-
Postów
22 757 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez M_arianne
-
To, kokoto, taki kat oto - kokot.
-
Mamy do lasu, tam mammatusa lody mam. Ilu lodów zwód? O, luli. Ej, lodowy wodolej.
-
To kokot? Oto kokot.
-
Ba, żmija, daj im żab. Ikar bociana? I co - braki? I Wiki kiwi.. Korsze bez srok? Nam jaki kajman. I kurki ma, doda mi kruki. Mam drób, w bród mam. To kogut, a tu go kot... Ot, komar gna pangram, o kto.
-
-
jest takie miejsce do którego wracam myślami pomimo wszystko nic nie widzicie tylko ślady opon na drodze wybrukowanej świat jest tu mały za wiele było zasypanych popiołem marzeń mijam sny z cicha utwierdzając się w przekonaniu że nie zbłądziłam
-
Ład ja; futerko kret ufajdał.
-
O, mimoza raz o mimo...
-
Co musi palić... i lapisu moc.
-
Rób z radą; darz bór ;)
-
- Niż, dżokeju. - Wujek. - Oż - dżin. Ej, esemes; my z gzymsem, eseje. Ty bzy zbyt. O, ty żwawy... zwiało z czoła... i wzywa w żyto. Rób z radą; darz bór ;) Co musi palić... i lapisu moc. O, mimoza raz o mimo...
-
lipcowy ranek oczy leśnej jagody znowu się śmieją
-
Żar i miraż. Kot ułowi.. Jeż ułowi... Ułowi miś... Ssak ułowi... Ułowi wilk to... Ślimak ułowi...
-
Baba spacerkiem szła przez pole z przeciwdeszczowym parasolem; wichura się zerwała, parasolkę porwała... A to wierszyk na babską niedolę.
-
czerwcowy wieczór lilia wodna mrugnęła świecącym oczkiem pierwszy dzień lata kwiat jednej nocy wsiąknął w nuty danuty * nuty danuty - imieniny
-
Żar i wiraż. Otokar, arak oto. Oto Protazy za tor po to. Są? Dąs, orzech chce z rosą dąs. Ile że Janina, i dni Indianina, jeżeli... Mag, łez - kil - te i w świetlik zełgam. A Janina Morusała z szałasu roman i Naja. O, ta noc, a to Kupały, wyłap u kota, co na to. A na ilu jodowana woda ładowana, wodo Juliana? Anna, i Lilianna panna; i lilakom smoka Lilianna, i Anna.
-
Sosu Malwina da pani w lamus os.
-
Ilu to żar i miraż otuli...
-
A da bławatka, jak ta wał bada?
-
I co to mu kąkol wloką kumo, to ci.
-
Ala okopcona na noc po koala. Że żywe łzy? Wyziewy żeż. I grom leci ci, cel morgi. Otępiała dała i pęto. A tępo nim o komin opęta. A typ do komina, nim o kod pyta. Aj, osmalam sos, osmalam, soja. O, noc o knot po ton kopcono. I mak obłudom, oto moduł bokami. Jak ule, i nim okopci, nic po kominie Luk, aj. Że ty zdasz? Da sowa osad z sadzy też. Pytel z zupą - krem alki - klamerka puzzle, typ.
-
A lilakom smoka lila...
-
Ej, i zboża jare, i bzy zbieraj. Aż o bzie! Sok z aromatu tam oraz kos. Ela, gorące lecą rogale. A lilakom smoka lila. Mama i zapęd; idę, pazia mam. A da bławatka, jak ta wał bada? Jadu muz, sowi piwoszu, mu daj. I co to mu kąkol wloką kumo, to ci. A tym zorane, cywila dali, wycena rozmyta.
-
maj popołudnie sroki skrzeczą w zaroślach dostrzegły kota