Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ona_Kot

Użytkownicy
  • Postów

    2 637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ona_Kot

  1. małe techniczne zastrzeżenia: w pocie końskiego czoła, w znoju i w trudzie. -->jedno "w" wyrzucić: w znoju i trudzie (chyba lepiej?) Bruzdy ziemi kilometrami mierząc, niczym słońce po firmamencie wciąż na nowo. Niezmierzonymi dla Ciebie pozostały. --> i tutaj chyba czegoś brakuje...co pozostało dla niego niezmierzone? niejasne to dla mnie... Bywaj zdrów- jakby konia pogłaskał. --> jakby? no i "ciebie" z wielkiej? ale to są drobiazgi - przejmujący tekst pozdrawiam
  2. nadęte, kiepskie gniot przykro mi, pozdrawiam
  3. nie znalazłam w tym tekście nic, co by mnie zainteresowało i nie jest to kwestia kawy na ławie...jakby zabrakło tutaj pomysłu... jest takie rozmemłanie i nic więcej przykro mi, pozdrawiam
  4. jest coś takiego w tłumaczących się facetach, co wzbudza moją sympatię ;] pozdrawiam
  5. kawanaławizm, słabo, infantylnie i bez pointy (puenty) pozdrawiam
  6. dopracować przerzutnie, bo tekst jest dobry pozdrawiam
  7. chłopaki, wam to tylko jedno w głowach ja jestem poprawna (szczególnie via net) ;] pozdrawiam
  8. nienajgorsze, poza dłońmi, które kołyszą biodrami - dosyć ciekawie napisane ale te ręce to trzeba powstrzymać pozdrawiam
  9. taki esemes do koleżanki blogowe, czyli słabiutkie pozdrawiam
  10. za długie, źle zwersyfikowane, z dosyć dużą ilością błędów "skrzepione" - popkrzepione czy zakrzepnięte/skrzepłe? itepe pozdrawiam
  11. nie no, przykro mi ale wyjące wilki, schnące, spękane wargi, te wszystkie "rekwizyty" bólu, tęsknoty już dawno były i jakoś do mnie nie przemawiają czas wrogiem, rozstępująca się ziemia - nie dostrzegam tu ani jednego elementu "od-autorskiego"...ja wiem, że te skojarzenia są zakorzenione... ale warto poszukać czegoś innego czekam na lepsze, pozdrawiam
  12. nie, ale mógłby - za uszkiem na przykład ;] pozdrawiam
  13. obiecuję wam wszystkim, że będziecie czyścić kocie futro z tego cukru, co go na mnie sypiecie :D pozdrawiam
  14. orzesz-ku, z kocicy kociątko - chcesz mnie więcej? :>
  15. może być :) pozdrawiam
  16. jakoś nie takie "więdnące słowa których nie słychać" - zupełnie nie dla mnie i zfiltrowanie źle się czyta, może przefiltrowane? cygarowy dym i popijanie Nietzschem nie przypada mi do gustu ogólnie: na nie może innym razem pozdrawiam
  17. zacznijmy od początku: Zimno jak sztylet przeszywa ciało me A ja tylko ciepła, tylko ciepła chce. --> porównanie zimna do sztyletu jest tak stare, jak samo zimno i jak sam sztylet, bardzo banalne więc i wyświechtane. Zaimki osobowe typu "me", "twe" lepiej wyrzucić - brzmią nienaturalnie i nadają tekstowi żałosnego patosu, a rym zdaje się - tez kiepski Słońce! Przytul mnie! Podaj obie ręce I rozpal moje serce, Które lodem pokryte Śpi gdzieś w mroku ukryte. --> wrażenie infantylnej piosenki a personifikacja słońca występuje już w piosenkach pierwszaków ;] ogólnie rzecz biorąc: bardzo słaby tekst, kiepski nawet banalny i kiczowaty przykro mi, pozdrawiam
  18. zacznę od tytułu, bo mi się spodobał - świetny neologizm jeśli chodzi o tekst - nie jest bardzo źle, ale do bardzo dobrze bardzo dużo brakuje ;] przede wszystkim druga strofa z pamięcią - jakoś stale przewija się ten motyw - niekoniecznie w takiej formie, ale czuję przesyt i jeszcze to: wszystko i ja (jak wszystko to wszystko) - czekam na lepszy tekst pod tak wyśmienitym tytułem pozdrawiam
  19. wrażenie ogólne: za dużo za dużo wyliczeń, za dużo przymiotników (i im podobnych) za dużo, za dużo - przesyt - a przecież jest historia - można ją ciepło i prosto zaserwować...spróbuj pozdrawiam ps. [mającinna kobieta jest świetnym neologizmem ;] (brakuje)]
  20. za bardzo wykręcone, jak na koci gust ale akurat motyw z bąkiem - gigantem jest zawodowy ;] pozdrawiam
  21. proszę założyć oddzielny wątek z podziękowaniami :P nie powiem, że nie jest mi miło - ale ja tutaj, z tym wątkiem - to tak na poważnie pozdrawiam ps. dzięki za podtrzymywanie kociego ducha ;]
  22. proszę, aby wpisały się tutaj osoby, które nie życzą sobie moich komentarzy pod swoimi tekstami (i proszę to potraktować poważnie, jak i ja uczynię) pozdrawiam
  23. bawi mnie przejście od jesionu do piersi (nie pytajcie dlaczego) spodobało mi się, jest coś urokliwego w tym tekście może prostota? pozdrawiam
  24. faktycznie słabe a narowista księga żałośnie śmieszna przykro mi, pozdrawiam
  25. za mało poezji, za dużo prozy, zabyt banalne "jechanie po skojarzeniach" ale dostrzegam światełko: nie znudziło mnie, doczytałam do końca = umiesz opowiadać...może by tak proza? pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...