Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

paper_doll

Użytkownicy
  • Postów

    806
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez paper_doll

  1. Dobry tekst bez dwóch pierwszych wersów i środka. P.
  2. Bardzo dobrze. (przy okazji Twojego tekstu gadaliśmy z Bubakiem, jakie to niesprawiedliwe, że na W można "zsyłać" a na P nie ma możliwości "wciągnięcia". Choć z drugiej strony, co to za nobilitacja, to W...) P.
  3. "Nie rób sceny, liczą się ceny" - tak mi się skojarzyło z pewną reklamą. Ciężko mi się ustosunkować do tego tekstu, jest napisany całkiem sprawnie, a jednak nie podoba mi się. I, niestety, nie potrafię powiedzieć co mi się nie podoba. No, może poza pointą, bo takich nie lubię, trochę oderwanych, "nagłych", obliczonych. Pzdr, P.
  4. Całe szczęście :) Wylizane - jak najbardziej. Wyświechtane - niekoniecznie. Ale co kto lubi :) Również pozdrawiam i nie spamuję więcej. P.
  5. Nie wiem czy to zamierzone, ale wkradł się rym (nieregularny co prawda, ale psuje mi ten, skądinąd, porządny tekst). Dobrze się czyta. Pzdr, P.
  6. Być może, ciężko mi się ustosunkować, nie znam z autopsji :) To prawda, zwracam honor. Jednakże ciężko mi sobie takową wyobrazić w tym tekście. Wtedy to by był Poe. Choć telefon musiałby odebrać orangutan. Nie wątpię, co nie zmienia faktu, że to wyświechtane bardzo (w poezji). :) Cieszę się i pozdrawiam serdecznie.
  7. Otóż to - walka z wiatrakami. Proszę nie strzępić pióra, nie ma sensu :) Chyba, że to forma katharsis. Szczerze powiedziawszy, na P jest znacznie więcej dobrych tekstów, niż na W, lecz niektórzy (w tym ja) wrzucają na W z przyzwyczajenia. Choć większość, niestety, czuje się twórcami skończonymi. Bezpodstawnie zresztą. A o tekście - krótko i zwięźle - słabiutko :) Pozdrawiam z uśmiechem, P.
  8. A, zapomniałam wspomnieć, w czym ubiegła mnie poprzedniczka, że faktycznie świetny tytuł, który mnie tu przyciągnął. P.
  9. Cóż, nie podoba mi się. Może to moje zboczenie, ale wolę zwięźle, a treściwie. Tu pozbyłabym się w nocy - mimo wszystko treść wskazuje na to, że nie jest to 2 w południe. Dalej - pogotowia - to również, moim zdaniem, zbędne (i nieładne na dodatek, pleonazmiczne, bo jaka inna może być karetka?). Wtręt pt. "kobieta odbiera telefon" spalony, ile można? Generalnie - uciążliwie pretensjonalny, z wytartą pointą. Pzdr, P.
  10. bieg pierwszy: mroźne oddechy i wietrzne poranki. podchodzisz do nas z dystansem godnym błazna. masz teraz siebie dla siebie - po kawałku od ucha do stopy. dzielimy się po połowie. bieg drugi: bóg jest martwy - tak twierdzisz z częścią, która ci pozostała. machasz białą flagą na pożegnanie i zasypiasz w pociągu z martwą matką. bieg trzeci: powrót zwiastują jaskółki. całe to robactwo bzyczące przy uszach a twoje poukładanie wciąż irytuje bardziej. bieg czwarty: nasze pustkowie. nasze czyste sumienie i brudna okolica. tulimy się w sobie jak bezdomne dzieci a ja mam w brzuchu twoje imię choć coraz bliżej do mety mój synu.
  11. bardzo podoba mi się trzecia strofa, szczególnie w odniesieniu do pierwszych dwóch, słabiutkich. czwarta, bez tandetnej i obliczonej pointy - również całkiem, całkiem. P.
  12. jak to mawiał mój kumpel z LO: "pięknie, aż pała mięknie" P.
  13. to o piasku piasecznym?
  14. pięknie, strasznie brakuje takich zaangażowanych, pretensjonalnych, nadmuchanych tekstów w Internecie. wspaniale było przeczytać ten nowatorski, oryginalny (sic!) utwór.
  15. ten śnieg jakoś nierównomiernie pada. pewnie z deszczem, będzie błoto. i wszystkie rączki do góry!
  16. na szczęscie dla Bubaka, to nie jest wiersz dedykowany :P tylko perfidnie wykorzystałam biblijne imię tej zarazy ;))) P.S. buzi Skarbie :D
  17. Oczywiście wszystkie klipy Tool, a ja ze swojej strony polecam poniższe: www.youtube.com/watch?v=GnXFJOXvL_A www.youtube.com/watch?v=yOFxb0F2F2A www.youtube.com/watch?v=mumG3p3mb68 www.youtube.com/watch?v=aGakxDyjwzc&feature=related www.youtube.com/watch?v=o7jM_XR35U0&feature=related www.youtube.com/watch?v=CD6VgRUE1y (amatorski - niesamowity) www.youtube.com/watch?v=ZcH3hxK-_JM0 (jak wyżej)
  18. świetliste ciało nade mną i schodzi pode mnie martwy wahadłowiec w moim kosmosie odkrycie tej niszy tak jak koniuszek języka rysuje kształty w twoich ustach masz tajemniczych towarzyszy u schyłku rozumieją twoje wątpliwości, kochanie. pod zmrokiem zapada się niebo i nie myślę już o małych atomach we mnie takie piękne mamy niedopasowanie jesteś przejazdem między nami życie na barkach zbyt ciąży twoje biblijne imię.
  19. Dziękuję za uwagi. W kwestii weny - ostatnimi czasy faktycznie jej brakuje, choć do tego tekstu akurat miałam dostarczony temat. Pozdr, P.
  20. moje najnowsze odkrycie, w którym zasłuchuję się bez przerwy od trzech dni: www.youtube.com/watch?v=yOFxb0F2F2A www.youtube.com/watch?v=facHTFyzVck a tu coś dla wielbicieli Nymana: www.youtube.com/watch?v=_RyPFwAWSKM&feature=fvw
  21. może gdybyś mi usiadł na ramieniu łatwiej byłoby odetchnąć zrzucić skórę, wyznać że z miłości się wyrasta jak z dziecięcych bucików; można ją znosić, znielubić, sprać; gdybym była sobą, miałabym tych naście lat i (myśli takie pociągające) - przy mnie tylko dźwięki by się ostały jak tłuszcz w kuchence i zmyślałabym - wciąż jestem smutkiem złamanym w połowie ____ napiszesz mi wiersz, o stołecznych cmentarzach i szarościach ulic jak u mnie w (jedynym! słusznym!) życiu zapadasz się powoli w zimną (naszą!) podłogę która już tylko mnie pamięta ____ marznę od niej jak od ciebie
  22. troll z kompleksem primabaleriny. z tego co pamiętam już się z portalem żegnał ;)
  23. pointa, właściwie ostatnie trzy wersy są nawiązaniem do wiersza Bubaka :) muszą zostać :) P.
  24. ;) P.
  25. heh, dzięki Panowie dwaj :) w ramach wyjaśnienia, to takie drobne nawiązanie do tekstu -> www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=107610 P.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...