Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

BeZDoMnA_ŁzA

Użytkownicy
  • Postów

    257
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez BeZDoMnA_ŁzA

  1. przepraszam oyey.... ..swojego "buziaka" cofam....chociaz byl taki ..hmm.. jakby to powiedziec... ..raczej malo lakomy ...zwykly buziak... nie pocalunek :)... ..nic to ... skoro tak PAN to odebral...jako lakomosc...to... ....sorry :)
  2. Kai ...Dzieki.... :) ..oyey ::O:O:O:O...wow!!!... i Ty tu jestes???:o.... ...ech... buzialki :)
  3. ..hehs... pare slow prowokacji wystarczylo ... ..by z piaskownicy "towarzystwa wzajemnej adoracji" powychodzily tlumy... ..teraz nie wyjasnie juz nic... ..ciesze sie bardzo ...ze wywarlam jakies tam emocje... ..a ze smiac sie w Naszym kraju mozna jeszcze???... ..hehs...ja myslalam ze do smutkow nie ma powodu ... ...pozdrawiam ...:).. ..widze ze Wam tu nie pasuje... ..ech... coz...:)
  4. i to nie bylo mszczenie.. ..zapytalam z ciekawosci :P:P:P ..nie jestem msciwa:):]
  5. aa.. i jeszcze jedno ...bo bym zapomniala...jakos mi sie przeoczylo... moze Pani sie smiac... ..moze plakac... ..prawde mowiac... nie bardzo mnie to obchodzi ;)
  6. madziu ...ech... a ja powiem tylko jedno .... ze...hehs... ..ze po prostu ..brak mi slow.... ...i jesio cos... czy ja nie mam prawa??...nawet do pornografi w swoich wierszach??..gdzie to jest napisane???... ..heh.. ..niezly bigiel z tego pokoju hotelowego ... ..a to taki skromny ..fajny hotelik... ..ech...
  7. chce mi Pan powiedziec .. , ze zadna Kobieta?? nigdy???... ..ze............
  8. hmmm.... :( ..ja powinnam teraz glos zabrac...powinnam zaczac sie bronic...jednak...nie uczynie tego .. :( ...nie uczynie z tego prostego powodu ...ze....zeobilo mi sie przykro... po prostu...najzwyczajniej na swiecie przykro... :( ..i jezeli to bylo Pana zamierzeniem...Panie Adamie... to ja gratuluje...prosze sobie poklaskac...brawo !... :( ..w normalnej sytuacji ....ech... niewazne ... powiem tak .... ..poniewaz zaatakowana zostalam ...bezpodstawnie.... ..ja!!!...nie moj wiersz...bo tak to odebralam ...to ... ...to powiem jedno .... ..wiersz mozna odebrac dwojako .... ...dwuznacznie mozna go rozumiec.... ..ech... teraz... i tak nie ma znaczenia.... ..obrzydzeniem juz napawalam Szanownego Pana Adama... ...wiec wyjasnie do konca...by ...by nie bylo watpliwosci.... ..zapach wspawany w usta - tak ! ...Jego zapach...Jego calego!!! ciala... ..wsuwam go najglebiej - tak !...chodzi tu o Jego "meskosc"... ..wycwiczony przelyk - tak !...na tyle wycwiczony...ze nie ma odruchow wymiotnych...gdy Jego "meskosc" wbijam gleboko w usta... ..slady wilgoci - tak !...mojej wilgoci...mojego pozadania...i slad...blyszczacej jak po przejsciu slimaczka kreski ... po moim jezyku...wszedzie tam...gdzie byl.... ...hmm.. zastanawia mnie jedno ...jednak pytania nie zadam .... ...dodam jeszcze tylko tyle...ze...wcale nie jest mi wstyd...malo tego...jestem dumna z tego ...co tutaj napisalam..... i jestem dumna ze swego wiersza... ..a teraz... juz odejde z tego miejsca... :( i jeszcze cos...Panie Adamie... nie czuje Pan dystansu ...bo go nie ma...bo to ja opowiadam o sobie... proste . ..Joasiu ...a Tobie... po prostu ..Dziekuje...:) i usmiech ...smutny posylam ... ..nie ...nie smutny ....zasmucony .... ..pozdrawiam....
  9. ..zmienilam... ..macie racje...Wszyscy ... ..tak wyglada duzo lepiej... ..obcielam koncowke i ... ..i uwazam ze...dzieki Wam ... ..jest lepszy... ..duzo lepszy... ..Dziekuje za Krytyke... ..pozdrawiam :)
  10. ..:)... ..Masz racje Joa...:)...jest zbyteczny..ale..ech.. tak juz powstal i ...hmm.. na razie niech tak pozostanie.. ..pozdrawiam Ciebie ..i Dziekuje.. :)
  11. Niebieskie łzy płaczącego nieba- gdy spadają na ziemię zastanawiam się zawsze, dlaczego mu smutno? A krople uderzają o ziemię niczym rozsypane korale z szyi małej dziewczynki, lecz nikt ich nie zbiera. Zapomniane, porzucone łzy, wsiąkają w ziemię, bo komu potrzebny jest płacz? Jarek Dąbrowski
  12. napisalam ze nie lubie siedzie....- Sama....
  13. znalam kiedys jednego Aniola.... ..dzisiaj juz Go nie ma.... ..On nauczyl kochac..i ... ..lapczywie krople deszczu lapac w dlonie i usta.... ..On nauczyl ..jak odroznic lzy ..gdy plyna podczas deszczu... ..nigdy bym o tym nie wiedziala... ..dzisiaj..kazda kropelke lzy...podczas ulewy i kropli deszczu ... ..wylapie z polika swego rozmowcy.... ..
  14. hmm... ..o jakie oswiecenie chodzi Tobie???... ..hmm... powiem tak..ech... byc moze nie powinnam tak pisac..ale...gdy przeczytalam Twoj wiersz..to jakos tak chcialam ...a raczej nie chcialam a przerobilam go sobie na ..na to ..co ja czuje... ..nie powinnam.. ..przepraszam.... ...te slowa...byly ...bardziej do kogos kto ich nigdy nie przeczyta niz ... ..niewazne.. to juz jest niewazne... ..jesli urazilam ...przyjmij przeprosiny ...
  15. sama w nocy siedzieć- nie lubię nie liczę gwiazd Twych bo nie ma Ciebie i mimo Twojej nieobecności ciągle czuję oddech szeptu na włosach dotyk marzeń na ustach dnia wogóle nie potrzebuję bo tylko nocą Ciebie czuję...
  16. Joasiu..ech..i ja z Łodzią kiedyś tak blisko byłam... ..kiedyś.... ..dzisiaj jej nie lubię...ani jej..ani wspomnień z nią związanych... a "blubry"..ech... żyj z nimi ...są fajne :)
  17. ..Joasiu...bardzo ladny ... ..taki cieply i ..i smutny ... ..ale chyba wlasnie dlatego ..tak sliczny .... ..hmm.. bardzo lubie deszcz...lubie gdy krople otulaja moje ramiona... ..szkoda...ze juz jest tak zimno... ..trzeba czekac...do wiosny... ..pozdrawiam....
  18. hmm.. ..Kai... ..nie skomentuje... ..powiem jedno ... trzymaj sie... buziaczek :)
  19. hehs.. ..chyba lepiej przemilcze to co mi sie nasuwa :)
  20. BeZDoMnA_ŁzA

    Rosiczka

    no no !!!.... ..kurcze ..podoba mi sie bardzo ... ..nie dlatego ...ze opowiada o kwiecie...dlatego bo ...ja odbieram go inaczej .... ...rosiczke ...zastapilam czyms innym...hmm.. a moze raczej kims innym ;)... ..pozdrawiam ...:)
  21. "blubry sądzenia ludzkości" ..hmm.... mnie tutaj bardziej Łodzią zapachniało :).. ...ech... pozdrawiam ... ..wiersz..niezły...
  22. wow !!!... ..a mnie sie podoba... ..bardzo .... ...krotki ...zwiezly i na temat .... ...brawo.... ..to co chciales przekazac...bo...mniemam ze byl w tym jakis przekaz ukryty ...do mnie dotarlo ... ..dotarlo i az zabolalo doslownoscia... ...bardzo dobry..pozdrawiam ...
  23. BeZDoMnA_ŁzA

    Liść

    .." żółty jesienny liść..tyle mi opowiedział ".. ..hmm... "Filaru zdrętwiałego od siły."... ..dobre... ..pozdrawiam ...
  24. hehs.. Witaj ...:) ..jak co dalej pojdzie??... ..pisz...nie zrazaj sie... po prostu pisz... ..pozdrawiam :)
  25. Twój zapach przywieziony do domu tęsknotą wspawany w usta Twój smak gdy zachłannością swoją wsuwam go najgłębiej... wyćwiczony przełyk spragniony tak bardzo penetracji język łakomy jak wąż sunący powoli znacząc ślady wilgoci i pożądania taksówka czekająca pod hotelem z bijącym licznikiem wskazującym cenę orgazmu i ja... wracająca do domu do męża do dzieci gdzie samotność ścian i pragnienie rozkoszy woła wracaj do hotelowego pokoju... [sub]Tekst był edytowany przez BeZDoMnA_ŁzA dnia 24-11-2003 19:43.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...