myślątko

szaleństwo jako sposób na tworzenie własnych światów, w tym tworzenie własnych dekalogów

[email protected] mimo wszystko ciekawi mnie ten licencjat :))

a czy pytania są bardzo trudne? bo jakby nie były to jestem w stanie wypełnić :))

smutno brzmi ta końcówka, tak jakby jedno dobre słowo było towarem reglamentowanym biorę kartkę i idę do wyspecjalizowanego sklepu, za wycięty bon otrzymuję dobre słowo? prawdziwe? uczciwe? mądre? lub kupuję tomik na zapas :))

też się podoba, diament zbytnio nie uwiera, nawet jeśli osadzony w wieczności bo tylko diament jest wieczny ;) ten stop jedynie, czyli rozpacz i piękno wraz ze spiżem jak pan bezet powiedział można podrasować (jak dla mnie niekoniecznie ;) )

otrzymałam wczoraj :)) dzianks

otchłanie pragnień i odmęty świadomości brzmią dość śmiesznie, kojarzą mi sie z poezyją zakochanej nastolatki

tak, ale takie użycie -zużycie też mi się nie podoba a niedosłowna obraza też jest w końcu obrazą ;)) ale to chyba nie chodzi o Jesusa Rodrigueza ??? bo jeśli chodzi to w takim razie jestem mało inteligentna ;/

tak... to normalne teraz, wszystko jeśli chodzi o obrazę można ale tylko jeśli dotyczy religii bo jakbym np. powiedziała, że geje to psychole i dewianty to od razu będę zaatakowana jako nietolerancyjna mnie sie nie podoba ani tytuł ani wiersz

troche za duzo tych obrazów jak dla mnie :))

suknia :)) suknię się podkłada pod kolana klękając :)) musiałabyś zmienić na sukno, bo sukna kojarzą się bardziej z belami mat.

a mnie sie bardziej ten 'przegadany' podobał :)

łatwo, a sposób na rzucenie znajdziesz sobie w końcu, swój własny :)) a nastąpi to wtedy kiedy napisanie takiego posta " łatwo powiedzieć" nie przyjdzie ci do głowy

mnie się jednak wydaje, że nie ma innego sposobu na rzucenie palenia, oprócz jednego- trzeba przestać palić

ale dlaczego huta Sędzimira, a nie na przykład lotnisko im Lecha Wałęsy ???

o, ja bardzo chętnie i wymyślimy dla pana Waldemara sposób na rzucenie palenia ;))

egzegeto??? swego czasu bywałam na Straganiarskiej , przychodziłam na giełdę ;))

Henryku! jak miło na portalu poetyckim spotkać kolegę filatelistę :))) a panu Waldemarowi powiem tak: sam pan tłumaczy sobie, że nałóg jest silniejszy od pana, czyli że ciało jest ponad rozumem a może zacznie pan sobie wmawiać, że ma pan silną wolę i wielką chęć rzucenia palenia ! we wmawianiu sobie ma pan chyba wprawę?

ale wiesz ile czasu oczyszczają się płuca po tak długim paleniu?? kilkanaście lat i to tylko wtedy o ile nie pozabijałeś tych tam rzęsków czy cósiów :)) jak palisz 25 lat to już jesteś stracony, nałogu nie rzucisz, nie dożyjesz emerytury pocierpisz swoje przed śmiercią, ja to bym już na ciebie machnęła ręką

żadnej motywacji nie masz? a wolę ... choćby słabiutką??

to ja już nie wiem o czym rozmawiacie.. kwestia honoru na tym portalu, to odróżniać parafrazę od peryfrazy dziękuję ślicznie znad bidżisiku :))

erekcja hehehehe a odbyt już był

czyli już nie jeans, przepraszam za poufałość pozdrawiam wielkanocnie :)

chlip, chlip ... a pory sztruksowe czy jeans ?

ewętualnie można by uwierzyć gdyby nie brak podobieństw :)