Arkadiusz Nieśmiertelny

miły, senny, letni klimat... jestem na tak. pozdrawiam /Arek

z tym erotykiem gejowskim to oczywiście żart ;) cieszę się, że wystartowałaś na forum właściwie dosyć niedawno i piszesz już wiersze, które mi się tak podobają :) pozdrawiam gorąco /Arek

Hm... oceniajmy oryginal version :] podoba mi się, ciekawy motyw wybrzeża. Nie powala na kolana, ale kawał dobrej poezji. pozdrawiam /Arek

zastanawia mnie zakończenie: nawet poetów obrączki znaczą nawet sowy w klatkach... wg mnie trochę dziwne... ale mimo to wiersz podoba mi się. Mały plus. pozdrawiam /Arek

Hm... wiersz składa się jakby z kilku obrazów i mimo, że dotyczą one tego samego, wydają się być oderwane od siebie... napiszę co myślę o każdym po kolei... pierwszy - podoba mi się, zalatuje nico oklepanymi schematami, ale nie na tyle, by nie mógł mi się podobać drugi - "miałeś bys" - ???? trzeci - no cóż... jakby coś takiego napisał facet, to pomyślałbym, że to erotyk gejowski czwarty - myślę, że niepotrzebny. nie wnosi wiele do całości. ostatni - bardzo mi się podoba, może dlatego, że tak dobrze znam to uczucie... ogólnie - mimo tych zastrzeżeń wychodzę na TAK :) pozdrawiam /Arek

Dobre zakończenie... a co do Itaki i Syzyfa to myślę, że lepiej i jaśniej jest jeśli w wierszu korzysta się z jednego elementu mitologii. Korzystanie z kilku naraz powoduje chaos. Mimo to podoba mi się. pozdrawiam /Arek

zmieniłem znowu... jestem teraz zły na siebie, że dłużej nie zastanowiłem się nad tym zakończeniem, ale w domyśle miał to być cytat.

Mi się bardzo podoba. Zgrzyta mi jedynie ekstatyczne podniecenie... hm może coś z tym zrobić? pozdrawiam /Arek

hmm... dwa ostatnie wersy są cytatem, więc nie jestem pewien czy mogę je ruszać???? no jeśli mają zostać cytatem (pytanie, czy muszą) - to pewnie nie za bardzo. Mnie to kółko swej rodziny nie leży - ale to Autor ma ostatnie słowo;) Pozdrawiam, już prawie poniedziałkowo /iza Jak teraz, Izo?

końcówka - rewelacja... i komunia też pozdrawiam /Arek

dziękuję, cieszę się (choć to słowo dziwnie pasuje do tego wiersza)...

hmm... dwa ostatnie wersy są cytatem, więc nie jestem pewien czy mogę je ruszać????

współczuję. u mnie podobnie.

hm... no właśnie - od czego???? pozdrawiam /Arek

Mam mieszane uczucia. Z jednej strony są ciekawe fragmenty (np. wcale nie jestem genialny jedynie dorabiam ideologię), z drugiej strony brakuje mi tutaj czegoś, jakiejś siły przyciągającej, jakiejś magii... nie znaczy, że mi się nie podoba - przeciwnie - podoba mi się :) ale mogło być lepiej. pozdrawiam /Arek

Hm... ładne i miłe... może faktycznie warto by z tego zrobić jakąś piosenkę - a nóż będzie przebój lata 2006? ;) pozdrawiam /Arek

druga część podoba mi się zdecydowanie bardziej niż pierwsza, która wydaje się wprowadzeniem jedynie do sedna utworu. Jestem na tak. pozdrawiam /Arek

przyszła połowa odgrzała zjadła wyszła przyszła druga odgrzała zjadła wyszła gdzie można czuć się lepiej niż wśród rodziny?

Podoba mi się. Masa ciekawych fragmentów, które zapamiętam :) najciekawszy chyba początek. pozdrawiam /Arek

Środkowa część mi się niepodoba... owijanie, ramiona - ograne... za to zakończenie wg mnie bardzo dobre... zawyża średnią wiersza :) pozdrawiam /Arek

Mi się spodobało, ciekawe fragmenty np o kometach... podoba mi się i początek i zakończenie... tak. pozdrawiam /Arek

Warszawa

Hmm... kolejny eksperyment na forum dzisiaj? hm... ciekawe, interesujący pomysł i ogólnie podoba mi się, zastanawiam się tylko czy rym pogrzebowym - sklejkowym był celowy?? pozdrawiam /Arek

Mi się bardzo podoba... jest w tym coś, co i ja czuję, co mnie niepokoi... jestem bardzo na tak :) pozdrawiam /Arek

Pierwsze dwie strofy nie bardzo, drugie dwie - super... więc ostatecznie jestem na TAK pozdrawiam /Arek