vacker_flickan

przenoszę swój koment z warsztatu:p szczyt gapiostwa, czyż nie? kilka luźnych myśli, wiersz mi bliski, bo miasto bliskie: „ulice są rozwiązłe” — to mnie uderzyło na początku, nie wiem dlaczego rozwiązłe, czy aby cię trochę nie poniosło?:) w zasadzie dawno nie byłem w starym mieście biskupim, może się pozmieniało:P „kominy strzelają gotykiem -bez Boga” Azoty jeszcze stoją?;) ten fragment jest dość ciekawy, moim zdaniem, w nim zawiera się kilka spraw: dawna świetność miasta jako centrum przemysłowego, tradycja miasta, jedno z najstarszych biskupstw w Polsce i fakt, że Włocławek przy okazji jest miejscem, w którym w ostatnich latach seryjnie wybory wygrywała opcja postkomunistyczna:) drobna rada stylistyczna: „i tylko katedra” zamieniłbym na „a katedra” planuję w najbliższym czasie się wybrać i wiesz co? pewnie będę zszokowany ilością zmian na plus, które zobaczę:) pozdrawiam

kilka luźnych myśli, wiersz mi bliski, bo miasto bliskie: „ulice są rozwiązłe” — to mnie uderzyło na początku, nie wiem dlaczego rozwiązłe, czy aby cię trochę nie poniosło?:) w zasadzie dawno nie byłem w starym mieście biskupim, może się pozmieniało:P „kominy strzelają gotykiem -bez Boga” Azoty jeszcze stoją?;) ten fragment jest dość ciekawy, moim zdaniem, w nim zawiera się kilka spraw: dawna świetność miasta jako centrum przemysłowego, tradycja miasta, jedno z najstarszych biskupstw w Polsce i fakt, że Włocławek przy okazji jest miejscem, w którym w ostatnich latach seryjnie wybory wygrywała opcja postkomunistyczna:) drobna rada stylistyczna: „i tylko katedra” zamieniłbym na „a katedra” planuję w najbliższym czasie się wybrać i wiesz co? pewnie będę zszokowany ilością zmian na plus, które zobaczę:) pozdrawiam

a kto powiedział, że to pochwała?? to raczej problem, jeśli mnie się coś podoba, to bardzo prawdopodobne, że innym nie pozdr

ja to kupuję pozdr

twórca chce, a raczej jego wytwór ale fraktale mają to do siebie, że wychodzą (a nie mogą) dlatego mi się skojarzyło

ja chciałem tylko napisać, że to wpisanie w kwadrat kojarzy mi się z paragrafem 22, z zamkniętym kołem, jako takim. nikogo nie chcę straszyć, a już na pewno nie szanownego autora; wszystko o te biedne fraktale się rozgrywa, a one takie piękne są, co więcej też symbolicznie pasują do obrazu, a rozrysowane czarnym atramentem na kartce chcą z niej wyjść i nie mogą poprzez paranoiczne ograniczenie twórcy opisywanego przez peela. rozpacz i rozterka smutek i nostalgia pozdr

pkt 5f paragraf 22, o tym też jest ten wiersz

fleksja odmiana wszystkich aspektów życia przez własne myśli autor sam nie jest z siebie specjalnie zadowolony bo to nie jest produkt pożądany, ale wkrótce pewnie będzie i na to czekam pozdr

proszę komentować wiersze

http://www.fractal.art.pl/obrazy.html pozdr

słyszeć to może słyszeliśmy ale wiesz, słyszeć nie wystarczy, trzeba czasem słuchać:p pozdr

a czy można te jak im tam słowniki ściągnąć przez internet? pozdrawiam zagubiony można trzeba wpisać w googlu „słownik” albo szukane słowo metod nielegalnych nie będę podawać tutaj pozdr

tak fraktal i celuloza ale przecież istnieją słowniki pozdr

hmmm gorycz mój drogi? wpisany w kwadrat... odczytuję przewrotnie, bo od razu się nasuwa „w koło” nie chcę pisać za dużo o skojarzeniach:) może tyle, że wyróżnia się? pozdrawiam

a te wielokropki tragiczne korona z cierni problemów także samo cierpisz za miliony to straszne pozdr

tak tytuł dobry otworzyłem masochistycznie, bo dzisiaj mam nastrój się dręczyć i nie zawiodłem się pozdr

więc proszę to zgłosić do moderacji, jeśli Pan tak uważa.

i co wynika z tego wpisu? chyba tylko to, że gardzi Pan wszystkim, z wyjątkiem siebie; przełknę i przemilczę tę prostacką arogancję, która przebija z Pańskiego wpisu, który notabene odnosi się tylko do Pańskich nieujawnionych na forum myśli. nie mam zamiaru się kłócić, zwłaszcza z ironią kiepskiej próby rodem z korytarzy szkolnych. Mniemam, że Panu przejdzie. staram się czytać zawsze ze zrozumieniem od 20 lat. tylko że nie zawsze autor tekstu na to pozwala. pozdr

ja proponowałbym inny temat dyskusji: dlaczego niektórzy nie potrafią rozmawiać, tylko się czepiać. ---- gdyby nie awersja do tłumu, sam bym się przeszedł na ten koncert... a tym, którzy nie rozumieją wpisu zachwyconego MS, radzę: niech najpierw posłuchają DCD. artystów wyróżnia to, że na koncertach brzmią jeszcze lepiej niż w studiu Panie Tera; tak już jest, a jeśli Pan wszystko potrafi tak świetnie opisać, to co Pan robi na tym forum? jak to się stało, że Pan Nobla jeszcze nie dostał?? pozdr

Zawsze, jak gdzieś idę, to jakoś mi się wyłącza uważna percepcja rejestrowana. Często łapię się na tym, że dochodząc na miejsce nie pamiętam, nie wiem, co się działo, kiedy szedłem. Tak się zastanawiam... w twoich ostatnich tak mi ciągle podobny motyw przebija. Trudno mi go tylko jeszcze zlokalizować. To się zaczęło od ppt7. pozdrawiam tillbaka, roger och Dziubuś heller:p

Życzenie mało oryginalne, ale nie musi być — nie ma o tym ani słowa w konstytucji;) proste, nie ma się czego czepić (może tylko te wielkie litery) ale do zapomnienia pozdr

Gdzieniegdzie łamie się rytm. Bławaty mnie trochę zmroziły. Rymy widziałem lepsze, na tym forum również. Najlepsza ostatnia zwroć, ale w finalnym wersie o jedną sylabę za dużo. pozdr

Tytuł na nie. Treść na tak, choć nierówno. Końcówka bardzo bardzo. Zwracam uwagę na fonetykę w końcówce. Nie wiem, czy zamierzone, ale taki fajny chaos tam wyszedł, że mnie wzięło. Chociaż gdzieś już takie zabiegi widziałem;). pozdr

Zastanawiające. Dziwi mnie trochę podział na strofy — jepiej by mi się to widziało w jednym, a tak, wydaje się takie porozrzucane, urwane myśli właśnie. Choć... z drugiej strony... W takim wierszu, rozerwanym, w bezsmaku. Czemu nie? Wymaga przemyślenia. Zatrzymuje. Czyli jednak coś. pozdr

Mnie się to kojarzy stylem z Baczyńskim. Można. Mnie nie odpowiada. Przede wszystkim ze względu na „wsteczność”. Patosu też nie lubię i wzniosłości. Czasy się zmieniają, może by napisać bardziej aktualnie? pozdr