- Tu bankomat.
- I tam okna?
- But...
ASA KASA.
A my; dzwoni ci, no - wzdyma.
A w dum mu dwa.
Ej, UDANO NADZÓR, MRÓZ DANO NA... DUJE.
- Ładuje tej?
- Udał...
I NA POKOJE JOKO - PANI.
ICH CUD, A DUCH CI...
KARBU DAŁ i ŁADU BRAK.
O, TOM - OGRODU CUD - ORGOM OTO.
OT, KUP OKO ZŁE - BA, I DIABEŁ Z OKOPU - KTO?
NO, ZERKA JUDASZ SADU; - JAK REZON?
I KOBZA, ZBOKI.
- OT, SKARBONKA.
- JAK - NO...
- BRAK STO?
@Jagoda
Delikatny, nastrojowy utwór; Klawisze pianina uderzają mnie w klatkę...
Tylko zdecyduj pianino, czy fortepian?
Wydaje się, że pianino.
Pozdrawiam.