M_arianne

Czy jakiejkolwiek sarence w ekosystemie... kiedykolwiek udało się zaprzyjaźnić z wilkiem ?

nić po której się w/spinając nie tracimy nic

"język nieuchwytny bez przerwy w ruchu"... - może język nieujarzmiony?

Dziękuję wszystkim za czytanie wierszyka - za punkty i komentarze - a jednak udało mi się zjeść te słodkie owoce bez cukru :)

w majowym słońcu fioletowe jagody jak na lekarstwo zawitał czerwiec łubianka z truskawkami apetyczny kadr

Dziękuję. Truskawki smaczne bez cukru... Wzajemnie pozdrawiam.

(Insp. czyt, wł. truskawek) Jeśli jesteś anemikiem, po truskawki idź z koszykiem. Miej truskawki też "na oku", ku poprawie twego wzroku. Gdy ból gardła masz, lub chrypkę, jedz truskawki przed posiłkiem. Kiedy męczy cię pragnienie, jedz truskawki, jedz codziennie. Więc... obniżą ci ciśnienie - gdy je zjesz - niepostrzeżenie. Masz trawienie niewydolne? - Jedz truskawki, jedz w sezonie. No a puenta? - Oczywiście; wykorzystaj również liście :)))

Ali meander? - Wredna Emila.

A, talar, i spirala ta. I meander? - Wredna Emi. Adama apel;; ślepa dama.

Dziękuję :) Wśród - zroszonych akurat deszczem - krzaków bzu, kwitnącego jeszcze przez chwilę tej wiosny, też ptaszęta szczebioczą... Wzajemnie pozdrawiam :)

o świcie w maju zewsząd kwilenie ptasząt słyszę przez sen

Ady tata pataty da.

Ada, bataty tata bada.

oo ~~

Że ty cacy tez?

Ile? - i mali pupila mieli... Ar gondola; halo, dno gra. Lale; intuicja raj ci utnie lal. Ada, gondola; halo, dno gada. A dążą - zdążą, są żądzą - żąda. Że tamę pająka - jaką japę ma też. Morale; intuicja gaj ci utnie laurom.

A temu meta...

Dar oto porad. Na buty tu ban? - Co - min... - listom oto silni moc. I na finał u łani fani... Dała tu łuty tytułu; ta - ład.

angażuj już, a gna...

- I na polu, Julu, namiot ? - O, to im anuluj ul... - O, pani?

Morałów - wół - arom. ? I nagabywał z ławy - ba - gani. - Wód - zagadał go... - leci cel, ogłada gazdów. O, cytuj; a kajuty co?

Anonim... mi nona. A zginaj Ani gza. Zła miazga im łza. I nagina; pani gani. Ile łamał? Kłamał Eli. I noga... kozy z oka goni. Igora kozioł złoi z oka rogi. Aga wymięta za tę, i my, waga. Miął złą im, zmiętolona, Manolo; tę im zmiął złą im. O, hotel; atrofia mała i chciała, i chciała, ma i fort, ale to ho!

I Kaj, i nijaki ? A wy; żmuda dumy żywa. Ułani monotonii? - No to nominału.

Oto pan; raz cała mała czarna po to.

Ala, wyrywał z ławy rywala :)