Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bernadetta1

Użytkownicy
  • Postów

    4 128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bernadetta1

  1. pozdrawiam Aniu tez ciepło:):)
  2. dzieki:)no krolewicz jakby z letargu sie budzi;)pozdr. ...że wtrącę nieśmiało :)) ten pisaek również widzę w oczach ( idąc tropami piasku pelki ).... cóż to za lepienie: królewicza z piasku, w zamku z piasku, z oczama pełnyma piasku = żeby był na pasku cy cóś :))) ja tak to odbieram ...pozdrawiam :)) ciekawa interpretacja;)no tak budowanie zamków z piasku, bywa zawodne:)pozdr.
  3. dzieki:)no krolewicz jakby z letargu sie budzi;)pozdr. ...że wtrącę nieśmiało :)) ten pisaek również widzę w oczach ( idąc tropami piasku pelki ).... cóż to za lepienie: królewicza z piasku, w zamku z piasku, z oczama pełnyma piasku = żeby był na pasku cy cóś :))) ja tak to odbieram ...pozdrawiam :)) ciekawa interpretacja;)no tak budowanie zamków z piasku, bywa zawodne:)pozdr.
  4. witam Damo u mnie:) i dziekuje:)
  5. dzieki:)no krolewicz jakby z letargu sie budzi;)pozdr.
  6. chciałam cię zdobyć dziecka rozumem dołek kopany między myślami zamiast foremki mam spojrzeń sznurek zamiast łopatki mych bioder taniec w tej piaskownicy tak bezdeszczowo suche czułości lepkie nastroje jesteś jak słodki kuszący owoc mile się łaszę ale i boję... piasek zbyt słodki więc nie ulepię tych słów co wczoraj zgniatałeś w dłoni kapryśnych mokrych tonących w gniewie bez nich ta miłość jest niepokojem
  7. Pancus:)co Cie wzielo na zdrady , rozstania?:):):)
  8. kogo ja tutaj goszczę u siebie;)?witaj Lecterku...no cóż my kobiety bywamy próżne;)i ten nosek a raczej odrobina pudru na nim jest decydująca:):) powaznie mówiąc, to miał być opis...:)kurcze moze cos oprocz noska wypatrzysz?:):):)pozdrawiam P.S. kurcze a ja jestem blondynka:):):)podpadles mi...:)
  9. zbyt krotki, bez rozwinięcia, bez przesłania-czegokolwiek co zatrzymywa...
  10. dzięki Leszku za wizytę:) milo mi, pozdrawiam:)
  11. no wlasnie...niewiele na to wskazuje;)
  12. ładnie nie oznacza banalnie,a banalność nie wyklucza piękna pozdrawiam serdecznie pogubilam sie Janusz miedzy tym pieknem a banałem;)dzieki i pozdrawiam cieplo:)
  13. Stef:)wyczerpujaco jak zwykle...:);)
  14. możesz milczeć, ale pisz takie wiersze:)pozdrawiam...
  15. wrzeciona struny w pożółkłych liściach ścielą misternie ścieżki wytarte na zasuszonych we mgle ścierniskach niebo się kładzie niby półżartem zmęczone letniej muzyki graniem nuty przykryje chmur rękawiczką zgęstniała w szarym zwierciadle zaklęć zsiniała w bieli pierzasta przystań wprost na gałęzi jak na wieszakach stroje się puszą czerwieni smugą na papiloty zmierzch nić zaplata babiego lata jedną przed drugą
  16. słaby wiersz...prosze zaczac od innego działu;)pozdr.
  17. wpadnij zapraszam:)dawno Cie nie widziałam;)pozdr.
  18. Ja dziękuje przede wszystkim tym, którzy mnie wspierali i przyszli na premierę w Jamie-Michałowi Krzywakowi ,Jackowi Sojanowi oraz pani Elżbiecie Wojnarowskiej z Piwnicy pod Baranami,która takze dodawała nam odwagi:)Było ciężko-stres ogromny, małe usterki techniczne...ale wpisaliśmy się na stałe w repertuar Jamy Michalika w kazdy ostatni czwartek miesiąca.Zapraszam serdecznie wszystkich a efekty pracy fotoreporterów oraz recenzje dziennikarzy-której sie bardzo boimy zresztą -bedzie można ogladnąc za kilka dni na stronie:www.viapoland.com Beata Korybko
  19. przyjmuje przeprosiny;)pozdrawiam...
  20. dzieki Agatko:)tylko ze ja kocham te moje rymy i nie chcialabym z nich rezygnowac:);p)pozdr.
  21. kłuje chyba a nie kuje;)panie Tango ja nie wiem jak ten tekst oceniać...moze dzieci ocenia...pozdr.
  22. Stef, nie potrafię Cie obiektywnie ocenić, bo lubię ta Twoją wierszową paplaninę i wyrazistość w stylu;)Ale jest wers , ktorym mnie dzisiaj pozytywnie zaczarowałeś:,,spleśniała głowa skrzypi'':):)dla mnie cudne:)pozdr.
  23. odnoszę wrazenie Leszku, że wiersz jest bardzo delikatny, wysubtelniony...ale może przez to przekaz mi gdzieś umknął?:)pozdr.
  24. pensjonarsko miaqło byc w zalozeniu...Agata to dobrze zauwazyla:)a czy dwudziestolecie? hmmm przemyslimy fisiu;)przemyslimy...pozdr. obwarowujesz się na bezpiecznych pozycjach, uzbrojona w oswojone rekwizyty, na tym polu masz niewiele do zaproponowania czytelnikowi, chyba już tylko retrospekcyjne resentymenty ;) poniechaj [przynajmniej na jakiś czas] rymnięć, poeksperymentuj, poszukaj nowych środków..., a potem, jeśli taka karma, wróć do rymowania, ale już ze świeżym spojrzeniem, i... nowatorskim 'gorsetem' ;) namawiam, i będę 'szpilkować' mobilizująco :) no prosze ona ze szpilka uzbrojona;)rymow bym sie nie pozbywała, ale to nowe spojrzenie jak najbardziej wskazane:)pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...