Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

BeZDoMnA_ŁzA

Użytkownicy
  • Postów

    257
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez BeZDoMnA_ŁzA

  1. ..hmm... ..wiersza juz nie widze...nie wiem dlaczego ....jednak pamietam...i... ..i jedno co mi sie nasuwa...to ... ..ech... przeciez kwiat ...ktory zostaje sciety...juz w tym momencie jest martwy...i ... ...bez wzgledu na to ...czy pozniej trafi w krysztalowy wazon... ..czy tez w "butonierke"...nie zyje juz... ..pozdrawiam... :)
  2. oyey...hmm... Dzieki.... Wilku...ciesze sie ..ze Twoje wrazenie jest inne :) ..a ze walka bedzie...a raczej juz trwa... ech... z tym utrafiles w sedno.... ...buuuuzi ... :)
  3. ..hmm... Natalko....dzieje sie cos zlego ?... ...hmm... nalozyla maske...to widac... przynajmniej ja to tak odbieram... ..tylko ..hmm...skoro ja ma na twarzy ...to po co "noca namacza smutkami swiat"? ..hmm.... Natali...caluski :)
  4. Natali...ech... buziaczek kochana :) Aniu...kisssek... wielgasny taki :) okorinoko...hmm.. no nic ..tylko jezyk pokazac :P... Marcin :) hmm.. chyba do Nich napisze ...moze bede miala angaz ;)..pozdrawiam ... ...Dziekuje... :)
  5. ..hmm.. Olenko...coz moge rzec,...jednemu sie podoba corka...a innemu tesciowa..i to chyba tyle na temat..i... ..nie powiem zeby bylo mi przykro z powodu , ze sie Pani nie podoba... :) mowi sie trudno i zyje sie dalej... to jest moj wiersz... i tak jak juz powiedzialam wczesniej..jestem z niego dumna...jak z kazdego innego :) pozdrawiam... :) ...aaa.. i jeszcze cos... ..moze Pani myslec co chce.. na temat mojego zachowania... Polska to wolny kraj... Pani kraj... tez wolny ...wiec ....obfitosci zycze :) Wilku...a co tu mam powiedziec??... :) ..ech... buziak ... ot co :*:*:*...
  6. mnie tez sie jedna nasuwa..Natalko.. ..ech.. ...pozdrawiam ..
  7. ..hmm... ...a ja pomysle... ..pozniej wroce....
  8. wyrwane harpunem strzępy ciepłych uczuć rozczarowane chłodem dogasającego spojrzenia czekają na dłoń milczącego dotyku rozrzuconych myśli w mroku raf spowitych pragnieniem zbudź mnie otul żarem by ślepa rozdarciem dusza znowu mogła patrzeć w tęczę
  9. nie winno być chyba...a napewno "przetwarzać"...już poprawiłam :) hmm... tym razem nie wyszło powiadasz... ..ech... może i nie wyszło...ale...takie to miało być... ..ostatnio jakoś nic mi nie wychodzi :( Słowny labirynt - jak życie... ech... thx za komentarz...
  10. hmmm... ..a ja chce m e t a m o r f o z y i wcale mol nie jestem ..a pracuje w pocie czola..ale tylko wtedy ..gdy mam na to ochote... Aniu... buziaczek... ...nie moj klimat.... dlapotemu ;).. nie podoba mi sie :P... calussssss... wielki jak stadddd... ....dotaaaaaddd.... :P
  11. spoconymi szeptami dziobiąc boleśnie lodowymi ostrzami igieł wrzepionymi w pamięć tuzinkowej minuty bezludzia gęstwiną niechcianego szyderstwa mulistym milczeniem dławi słów kilka wtopionych w ciszę galopującą myślami pozwala kuśtykać beznożnym wspomnieniom w scenerii gołego nieba nie "wolno" przetwarzać głuchych jęków spracowanej tchawicy guzami krwotocznymi od wrzasku wypłynęła... gorycz [sub]Tekst był edytowany przez BeZDoMnA_ŁzA dnia 02-12-2003 22:11.[/sub]
  12. hmmm... no to i ja ...slow kilka... jakos odbieram kazdy jeden wiersz...przypisujac go sobie... poniewaz krytyk ze mnie kiepski ...ech..... ja wogole ostatnio cos jestem kiepska..ale... ..hmm... dla mnie ani drewniano-zlota...ani tez szmaragdowo-diamentowa apokalipsa nie istnieje... ..nie ma jej.... ..nigdy nie napelnialam sie tez niczyja otucha...raczej..sama jej dodawalam mimo...ech... nieistotne.... ..wrogow posiadam...cale skupiska....ale i z tym umiem zyc.... ..a konfesjonal serca mego...jest tak spekany.... ...ze.... ...ze ech.... nie ma go prawie wcale.... dlatego wlasnie...wiersz mi nie "pasi"... ..pozdrawiam i caluje jego tworce... Wilku kisssssssss....
  13. .. i mnie zgrzyta... ..a patos.. po prostu przytlacza... niestety...nie umiem inaczej... ..tak czuje..tak napisalam.. ..tak zostanie.. ze zgrzytami...i patosem... bo tak musi byc.. ..dziekuje oyey..za komentarz..
  14. ...hmm... ...zagubilam sie... ..czytajac go.... ..z kazdym wersem...wciagal ...coraz mocniej i glebiej ... w labirynt slow... "czytałem ostatnio twoje wiersze boję się o ciebie skaczesz na Bogu jak na piłce z uszami a szatanem kafelkujesz toaletę" ..niesamowite... ..pozdrawiam....
  15. "empirycznie poznawaną introspekcją zabarwianą moja skłonność do tych smutków jest wynikiem negatywów " ..to jest cale sedno..jak dla mnie...i dla mnie... wystarczylyby wlasnie te cztery wersy... pozdrawiam serdecznie [sub]Tekst był edytowany przez BeZDoMNa_ŁzA dnia 01-12-2003 22:18.[/sub]
  16. zabierz mnie stąd błagalna prośba wydukana sercem i niebiańskim zakolem jednego płata potylicy pośród ciszy krzyku gdzie guz osadzony wielkości cytryny nieoperacyjny zawias wspawany zakrzepem deformacji magicznego bólu ściany sekretnych zaklęć krzyczą drwiąc z morfiny pozwól żyć choć trochę jeszcze ! przecież jak mnie pogrzebią i ty zginiesz pod piachem murowanego grobowca [sub]Tekst był edytowany przez BeZDoMnA_ŁzA dnia 01-12-2003 22:45.[/sub]
  17. Wojowniku :) niedopatrzenie - poprawilam juz :) wyrzucilam tez "z nia" masz racje Kai.. tak jest lepiej Dziekuje anetzka Klaudiusz Kai thx za uwagi i komentarze.. ..pozdrawiam serdecznie...
  18. dorotta - masz racje.. :) to mialo byc takie ckliwe ..hmm.. patetyczne natomiast nie.. ..skoro tak wyszlo jednak ..to ech.. to tak juz musi zostac :) anetzka :) i ja Ciebie sciskam i caluski posylam.... ..hehs.. mniej lez...hmm..... ............................... ....:) Wilku :)...pozdrawiam... :) i.. Dziekuje Wam za Wasze komentarze....
  19. ech.. Wilku.. :) jest malenki..to fakt.. ..powiadasz ze potrafie..a ja...sadze ze...sadze ze odechcialo mi sie chyba jakos.. ..weny nie posiadam.. ..nawet ona gdzies sobie poszla :( i ani widu ani slychu :(
  20. nieświadom jego wagi ni nawet istnienia oparty o ciężar napięcia pada zgnieciony i skopany oddechem otoczenia skąpany w kałuży brudu cuchnącej oszczerstwem wpatrzony w ścianę płaczu właścicielki swojej skuty jak niewolnik błaga o zemstę trawi milczenie jej krzyku mieszka zakrzeple tuż przy niej podtrzymując kopułę słoneczną każdej nocy i świtu cień Kobiety... [sub]Tekst był edytowany przez BeZDoMnA_ŁzA dnia 01-12-2003 14:23.[/sub]
  21. BeZDoMnA_ŁzA

    zaspana

    Talka.. ..i dla mnie zapakuj prosze...
  22. tańczące żarówki zasłaniają zdrowy rozsądek sztuczności promieni świetlnych oślepiających zabierając drogę nie to nie księżyc stoi z rozmazanym makijażem w lustrze wyglądasz prześmiesznie nawet nie próbuj się zbliżać do mnie możesz tylko popatrzeć rozbiorę się przed tobą ze wszystkich myśli nago ubiorę ciebie w iluzję będziesz piękny potem przytulę szklane dłonie zacznę pieścić odbiciem od-bi-ciem nie będzie bolało... ...wybacz Saskia_Lestat..to... ...to jest dobre....spójrz... i nie gniewaj się na mnie... ..tak to widzę.... ..z poważaniem.... Łza...
  23. :o:o:o:o ..ostatni komentarz...drukuję i oprawiam w dębową ramkę... Serdecznie dziękuję ...Wszystkim komentującym... ..pozdrawiam....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...