Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Arkadiusz Nieśmiertelny

Użytkownicy
  • Postów

    1 900
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arkadiusz Nieśmiertelny

  1. Hm, mi fragment z kotem się podoba... jak cały wiersz - niewielki (niewielki, bo niewielki, ale zawsze) plusik... pozdrawiam /Arek
  2. Hm, mi fragment z kotem się podoba... jak cały wiersz - niewielki (niewielki, bo niewielki, ale zawsze) plusik... pozdrawiam /Arek
  3. Eksperyment. Lubię eksperymenty i mimo, że przy tym się uśmiechnąłem, to jednak ostatecznie nie podoba mi się. Bo chyba w poezji chodzi o coś innego niż o uśmiechnięcie się. pozdrawiam /Arek
  4. Lubię temat samotności, sam napisałem kilka wierszy o tym, możesz potem przeczytać, jak będzie Ci się chciało ;) Ale faktycznie jest to kiepski wiersz... Oczywiście wiem, że debiutujesz, ale nawet to nie zmienia tego faktu. Można by coś z niego wyciągnąć zmieniając go, ale nie jestem pewien czy by Ci się to spodobało, bo wiem, że takie wiersze pisze się "dla siebie" i są bardzo, bardzo intymnym przeżyciem każdego człowieka... mimo to przedstawiam własną wersję, być może coś z niej uchwycisz: niepotrzebna nikomu myśl - umrzeć zapomnieć o wszystkich o bólu cierpieniu kochała za to została skazana na samotność nie istniała dlaczego pytała poprzez łzy co noc czekała na odpowiedź cisza żyła bez nadzieji nie wierzyła umarła wreszcie wieczna ulga nie wiem czy Ci się podoba, ale pomyśl nad tym... pozdrawiam i liczę, że nie zrazisz się trudnymi początkami i będziesz dalej pisać... czekam :) /Arek
  5. przesuwasz ciepły oddech po całym ciele kwitną we mnie pomarańcze piszesz mi wiersze na plecach językiem mi się podoba bardzo bardzo pozdrawiam /Arek
  6. hm na początku w wierszu jest zwrot "mówi", a potem "do ciebie" - czy to mają być dwie różne osoby czy ta sama, tylko błąd? my version mówisz daj mi kawałek siebie daję pukiel ryżawych włosów fragment ust obgryziony paznokieć ćwierć uda potem pójdę do ciebie nierówna i powiem kochasz pieszczotę pozwól kochać mnie innym bo na początku był dotyk a dotyk był u boga i bogiem był dotyk podoba mi się, ale mogłoby być lepsze... pozdrawiam /Arek
  7. Hmm... dziękuję wszystkim za komentarze... elementy do zmiany - zastanawiam się i dochodzę do wniosku, że wykasuję wers "na ulicy", ale czterokołowe cele i zakończenie zostawiam... mimo to dziękuję pozdrawiam /Arek
  8. Ja nie piję wogóle. UWAGA UWAGA - mam 17 lat, a piwo piłem tylko raz, wina nie pamiętam, żebym pił, wódki nigdy... wiem, że w dzisiejszych czasach to ciekawe, ale serio tak jest.
  9. :) niezłe, jestem na tak, poza tym, że chyba (może się mylę, sam nie wiem) powinno być "z balkonu na przeciwko" ? pozdrawiam /Arek
  10. ładne, podoba mi się - mam tylko dwa zastrzeżenia - zakończenie mogłobyć lepsze (choć wiem, że teraz i tak już go nie zmienisz - ja też bym już nie zmieniał, mimo, że nienajlepsze) oraz powinno być chyba "nie potwierdzę" pozdrawiam /Arek
  11. och, Gosiu... taki wiersz wybaczyłbym początkującemu, ale Ty masz już na swoim koncie sporo utworów... więc jestem niestety na nie... mimo to uważam, że pisanie wierszy pod wpływem uczuć to nic złego... jeśli nie pod wpływem uczuć to czego - trzeźwego umysłu? hmm pozdrawiam /Arek
  12. Bardzo ładne, jak już kiedyś gdzieś na forum wspominałem - lubię, kiedy w wierszu jest masa rzeczy do odkrycia. Jak tutaj... pozdrawiam /Arek
  13. niezłe, podoba mi się zakończenie... lubię dobre wiersze o tematyce religijnej pozdrawiam /Arek
  14. czterokołowe cele czworokątne gniazda nawet marzenia opisujemy liczbami szukam czterolistnej koniczyny wśród bloków w spalinach kiedy znajdę będę się śmiał posiadając cyfrę
  15. pierwsza strofa dobra, ale bez rewelacji... środek też spoko, druga część wg mnie już na wyższym poziomie... i dlatego stawiam wyższą ocenę... pozdrawiam /Arek
  16. Hm, może faktycznie jest tak, jak komentatorzy tutaj piszą, ale... trzeba się także zastanowić. Dlaczego dzisiaj tak mało osób pisze w ten sposób, sposób, który niegdyś był tak popularny, a teraz właściwie zanikł... można to wyjaśnić rozwojem poezji, ale wtedy należałoby sformułować definicję słowa "poezja"... wg mnie dzisiaj zdecydowanie zbyt dużo jest wierszy polegających na dość chaotycznym ułożeniu różnych słów zmuszających czytelnika do szukania drugiego dna i sensu. Samo zmuszanie nie jest niczym złym, wręcz przeciwnie... Ale często za tymi słowami nie kryje się żaden zamierzony przez autora sens, gdyż autor napisał wiersz pozornie posiadający drugie dno, a w rzeczywistości liczy na to, że czytelnik do słów przez niego napisanych, dopisze własny sens, bo prawdziwego już nie ma... Wiersz Nataliii jest staroświecki i nie wpisuje się do tego nurtu dzisiejszej poezji. Ale wg mnie to nic złego. Duży patos - fakt. Niemiła długość utworu - fakt... ale jeśli występują błędy, nie należy od razu negować sens całego wiersza. Chciałbym jeszcze nawiązać do wypowiedzi: taka argumentacja jest wg mnie niewłaściwa - nie należy z góry mówić, że ktoś nie jest Mickiewiczem i że nigdy mu nie dorówna. Mickiewicz był super, ale to nie znaczy, że nie można być jeszcze lepszym. Być może gdzieś na forum poezji.org znajdują się wiersze osoby, która w przyszłości będzie naprawdę wielkim poetą. Jest to całkiem realne. W końcu Mickiewicz także ćwiczył, nie od razu napisał wszystkie swoje dzieła - dlatego nie skazujmy nikogo na los, który nie musi się mu należeć... pozdrawiam, szczególnie Nataliii, liczę, że będziesz pisać dalej i będziemy mogli czytać Twoje kolejne wiersze /Arek
  17. świetna końcówka... a także ostatni dwuwers. jednym słowem - Twój kolejny bardzo dobry wiersz... pozdrawiam /Arek
  18. druga część utworu podoba mi się zdecydowanie bardziej, nie będę jednak wklejał tych fragmentów, bo to niepotrzebne... podoba mi się, ma w sobie urok tajemnicy pozdrawiam /Arek
  19. mi się podoba.... pozdrawiam /Arek
  20. Eksperyment... wg mnie udany - jak na eksperyment... podoba mi się, ale nie przeczytam drugi raz, bo eksperymenty są dobre tylko raz pozdrawiam /Arek
  21. najlepsze wg mnie druga i ostatnia długa strofa... co do pozostałych mam mieszane uczucia, ale ostatecznie wiersz mi się podoba... pozdrawiam /Arek
  22. podoba mi się... naprawdę... cieszę się, że można znaleźć w tym wierszu dużo myśli, dużo interesujących momentów... chyba sam taki napiszę :P pozdrawiam /Arek
  23. Hm... przemyślałem wszystko i dochodzę do wniosku, że pisanie serii tak krótkich wierszy mija się z celem, gdyż mimo, że jest tworzeniem, to tworzeniem niewykorzystującym w pełni możliwości twórcy... i mimo, że uznaję ten wiersz za lepszy od dwóch poprzednich "pięciolinii", to jeśli powstanie następny, nie będzie już miniaturą zwracającą uwagę na jedną myśl, tylko coś dłuższego... pozdrawiam /Arek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...