Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marlett_oraz_Sosna

Użytkownicy
  • Postów

    1 167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marlett_oraz_Sosna

  1. zmatowiała tafla dla fregaty czarującej śmiało świat masztami żeglujący hurmem rumb uchwycą wyświeconym drewnem ster zdobiony w kapeluszach błyszczą nam mosiężnie pokładowe lampy na haczykach oświetlają drogę zbyt kręconą marynarskim krokom wzdłuż relingów ratownikom dany dzień zbawienia kamizelki mogą ich radować uśmiechami żywych rąk uściskiem unoszące koła niech odpoczną muszę ci podziękować że jesteś Marlett i Sosna
  2. Kasiu! Świat jest teatrem aktorzy są wszędzie kto nie chce może nie grać ale płacić będzie. Z plusem pozdrawiaMy.
  3. wierszyk nieźle zakręcony a ta strofka najbardzej winna ;) wrócę z pluskiem :)) plusk ;) Pchło INko! Jesteś u nas zawsze, zawsze mile widziana. DziękujeMy. Podwójny cmok:)
  4. poproszę o wyjaśnienie, dlaczego niby miałoby się mnie wysyłać owe elementy? "Marlett and coś" po głowie się drapią nikomu przykrości uczynić nie chcieli napisali z dużej chcąc wyrazić szacunek (a spodnie zawsze mogą się na co przydać - nawet tylko do prania :):) ) machaMy
  5. a, rozumiem :) to już się pożegnam :)) jesteśMy "przypadkiem" :):) dla nas wspaniałym
  6. próbujemy! ale podobać się sobie chcemy - innym podobamy się przypadkiem :):)
  7. hiiiii hiiiiii zamiast: "spodnie filozofa koszulę poety podkoszulek chłopca" należy: filozofa spodnie poety koszulę chłopca podkoszulek wszystko "zapakować" i Dzie wuszce wysłać poleconym :):):) a wiersz nam się podoba
  8. napisaliśMy "chyba" nie jesteśmy pewni! :):)
  9. a właśnie te lotofagi... to chodzi o to, że wierszyk (jest) lotofagi? czy lotofagi (!!!) (ja) tęsknię spokoju - [czyli wołacz]? czy niebo kusi jak... lotofagi? szumy wiatru wody zagrają jakiś Gałczyński się przebudził I to ma być poezja lingwistyczna?... - ja przepraszam zabawa, w rzeczy samej lingwistyczna? - zapytanie ze zdziwieniem lotofagi - kto? co? Gałczyński jest wielkim poetą - dziękujeMy zabawa!
  10. IN trzeba być zakręconym aby być nami jesteśMy dwoma mgławicami w fazie zrostu po prostu :):)
  11. dzie wuszka nasze jest wyłożone a że nie pasuje? nie każdy lubi wiatr i zakręcenie nie każdemu blues smakuje Tobie nie pasuje - innych nie drażni a Twój pomysł ciekawy tylko chyba już przez nas wypróbowany :)
  12. dzie co to znaczy "normalnym"? dla nas jest "normalnie"! taką mamy wyobraźnię "wiecznie młodą fantazję" kręci nami wiatr - My żeglarze! :) dzięki
  13. "One zaś Lotofagi jakby z przyjaciółmi Obeszli się z naszymi - częstują ich ziółmi Lotosu, tak iż który skosztował tej strawy, Wracać nie chciał, o celu zapomniał wyprawy, Tylko by w Lotofagów rad zostać ziemicy, Jeść lotos i rodzinnej wyzbyć się tęsknicy. " można się i morfiną znieczulić by o bólach zapomnieć Lotofagi - powinno być z dużej gdyby o mieszkańców ziemi lotosu szło ale tu idzie o "pożeraczy celu" "siewców zwątpienia w sens"
  14. na czerwone czekam jak ognia boję się nie patrzeć w tę stronę widzę więcej po mojej winie łatwiej ulegam pokusie nie wyrosnę nigdy z zabawy tej huśtawki znowu dostałam unieś dłonie i zechciej bym się do nieba podniosła * niebo kusi jak łatwy wierszyk lotofagi tęsknię spokoju sennością obiecam wytchnienia z codzienności znoju i udręk pomarszczona skóra nic kremy Pinokio spłomieniał bez żalu słucham wolnych dźwięków ospały szumy wiatru wody zagrają wiecznie młoda fantazja Marlett i Sosna
  15. Mateusz- Ulvhedin! DziękujeMy za wzruszenie:) Serdecznie pozdrawiaMy.
  16. Judyt! DziękujeMy. Ślemy dwa kosze sedeczności:)) gratis wstążka(: Judyt! Hej!
  17. Miła Babo! Wiersz pełen ciepła, a pointa; paciorki łypią zabierz mnie z sobą jestem domowy - jeszcze cieplejsza;)) PozdrawiaMy.
  18. Tereso! :)))))))))) PozdrawiaMy.
  19. Judyt! Nie oszukujemy - nie My. Cieplusieńko pozodrawiaMy. tak się tylko grymasiłam(: chodziło mi o ten wers: wiele piszemy tylko dla siebie -ale to może być prawda nawet jak dla dwojga:)Odwzajemniam kosz cały serdeczności Judyt! DziękujeMy. Ślemy dwa kosze sedeczności:))
  20. to bardzo trafia w moję filozofię ;) z rzekami - nie bardzo rozumiem... ale może mnie jeszcze natchnie (?) poczekam na efekt finalny - gdyż uważam, że sami jesteście dla siebie najlepszymi korektorami pozdrawiam podwójnie :)) Oj, Pchło ! Radujesz nas takim komentarzem. Nasze pisanie razem jest rzeką jak sen:)) ..a jakby coś Szachrajkę natchnęło, daj znać. Buźka...dwie buźki:))
  21. Tereso! Ucieszyłaś nas tym ,że zwróciłaś uwagę na tytuł:)) Masz rację, razem wszystko jest możliwe. Dziękujemy z dwóch serduch. PozdrawiaMy.
  22. Miła Babo! Po części na Twoje pytania odpowiedzieliśmy w poście dla HAYQ. Czasem piszemy wprost, ale czytelnik może doszukiwać się więcej. Rozpatrujemy wszystkie sugestie , razem rozmawiamy i wyciągamy wnioski. Wiele osób zadaje pytania odnośnie wspólnego pisania, ale nie odpowiadamy jednoznacznie, ponieważ każdy wiersz powstaje inaczej:)) DziękujeMy, ciepło pozdrawiaMy.
  23. HAYQ! "najlepsze jest co nam się zdaje" najlepsze jest co nam się śni i marzy (rozgrywa się w sferze ducha) "składanie myśli bardziej z łez niż rozumu" „czucie i wiara...” pierwsza strofa to oznajmienie a tak prywatnie – nie kombinować tylko przeczytać dosłownie:) Serdecznie pozdrawiaMy.
  24. Magdo! Dziękujemy za czytanie. PozdrawiaMy.
  25. Judyt! razem to sen jak rzeka DziękujeMy i pozdrawiaMy;)) a ja bym powiedziała czas jak rzeka:)Cz.Niemen)(polecam) również b. dziękuję Wam aha i wcale nie dla siebie- tam coś łoszukaliście;) chociaż nie..dobrze dobrze:)) jest Judyt! Nie oszukujemy - nie My. Cieplusieńko pozodrawiaMy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...