Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysztof Adam Meler

Użytkownicy
  • Postów

    883
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Krzysztof Adam Meler

  1. Kiedy pierwszy raz spojrzałaś Prosto w marmur jego oczu, Ponad kryształ szary ciała, Który żarzył się o zmroku. Kiedy pierwszy raz westchnęłaś W płytkiej wodzie jego piersi, Ponad serce, które wzięłaś, By uczynić życie lepszym. Kiedy stałaś nad tym grobem, Równie lśniąca jak ta płyta: „Zostań miły z Panem Bogiem”. Kiedy stoisz tu i pytasz, Kędy wiedzie promień świecy On na ciebie w górze czeka i upływa czas kaleki.
  2. Życie odległe zna krainy, Żeby tak poznać jego wiedzę, Żeby tak pewnym dniem jedynym Stopę postawić poza miedzę. Życie, bo czymże jest obawa Przed dniem jutrzejszym, jeśli żyjesz Nie jako ciała drętwa zjawa, Lecz jako serce które kryjesz. Życie- nic zmylić cię nie może, Jeśli sam w ogrom ten uwierzysz Jeśli wraz z liściem ujrzysz korzeń. Życie- epizod nieskończenia, Skończoność czasu, którą zmierzysz Nim usta pojmą sens milczenia.
  3. A wszystko to piszesz dla cudzej potrzeby: Sonet – kobiecie, która go znieważa, Odę – idei, której sensem niebyt Epos – historii, którą znać się zdarza. A wszystko to wielbisz z nieznanej przyczyny: Sonet – tak ufnie jakby sam coś znaczył, Odę – wręcz bardziej niźli dom jedyny, Epos – jak serce, które ci przebaczy. I wszystko to poznasz nagle zniewolony Tempem i rymem, który zdobią całość, Czasem splatając łańcuchami ciało… Więźniem cię czyni wieczny rym zgłębiony, W otchłani ciemności jaskrawy jak oczy Silny jak łańcuch, który nas jednoczy…
×
×
  • Dodaj nową pozycję...