawiam ungh, prosilem o priva, na privie odpowiem... na jakiej podstawie Pan stwierdzasz, zem nie zrozumial? Bom w zachwyt nie wpadl? -
jeszcze raz, od początku
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no bo nie bedzie mi ktos, kto jedzie na tym samym wozku... robil czegos takiego ;) swoja droga zabawnie to mialo zabrzmiec, ale i prowokacyjnie ;P moze gg? bo to nie o wierszu ;) Czyli czego? nie bedzie wychodzil z zalozenia, ze w porownaniu do reszty jest genialny i jemu po prostu sie nalezy... spoko, jezeli tak mysli, to ok. niemniej jednak niech to udowodni. Samozwancow Ci u nas dostatek, ide sobie kupic noz, lub chociaz scyzoryk, coby mi sie w kieszeni otwieral ;) serce juz sie kraje samoistnie ;) -
jeszcze raz, od początku
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no co? to zabrzmialo malo skromnie? ladnie to wyjmowac z kontekstu, Pat? ;P Pysznie. Zabrzmiało pysznie. I bardzo zabawnie. no bo nie bedzie mi ktos, kto jedzie na tym samym wozku... robil czegos takiego ;) swoja droga zabawnie to mialo zabrzmiec, ale i prowokacyjnie ;P moze gg? bo to nie o wierszu ;) -
jeszcze raz, od początku
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
WOW... :/ no co? to zabrzmialo malo skromnie? ladnie to wyjmowac z kontekstu, Pat? ;P -
jeszcze raz, od początku
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przepraszam, czy to jakas prowokacja? ;) o czym jest "ten" wiersz? znaczy o czym jest Twoja, czy moja publikacja? bo juz samej wypowiedzi nie moge zrozumiec ;) regards. pees. mam wrazenie, ze ego zabolalo ;) Nie pytałbym pod Pana wierszem o swój, proszę jedynie o odpowiedź. Oczywiście nie bolą mnie zasady działania tutejszego moderatora który ostatnimi czasy ma tu władzę nieograniczoną. Za każdym razem szczerze się śmieje jak tylko pomyślę o tej stronie, to się tyczy też tego przesunięcia. Pan napisał o moim wierszu że jest zły bez odpowiedniej argumentacji; żeby było jasne -> tak można skomentować każdy wiersz. Dodatkowo Pan go nie zrozumiał, co akurat nie jest dziwne, bo tu 90% nie rozumie co czyta zapewne łącznie z anonimowym moderatorem, Pozdrawiam A skad ja moge wiedziec o co by Pan nie pytal? ;) w kazdym wypadku probuje mnie Pan zapedzic w jakas pulapke sofistyczna, dosyc nieudolnie ;) upraszam o wybaczenie, ale podam link do strony wlasnie tu, na orgu, a mianowicie: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=13810 nie mam zamiaru wiecej popelniac takiego fo pa, jak interpretacja swojego wiersza ;) Mnie sie wydaje, ze napisalem, co mi sie w Panskim wierszu nie widzi, jak i zaznaczylem, ze wcale racji miec nie musze, wiec o co sie rozbiega, bo dojsc nie daje rady? Kimze Pan jest, ze podwaza moj autorytet? Inni tez sie powinni oburzyc, niemniej to nie moja sprawa. Co takiego, pytam sie, co takiego Pana wyroznia, ze nadaje Pan na innych z poziomu meta? i prosze tutaj nie robic forum, tylko z takimi niusami to mnie na privie meczyc. -
jeszcze raz, od początku
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przepraszam, czy to jakas prowokacja? ;) o czym jest "ten" wiersz? znaczy o czym jest Twoja, czy moja publikacja? bo juz samej wypowiedzi nie moge zrozumiec ;) regards. pees. mam wrazenie, ze ego zabolalo ;) -
szare mieszkanie s pokojem i stołem
Rintrah odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
1. Nie powtarzanie, tylko dopowiedzenie. Niekonieczne, ale możliwe i sensowne. 2. Jeżeli na stwierdzenie, że komuś nogi wrosły w ziemię, prostujemy, że nie nogi, tylko stopy, rozmówca ma prawo uznać, że się czepiamy. Indiana Jones - Fakt. Ten się znał na żartach. 3. Cudzysłów, jak już to powiedziałem, tutaj jest zbędny, bo jego brak stwarza możliwość szerszej interpretacji. Jeżeli chodzi o interpunkcję, to przyznaję rację - możnaby wyrzucić wszystkie kropki i duże litery. Co do konsekwencji trzymania się - w wierszach istnieje daleko posunięta dowolność interpunkcyjna. 4. Jedni lubią długie i efektowne, inni krótkie i wyblakłe. 5. Kończę tę dyskusję, jako że nie widzę sensu dalszego kontynuowania. To już zaczyna być rozmowa o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Pozdrawiam. Ja. 1. Ooo wlasnie, to mialem na mysli, dlatego trzeci wers uwazam za pomylke, bo i po co mowic cos, co sie dopowiada? 2. W "Indianie" najpierw wbijali paznokcie, pozniej palce, na samym koncu wyjmowali serduszka. A stwierdzenie "nogi wrosly w ziemie" jest nie na miejscu, to tak jak "zgrabialy mi rece", ja natomiast nigdzie nie slyszalem "wbijac palce"(poza Indiana), czy juz jestem ignorantem? 3. Jakiej szerszej interpretacji, gdzie? dla mnie wprowadza zamieszanie... jaka Odbiorca(alias Ty) widzi druga warstwe wiersza dzieki pominieciu ""? 4. Efektowne? gdzie efekt? dla mnie osobiscie efekciarstwo, jak mowilem, o "s pokojem" sie glownie rozbiega. Krotkie nie znaczy wyblakle... prosze mi wierzyc, albo prosze poczytac troche dobrej poezji wspolczesnej ;) 5. a zatem fin? Wesolych majowek, coby zejsc moze kilka metrow ponizej Boga ;) -
jeszcze raz, od początku
Rintrah odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Michał Kowalski: hmm, no coz ja moge powiedziec, podziekowac najpewniej i usmiechnac sie (baaa, nawet w miare szczerze, bo po czwartym piwie ;P ) Natan Lemens: ja pojecia nie mam o czym odbiorca mysli ;) i jak bym sie nie silil, to nie wolaja mnie ni Nostradamus(choc to sie ma jak japonczyk do aparatu bez kliszy), ni Rasputin ;) niemniej z mila checia wyslucham, dlaczego sie nie sprawdza... serdelki komentujacym ;) i wszystkim innym poezjoorgowiczom ;P i wszystkim innym ktorzy zyja... :D nooo, poza Bush'em ;P