Arkadiusz Nieśmiertelny

Hm, to niestety nie jest dobry wiersz. Nie ma przy czym się zatrzymać, pomyśleć. Temat jest trudny, ale prawdę mówiąc można bardzo (i bardzo dobrze) o tym napisać... może następnym razem będzie lepiej. Pozdrawiam

dwa pierwsze wersy najbardziej mi się podobały... ale takie zakończenie...? może wyślij wiersz do bossa to wykorzystają w jakiejś reklamie i zarobisz? ;) Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Bardzo ciekawe. Ostatnie dwa wersy wyjaśniają sens wiersza - podoba mi się. Jestem na tak. Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Hm, trudno coś napisać... nawet dobre, chociaż żadna rewelacja, nie poraża... radziłbym podzielić na jakieś strofy, bo w takiej formie odstrasza. Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Końcówka chwyta za serce... bardzo osobisty wiersz, takich może nie powinno się oceniać, bo prawdziwą wartośc stanowią dla tych, którzy je piszą. "...zagubionego wśród fak okrętu" - powinno być "fal" prawda? Pozdrawiam nie będę życzył tego co zawsze

Przykro mi... z pewnością nie nadaje się do forum dla zaawansowanych, w forum dla początkujących też nie wypada rewelacyjnie. Cóż - mnie wiersz nie poruszył, nie wywołał prawie żadnej reakcji. Średnie. Pozdrawiam Nieśmiertelności wraz z ukochaną osobą życzy - Nieśmiertelny

Zgadzam się, bardzo dobry wiersz. Mnie nie uderzyła ilość metafor, za to niektóre naprawdę mi się spodobały... "Ciało spięte w klucz snu Przebrzmiałe krople krzyku na wargach stygną – sączą światło" - świetne. Ostatnia strofa też. Pozdrawiam Nieśmiertelności (tylko z ukochaną osobą) życzy - Nieśmiertelny

Hm, jeżeli "że ocali" jest celowo umieszczone w takim miejscu, to wydaje mi się jednak trochę za daleko - ktoś może nie zauważyć tego wersu i wyjść, myśląc "bez sensu" ... co do wiersza... rozumiem, że pewnie został napisany spontanicznie, ale może warto by było troche posiedzieć nad nim i np. wymyśleć więcej rzeczy od których to słowo mogło by ocalić. Oceniając to, co jest teraz, niestety nie mogę napisać wiele dobrego... średnie

Hm, widzę, że debiut... na początek poradzę to, co ktoś mi kiedyś poradził - w tego rodzaju wierszach nie używać kropek, przecinków i pisać wszystko z małej litery. Nie wiem czy to jest dobra rada, ale może faktycznie lepiej by to tak wyglądało - zastanów się. Druga sprawa - wydaje mi się, że za dużo powtórzeń, ja skasowałbym trzecie, może byłoby lepiej. I początek ostatniego wersu - literka "A" - też bym skasował, zostawiłbym samo "przecież nie czekałam" ... to moje sugestie, zrób jednak jak uważasz. Cóż, jak na debiut to może być, gdyby powyciągać pierwsze wiersze wielkich poetów to też nie były by genialne. Nie zrażaj się i ćwicz, ćwicz, ćwicz... Powodzenia Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Hm, te dwa wersy to za mało, żeby robić z czystym sumieniem i bez duuuużego cienia wątpliwości własną interpretację, bo można w te dwa niewiele mówiące wersy "włożyć" bardzo dużo... to byłoby dobre jako część większej całości, może początek. Cóż - wszyscy uczymy się na komentarzach innych :) Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Dziękuję za rady... zmieniłem - tak lepiej? Cieszę się, że komuś się podoba... wielkie dzięki! Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

skraplam swój żal i wydalam poza ciało lecząc duszę przestawiam mikrofony mózgu na muzykę codzienności zagłuszając myśli dzwonię mechanicznie wymieniamy ciszę podtrzymując pozory

Hm, wiem, że niedawno zaczęłaś, i nie jesteś jakąś wielką poetką (ktoś taki jest wogóle na forum dla początkujących?;)... Ten wiersz jest wg. mnie lepszy od twoich poprzednich... jest niedopowiedziany - plus, interpretować można; nie wszystko podane na talerzu, trzeba się zatrzymać i pomyśleć... robisz postępy i oby tak dalej :) .. Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Hm, ciekawy pomysł, wykonanie wydaje mi się trochę gorsze. Po " będe w końcu tym kim od zawsze / chciałem być " niezbyt dobrze wypadło " będę nie myśleć ", myślę, że powinno być napisane to, kim podmiot liryczny chciałby być, np. człowiekiem niemyślącym, czy coś w ten deseń. Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Hm, to chyba nie miało być na poważnie, pierwsza strofa przesłodzona do bólu... w drugiej trochę lepiej. " godzinki rozkosznie spędzone póżniej kościółek i rozgrzeszenie " - to mnie rozbawiło, jeden ciekawszy pomysł, ale żeby dla niego od razu pisać cały wiersz...? Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Hm... zielone jagody, miętowa łąka, zimna herbata i wiśniowe drzewo - sielankowe i urocze, dobre na wiosenne popołudnie, ale nic górno (ani wg. mnie nawet wyżej-średnio) lotnego. Ma "klimacik" (słowo "klimat" mi tu jakoś nie pasuje), przyjemne, ale nic wielkiego i niezbyt do zapamiętania. Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny Hm, po zastanowieniu się doszedłem do wniosku, że takie wiersze również są potrzebne... jeżeli masz więcej takich to ja chętnie bym przeczytał - jakoś skontaktuj się ze mną :)

" w ciemnych kątach myśli pająk tka mój grzech " - podoba mi się Ogólnie to ciekawie, ma swój klimat, niektóre wersy nieco dla mnie nieco niezrozumiałe , ale też wpisują się do tego, co tworzy nastruj. Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Przyznam się, że nie lubię dłuższych wierszów, ale ten przypadł mi do gustu. Nie będę oceniał spojrzenia autorki na miłość (małe ukłucie kiedy czytałem o tym jak mężczyzna pokocha, ale tylko tak pół serio). Mimo wszystko podobają mi się te opisy różnic zachowań kobiety i mężczyzny, zakończenie także. Na minus zaliczyłbym długość która mnie odstrarzyła, ale to tylko moja opinia. Ja byłbym szczerze zadowolony z takiego wiersza. Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Hm mi się bardzo podoba - szczerze. Podoba mi się rytmika, rymy, zakończenie może być... dodaję do ulubionych. Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Cóż, chętnie bym napisał, że to nie jest wiersz, ale pamiętam jak sam, broniąc się niegdyś, wyjaśniałem pojęcie "wiersz" i o ile wiem to "purpurowa akwarela" powinna być zaliczona do moich wyjaśnień :)... a bardziej serio - niewiele mi to wszystko mówi, na plus zaliczam dwa ostatnie wersy, które wywołują u mnie przypływ energii... ale niestety nic poza tym. Hm, Pani wiersz ('Pani' czy na ty - jak Pani woli? ja wolę na ty) "Zielone jagody" bardziej mi się podobał. Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Cóż - układ jest dobry, rymy też, ale myślę, że czegoś tutaj brakuje. Nie ma jakiejś puenty, jest to wydaje mi się o niczym... oczywiście to tylko moje zdanie. Sądzę, że nie jest to wiersz wybitny, najwyżej dobry, ale nie jest to żadna tragedia. Na takich rzeczach się właśnie poeci uczyli ;) Pozdrawiam Nieśmiertelności życzy - Nieśmiertelny

Dziękuję Izo, naprwdę. Faktycznie jest podszyty świeżym i osobistym dramatem... nie sądziłem że ktokolwiek pamięta moje komentarze, dziękuję :) ... ojej - ktoś się do mnie zwraca 'Pan'... jeżeli zapamiętacie ten komentarz, to nie musicie do mnie już tak mówić. Serio - dziękuję za rady, pomyślę o nich kiedy następny raz dotknę długopisu (poeta napisałby: pióra, ale ja chyba nie jestem poetą). Naprawdę bardzo dziękuję i pozdrawiam. Aha - Panie Dygot... to, że Czesław Miłosz czegoś nie lubił, to nie znaczy, że ja tego nie będę robił.

płaczę nie mów żebym przestał wybrała innego nie mów że nie próbowałem bo robiłem to najlepiej jak potrafiłem ale wybrała innego

Arek umarł - samochód co pozostało? wasze komentarze niemiłe

hm dzięki za rady, zrymowałem bo od dawna nic nie rymowałem i czułem jakąś taką potrzebę