Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Aleksandra Anna

Użytkownicy
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aleksandra Anna

  1. Aleksandra Anna

    klepsydra

    Podoba mi się całość - nic dodać, nic ująć. Wiersz interesujący i nastrojowy. Pozdrawiam.
  2. Cudownie. Z uczuciem, ale bez banałów.
  3. Ech, niestety zgadzam się z poprzednią opinią...
  4. Zadziwiła mnie Pani - pozytywnie. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam.
  5. Nie rozważając tego, czy ten wiersz może obrazić czyjekolwiek uczucia, po prostu nie podoba mi się. Zarówno pomysł "podróży" po świecie, jak i jego wykonanie. Jednak przez chwilę mnie zastanowił. Pozdrawiam.
  6. Świetne - ma niepowtarzalny nastrój. Zachwyciłam się...
  7. Podoba mi się. Ma specyficzny klimat, nie jest "przegadany". Gratuluję.
  8. Niektóre momenty bardzo dobre, zwłaszcza końcówka, ale przez tę wersyfikację trudno się czyta. Pozdrawiam.
  9. Urzekła mnie pani tym wierszem. Gratuluję wnuczki i pięknego utworu. Pozdrawiam.
  10. To jest na poziomie pamiętnikowych wpisów pierwszoklasisty. Straszne. I wcale nie przekazuje wrażliwości dziecka - nic nie przekazuje.
  11. Radziłabym się nie porównywać z Norwidem... U niego można mieć zarzuty do formy, ale treść była znakomita. Uważam, że poeta-amator powinien przyznać się do niedoskonałości swojego dzieła, a nie stwierdzać "u Norwida też tak było".
  12. Rozumiem co ma Pan na myśli. Nie wiem w jaki sposób wyedytować tytuł, ale biorę sobie tę uwagę do serca. Moja uwaga była związana z inną wypowiedzią w której ktoś napisał, że wiersz powinien mieć tytuł, bo nie jest czymś nieokreślonym. Pozdrawiam. [sub]Tekst był edytowany przez Aleksandra Anna dnia 03-08-2004 09:28.[/sub]
  13. Zgadzam się - ten wiersz to duża hałasu o nic. Okropny.
  14. Dziękuję bardzo. Może jeszcze jakieś opinie?
  15. Zgadzam się. Szczerze muszę przyznać, że tamten wiersz do najlepszych nie należy (mówiąc delikatnie). Autor ponoć powinien bronić tego co napisał, ale tutaj raczej nie warto...
  16. Nie wiem skąd te wątpliwości, ale nie jest miło coś takiego przeczytać. Utwór był pisany stuprocentowo samodzielnie, jak wszystkie inne.
  17. Dziękuję bardzo. Na ty - jak najbardziej. Pozdrawiam...
  18. Ciekawie. Podoba mi się wszystko oprócz "sztruksowych palców". "Totalitarne rządy chmur", "transatlantyczne obietnice" - na +. Pozdrawiam.
  19. nasz dom pełen wschodnich bożków gdy kurz usypia w szczelinach podłogi słucham w skupieniu twych opowieści- szkarłatnych późnoogrodowych bajek nie wiem - myślenie zabiło poznanie może odwrotnie - nie zapytam nie przerwę w pół słowa rzeźbiarzowi który mówi o fakturze kamienia a każdą skazę znaczy zmarszczką na czole wiatr wieje od południa - przylecą wiedźmy tak mawiała moja babka oddzielam piasek od korzeni ziół czyszczę każde zdrowe ziarno- szukam takiego na którym najspokojniej będzie ci umierać znajdę przed nocą
  20. Dziękuję bardzo. Chętnie bym się dowiedziała o które słowa chodzi... Pozdrawiam równie wakacyjnie.
  21. myślałam- prawdziwe kobiety cudzołożą pośród jedwabnych chust całopalnych rozbrzmiewa ich świergot perłowe nałożnice stroszą brwi czworokątnym grzebieniem kiedyś wystarczyła biegłość w pieszczotach dziś trzeba im gotyckich katedr czytają gniewnie Kanta wstążki oswajają we włosach są godne i życiodajne gdy wbijają paznokcie w gwiazdy
  22. Podoba mi się. Jest w nim coś co skłoniło mnie do gruntownego wczytania się. Ten wiersz dźwięczy w głowie. Na ogół nie lubię powtórzeń, jednak "ale czyż to chodzi o zapomnienie" wydaje mi się świetnie wplecione pomiędzy strofy. Generalnie +. Pozdrawiam.
  23. Dziękuję bardzo. A jeżeli chodzi o tytuł - myślę, że czasami jest lepiej gdy go nie ma. Zły tytuł potrafi zniszczyć wiersz.
  24. uśpiłam cię twoja twarz jest niezamieszkana noc stroszy pióra przekrzywia ufnie głowę poczciwa reumatyczka wierzę w księżyce czworokątne i komin oddychający wulkaniczną sadzą spijam twoje mleczne grymasy splatam palce egzystencja mącznych brzóz jest dla ciebie jedynie cyklem biologicznym cóż mam zrobić gdy zaglądają przez okno wieczorne chylą się ku zachodowi
  25. Dziękuję za opinię i ciekawą interpretację. Owszem, pomyślę jeszcze trochę nad tym wierszem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...