Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ona_Kot

Użytkownicy
  • Postów

    2 637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ona_Kot

  1. Postanowiłam iść drogą, którą kiedyś kroszył człowiek zwany Epikurem. Nauczyć sie nie myśleć o śmierci. Być sobą: nie bać sie, nie zazdrościć, nie płakać. Być sobą. Postanowiłam iść tą drogą i sama ją wybrałam, bo cóż lepszego może być, niż droga znana, którą szły już miliony, w nadzieji, że będzie lepiej. gdyby to zapisać bez wersyfikacji wyglądałoby tak: Postanowiłam iść drogą, którą kiedyś kroszył człowiek zwany Epikurem. Nauczyć sie nie myśleć o śmierci. Być sobą: nie bać sie, nie zazdrościć, nie płakać. Być sobą. Postanowiłam iść tą drogą i sama ją wybrałam, bo cóż lepszego może być, niż droga znana, którą szły już miliony,w nadzieji, że będzie lepiej. *wynika stąd, że jest to proza (nawet nie poetycka) nieudolnie podzielona na wersy *wersyfikacja wiersza nie czyni *powtórzenia wskazują na ubogi zasób słownictwa *alogiczność: jeżeli to Epikur szedł tą drogą to skąd potem nagle miliony? rozmnożył się cudownie? może przez pączkowanie? - tak wynika z czytania wiersza (i rozumiem, co MIAŁO znaczyć) *literówka "kroszył" - jeżeli Autor wklejając nie zadaje sobie trudu, by przeczytać i sprawdzić to ileż jest wart taki utwór? to, co komentuję w tej chwili jest tak beznadziejne, że szkoda mi następnych ludzi, którzy to przeczytają pozdrawiam
  2. zrozumieć to słowo klucz ale to nie jest dobre słowo do tego wiersza takie jest moje zdanie ogólnie to nie bardzo rozumiem w jakim celu PeeL próbuje zrozumieć i dlaczego tylko te 9 rzeczy... rozumiem przesłanie wiersza - staram się tylko wykazać jakie, moim zdaniem, popełniono błędy widać, że jest w tym jakiś potencjał jakaś myśl ale... temat jest chyba za duży, by go ogarnąć aż takim uproszczeniem ale to tylko moje zdanie pozdrawiam
  3. widzi Pani nie ja wkleiłam ten wiersz do działu dla zaawansowanych to była decyzja moderatorów a odgryzanie się na krytyku (w dodatku w żałosny sposób) dowodzi poziomu Pani kultury proszę wyjaśnić na czym polega przeciętność tego tekstu Pani zdaniem pozdrawiam
  4. bez tego: wyrywają strony obcym piórem, sklejają sztambuchy w lepsze jutro. z przyczyn niewiadomych wali mnie to po oczach nieprzyjemnie reszta cacuszko podoba się i zapiera dech momentami pozdrawiam
  5. a mnie nie ruszył ani o cal napisany poprawnie (nawiasy lekko irytują) ale... nie i już - i jak to wytłumaczyć? ;) pozdrawiam
  6. wgryzanie paznokciami - bzdura dalej słabo od "zostań" - świetne pozdrawiam
  7. oooo, może i tak :) popatrz, popatrz nie wpadłabym na to a mrużyłam się cała przy czytaniu :D posiedzę nad mixem jeśli pozwolisz (a ja Kocica - czyli tez na ty :) pozdrawiam
  8. no tak, się wyłamię bo tekst podoba się ale... nie, no dobra, podoba się i nie umiałabym uzasadnić, co mi przeszkadza (bo jednak coś) pozdrawiam
  9. tym razem zgodzę się majkaą m...(mogę na Ty?) ale nie do końca bo niepotrzebnie jest powtórzenie "suchej" moim zdaniem ale tytuł się spodobał i uważam, że warto dopracowac resztę pozdrawiam
  10. podoba się. pozdrawiam
  11. hahaha dno...hahaha dobre dno to było kilkanaście pięter wyżej to już jest pod toną mułu pozdrawiam
  12. szkoda, że kamienie nie mogą ciągnąć w górę :/ straszny bełkot bez grama poezji pozdrawiam ps. Agnes, w porównaniu do oryginału cover powala ;)
  13. do piasku może się nada do poezji raczej nie pozdrawiam
  14. samo odczuwanie czegokolwiek nie wystarczy by napisać wiersz ani by uczynić wiersz dobrym ten jest beznadziejny szkoda czasu na czytanie go pozdrawiam
  15. tytuł do kitu kołdra myśli czy złudzeń? czu złudzenia, że myśli? czy myśli, że złudzenia? dalej też nie najlepiej, bo co to jest: zanurzać będziesz pośród dłonie? albo to: złudzenia po szufladach? że szuflady były złudzeniem a wszystkie papiery leżą na podłodze? składnia kuleje, albo się przewraca Koci mix poniżej (mam nadzieję, nie urazi): złudzenia rano zrzucę kołdrę pogiętą od szarych ulic zabrudzonych od głuchych serc bliskich ludzi marzenia doganiać będziesz w szufladach pośród złudzeń zanurzać będziesz dłonie zabiorę chwilę do kieszeni schowam przed kurzem domaluję w swej pościeli własną kołysankę zaślepiona oddechem znajdę drogę myśli ułoże nuty jutra by zasnąć *** pozdrawiam
  16. przegadane ;)) ale coś w tym jest trochę to o niczym ale zapach zgaszonej świeczki jest ulotny pozdrawiam
  17. mama powiada: "chodź do kąpieli" a on się boi, że się wybieli ;))) "kój we mnie chybot kości"
  18. okrutne są takie utwory ciężko je czytać nawet uwzględniając ich rażącą szczerość a może właśnie dlatego... to jest straszny gniot pozdrawiam
  19. nie za ma co ;D to dobry wiersz warto było poświęcić mu uwagę pozdrawiam równie serdecznie
  20. chodziło o odwrotność ;) że w środku nocy już kac np. no i właśnie dlatego nie jestem za bardzo za :) że dla mnie jakoś nie wynika z utowru (ale to może ze mną coś nie tak ;) ale też nie jestem przeciw hihihi pozdrawiam
  21. niezłe, ale mnie nie powaliło na tzw. kolana ani na nic ;) w pewnym momencie zgubiłam się czy to już rano = kac czy kac w ciągu imprezy i trzeba zminić lokal pozdrawiam
  22. a gdyby tak - ech szkoda? i odstęp zrobic po myślniku (to już techniczna uwaga only) pozdrawiam będąc na tak, podoba się :)
  23. jakieś takie....patetyczne za bardzo kombinowane tylko ostatnie trzy - w porządku i to nawet bardzo (bo proste) pozdrawiam
  24. dużo dużości za dużo pozdrawiam
  25. zgadzam się tylko ponownie apeluję o polską czcionkę lubię "ś", lubię "ć" i te inne ogonki ;)) dodają smaczku pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...