Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Julia Zakochana

Użytkownicy
  • Postów

    914
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Julia Zakochana

  1. wszyscy których kochałeś będą martwi

    obawy
    powiedz o nich Esther
    zanim ktoś zawiesi
    na jej palcu karteczkę z dwiema datami

    strach przed utratą mógłby być dowodem

    wybaczy
    pończochę znalezioną na sofie o wspólnym poranku
    która rozerwała bliskość

    ale jeśli nie zaczniesz myśleć
    co czuje
    nie dane ci będzie śledzić palcami
    blizn i kantów rozrusznika
    na jej ciele

    nastąpi odwrót






    wiersz odnosi się do książki "Łowca autografów"
  2. zamieściłam wiersz, żeby się zorientować czy nadaje się na podarunek rocznicowy czy raczej nie jest godny uwagi... (sama nie umiem oceniać swoich stworów)

    Stasiu, cieszę się, że Ci się spodobał

    Jacku, nie wiem czy to drętwienie zbyteczne, bo w sumie wyraża, że ostatecznie to co miało być powiedziane i tak utknęło na języku i nie wypłynęło z ust...

    macte poema.. milczenie bywa wymowne ;)

  3. Nata - dziękuję, wiersz nie jest 'świeży' trochę się rozchmurzyło i nadeszły nico bardziej słoneczne dni ;)

    kyo - niestety zdaję sobie sprawę z marności tytułu - ale kompletnie nie miałam pomysłu :/ dobrze, że reszta Ci przypdała do gustu ;)

    macte - miło mi, że działa na wyobraźnię ;)

    Olesiu, to drugi związany z tym tematem (i może ostatni) dzięki, że zajrzałaś

    Ewa - świetna sprawa, oby każde takie ramiona znalazł ;)



    całuję wszystkich :*

  4. wszyscy których kochałeś będą martwi

    obawy
    powiedz o nich Esther
    zanim ktoś zawiesi
    na jej palcu karteczkę z dwiema datami

    strach przed utratą mógłby być dowodem

    wybaczy
    pończochę znalezioną na sofie o wspólnym poranku
    która rozerwała bliskość

    ale jeśli nie zaczniesz myśleć
    co czuje
    nie dane ci będzie śledzić palcami
    blizn i kantów rozrusznika na jej ciele

    nastąpi odwrót
  5. PO PIERWSZE: POLSKIE ZNAKI grrr :/

    zaczęłam wiersz przerabiać ale nie mam sił...
    po co tyle razy powtarzać wsy=tyd wdtyd wstyd... już po tytule każdy wie że wiersz bedzie o wstydzie więc nie trzeba tyle razy powtarzać tego w wierszu, który i tak jest mocno przegadany. wszystko podane na tacy, za mało metafor, za dużo wielokropków
  6. Meritum zimy, paradoksalnie trzymam się
    na uboczu. Drzewa puściły dziś zimne poty, ===> w I strofie jak dla mnie wszystko gra
    jak ty podczas ostatniej gorączki.

    W najbliższym czasie Polska znajdzie się pod wpływem niżu,
    prezenter tłumaczy symptomy. Anna w solarium podobno
    przedłuża sobie życie, choć mnie się wydaje, że to rak. ==> tak lepiej /wiecej pola do
    popisu przy interpretacji i krócej/

    Ciśnienie spada, a dym z kominów wzlatuje
    - robi zamieszanie w niebie. Chciałabym zobaczyć => to "Ciśnienie(...)aniołów"bardzo :)
    twarze aniołów. I tajające zrozumienie. Z twojej strony

    wieczna zmarzlina.


    tajające zrozumienie mi nie przeszkadza /znaczeniowo super/, może troche wkurza to 'jają' - ale ważniejsze jest chyba znaczenie słowa... ew. mogłoby być 'i jak taje zrozumienie' zamiast 'i tajające zrozumienie'

    co do zmarzliny mam te same skojarzenia co Fei /czeskie/


    ogólnie wcale nie uważam żeby wiersz był jednym z Twoich najsłabszych. :) podoba mi się :)

    pozdrawiam

  7. też mam jeden o zdjęciu :)

    ja osobiście nie lubię liczb w poezji napisanych liczbami, może:
    'dziesięć na piętnaście' (?) - choć to też wygląda strasznie 'ęść ść ć itd' ;)

    wiem, że to nie warsztat ale pozwoliłam sobie na małą ingerencję ;) /autorka wybaczy (?) / ;)



    zamknięci
    w ramce dziescięć na piętnaście
    naiwnie wierzymy w zatrzymany czas
    bo nie oddychamy za szybką
    za szybko
    dorastamy

  8. ale co innego popełnić plagiat - ukraść sztukę i podpisać jaką własną Marianie - bo chyba o tym mówisz?

    płyty oryginalne sa po prostu za drogie, wolę ściagnąć je z internetu. poza tym uwazam, ze to nie jest taka kradziez bardzo szkodliwa... jak np to, ze ktos sie wlamuje do domu, zabiera sobie kino domowe... na ktore ktos długo pracował... przez to ze sciągam coś z neta raczej nikt nie zbiednieje...

  9. mam straszny mętlik w głowie... w ogóle miewam duże problemy z tytułami... Pewna poetka stwierdziła, że jak nie można wymyślić tytułu to lepiej, żeby go nie było, niż żeby był ale taki 'na odpierdziel' do którego nie jest się przekonanym.

    mimo wszystko dziekuję wszystkim za propozycje :* 'po prostu przytul' mi najbardziej pasuje :)


    Stasiu, był już o podobnej tematyce "docenisz, może po wszystkim" /peel/peela inna/ ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...