Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Patryk_Nikodem

Użytkownicy
  • Postów

    1 694
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patryk_Nikodem

  1. Mnie ten cały Czesław nigdy nie jarał, ale niech sobie Czesław Śpiewa w Sopocie. Lepsze to od innego polskiego badziewia, które tam występuje.
  2. Wow. Chylę czoła.
  3. www.youtube.com/watch?v=XfAfHMDCivQ pustynia, pzdr
  4. Bzdurny przepis.
  5. A niby dlaczego? Dlaczego nie ma tu takich wierszy? I nie rozumiem skąd te zajadłe ataki na autora postu. Postawił proste pytanie: dlaczego nie ma tu takich a nie innych wierszy? Mózgi wam wyprano do reszty? Proszę nie prać mojego mózgu, odpowiednio odczytałam ton postu i moja reakcja nie odnosi się do tego, żeby tych wierszy nie zamieszczać na orgu. A jaki był ton tego postu, bom człek prosty i nie zrozumiałem.
  6. A niby dlaczego? Dlaczego nie ma tu takich wierszy? I nie rozumiem skąd te zajadłe ataki na autora postu. Postawił proste pytanie: dlaczego nie ma tu takich a nie innych wierszy? Mózgi wam wyprano do reszty?
  7. www.youtube.com/watch?v=kTMT5TyhTNw piękne, nieprawdaż? pzdr
  8. Dobra. Coś absolutnie genialnego: www.youtube.com/watch?v=jiVEj5hIbOo Pozdrawiam
  9. Eeee. Wpisuję to http;] i mnie pokazuje, że nie ma takiej strony. Nie wiem co jest.
  10. Hahahahah. Dobre :D
  11. Zajebać to może i nie (choć chętnie bym mordę takiemu skuł), ale tak na 5 lat do pierdla to i owszem.
  12. Musisz, no chyba że dokonasz fizycznego zniszczenia serwerów, na których znajduje się nasz kochany serwis.
  13. Ja nie żyłem w czasie II wojny światowej, co nie przeszkadza mi uważać, że np. zbrodniarzom nazistowskim czy komunistycznym należy się po parę kulek albo inaczej: sznur na rynku, bo rozstrzelanie byłoby dla nich zbyt honorowe. Ciekawe co byś mówił jakby, w czasie stanu wojennego, bandyci z ZOMO np. ojca Twojego skatowaliby na śmierć. Nie umiesz sobie wyobrazić takiej sytuacji? Twoja dysfunkcja. Ja potrafię, więc oceniam. Oceniam w taki, a nie inny sposób, co jest moim prawem. I czy według Ciebie można się wypowiadać tylko na tematy nam teraźniejsze i, tym samym, nie wolno oceniać postaci historycznych? Wskutek bezprawnej (tak, stan wojenny był nielegalny, a więc wszyscy skazani w jego czasie byli skazani bezprawnie, przypominam też, że są dowody, że nie wchodziła w grę interwencja ZSRR) decyzji Jaruzelskiego, śmierć poniosło co najmniej 91 osób (kilkadziesiąt zaginęło bez wieści), wiele tysięcy pobito, więziono i internowano, a prawie milion wygnano z własnego kraju. Poza tym Jaruzelski, ponad wszelką wątpliwość, ponosi odpowiedzialność za masakrę robotników na wybrzeżu w 1970 roku (blisko 40 ofiar śmiertelnych). W świetle powyższego: uważam że osobnik, który z pełną świadomością wysyła wojsko i uzbrojone oddziały milicji z rozkazem brutalnego pacyfikowania ludzi, których jedyną winą było to, że chcieli żyć w wolnym kraju, zasługuję na najwyższą karę, a taką w systemie prawnym PRL była kara śmierci. Przeczytaj uważnie, co napisałem, jeśli łaska. Argument z nazizmem jest oczywiście słuszny. Napisałeś m.in to, że radykalne oceny pozostawiasz ofiarom represji dyktatora. Ja napisałem, że potrafię ból tych ofiar zrozumieć, tak jak potrafię wyobrazić sobie (w niewielkim, acz wystarczającym stopniu, oczywiście!) w jakiej sytuacji były ofiary każdej innej represji czy wojny, i to daje mi prawo do równie radykalnej oceny. Tyle i tylko tyle.
  14. Co ma wspólnego fakt rzetelnej oceny zwykłego zbrodniarza z czasem i warunkami w jakich żyję? Rzetelna ocena to kule dla zdrajcy? Zresztą ja w tych czasach nie żyłem, więc wykrzykiwanie, że to zbrodniarz zostawiam rodzinom poszkodowanym, naocznym świadkom itd. Gdyż nie daję żadnej gwarancji, że np. straszenie mojej rodziny nie skończyłoby się w PZPR. Ty dajesz taką gwarancję? Teraz faktycznie łatwo jest młodym łebkom oskarżać, krzyczeć, flugac. Ja takich młodych "zaangażowanych" traktuję jako chuliganów, którzy pierwsi podczas stanu wojennego zesraliby się w gacie przed SB, a teraz się rzucają pod domem Jaruzelskiego. POWTARZAM: jeśli to nie synowie, córki, wnuczki ludzi poszkodowanych - to karkołomne są to widoki. Co nie zmienia faktu, że negatywnie oceniam Jaruzelskiego. Zasłużył i na potępienie, i na coroczną konfrontację z rodzinami, i na sądy, i prawdopodobnie wyrok. Oceny - tak, ale wysyłanie pod ścianę przez młode osoby jest troszkę nie tak. Ja nie żyłem w czasie II wojny światowej, co nie przeszkadza mi uważać, że np. zbrodniarzom nazistowskim czy komunistycznym należy się po parę kulek albo inaczej: sznur na rynku, bo rozstrzelanie byłoby dla nich zbyt honorowe. Ciekawe co byś mówił jakby, w czasie stanu wojennego, bandyci z ZOMO np. ojca Twojego skatowaliby na śmierć. Nie umiesz sobie wyobrazić takiej sytuacji? Twoja dysfunkcja. Ja potrafię, więc oceniam. Oceniam w taki, a nie inny sposób, co jest moim prawem. I czy według Ciebie można się wypowiadać tylko na tematy nam teraźniejsze i, tym samym, nie wolno oceniać postaci historycznych? Wskutek bezprawnej (tak, stan wojenny był nielegalny, a więc wszyscy skazani w jego czasie byli skazani bezprawnie, przypominam też, że są dowody, że nie wchodziła w grę interwencja ZSRR) decyzji Jaruzelskiego, śmierć poniosło co najmniej 91 osób (kilkadziesiąt zaginęło bez wieści), wiele tysięcy pobito, więziono i internowano, a prawie milion wygnano z własnego kraju. Poza tym Jaruzelski, ponad wszelką wątpliwość, ponosi odpowiedzialność za masakrę robotników na wybrzeżu w 1970 roku (blisko 40 ofiar śmiertelnych). W świetle powyższego: uważam że osobnik, który z pełną świadomością wysyła wojsko i uzbrojone oddziały milicji z rozkazem brutalnego pacyfikowania ludzi, których jedyną winą było to, że chcieli żyć w wolnym kraju, zasługuję na najwyższą karę, a taką w systemie prawnym PRL była kara śmierci.
  15. Co ma wspólnego fakt rzetelnej oceny zwykłego zbrodniarza z czasem i warunkami w jakich żyję?
  16. Siedem kul dla zdrajcy. www.youtube.com/watch?v=aCR_H9Bl2Cc
  17. Wackness. O wchodzeniu w dorosłość i w starość.
  18. Świetny tytuł i nic poza tym. Pozdrawiam
  19. Breaking bad - fucking shit ....ździera papę z dachu :) Nie, fajny jest serio... A polskie seriale? Nie rozumiem jednego. Jak to jest, że "super gwiazdy" "superprodukcji" terapeutycznych, które udają, że coś grają a w rzeczywistości puszczają filmowe bąki i prezentują warsztat aktorski (nie obrażając Szreka, poważnego aktora) typu podrzędnego supermarketu, w swoich rolach garmażeryjno-kuchennej wyobraźni producenckiej i aktorskiej, kręcą takie lody finansowe o których szaremu widzowi się nie śniło a (fakty są takie) ogląda ich w Polsce kilka milionów widzów (jak nie kilkanaście) codziennie? Co za placek... nie dźwigam tej mentalności. Pozdrawiam Dlatego, bo Polacy to w dużej mierze stado skretyniałych baranów, którym należałoby odebrać prawa obywatelskie z prawem do głosowania na czele. Stado debili (nie obrażając umysłowo ociężałych w stopniu lekkim) i tyla. Dziękuję i pozdrawiam.
  20. Krzaków-piachu. To psuje tekst. Zamień na drzew. Pozdrawiam
  21. Skoro doskonały, to znaczy że nic mu nie brakuje, ani też niczego nie jest za dużo. Ot w sam raz. Nie rozumiem więc sugestii z usuwaniem pierwszej strofy, ale ok. Dzięki. Pozdrawiam
  22. Cóż, dużo wody w Wiśle od tych "lepszych" upłynęło. Pozdrawiam
  23. Może nie wnosi ona wystarczająco dużo, ale ja zawsze lubiłem budować w ten sposób klimat tekstu. Takie już moje zboczenie. Tytuł pierwotnie brzmiał: lemniskata, ale pod koniec zmieniłem, uznając, że ów wyraz nie jest tak elegancki, jakim bym go chciał widzieć. Nowy oczywiście nic nie wnosi, co też jest w moim stylu, hehe. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...