
Julia Jonek
Użytkownicy-
Postów
81 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Julia Jonek
-
bardzo, bardzo :) gratuluję :) jak przyjemnie jest wracać na forum po tak długiej nieobecności i od razu na dzień dobry przeczytać dobry tekst... literówka: usidłam -> usiadłam. pozdrawiam cieplutko i czekam na jeszcze jeszcze jeszcze :)
-
pisanie to głupota
Julia Jonek odpowiedział(a) na adam sosna utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
dobre. temat dobry. nie nowy, na pewno nie nowy, ale i niezbyt wyeksploatowany. i chociaż może nie jest powalająco, myślę, że mogłoby być znacznie lepiej, to jest dobrze. jak dla mnie. ale... po pierwsze: grafomania nie dotyczy pisania jako takego, pisania samego w sobie, ale pisania złego, nieumiejętności posługiwania się słowem. zdaje się, że jednak źle użyłeś tego wyrazu. po drugie: bardzo mnie razi to wyjaśnienie w nawiasie, czym są didaskalia. jeśli już wychodzisz z założenia, że czytelnik tego nie wie, to proponowałabym jednak przypis, a nie wpychanie tego w środek tekstu. po trzecie: usterki interpunkcyjne. "Widzę jednym okiem. Prawym okiem. Mam trochę nadziei, że lewym będę widział tak samo." - rewlacyjne trzy zdania :) a jako że jestem czepliwa, nie mogę sobie podarować tego, aby zauważyć, że kobiety widzą lepiej niż mężczyźni. a raczej: widzą więcej, widzą szczegóły, a mężczyźni nie. pozdrawiam :) -
Na ratunek Piotrusiowi
Julia Jonek odpowiedział(a) na Ja Centy utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
naprawdę mnie urzekło :) uwielbiam taki klimat :) pytanie z ciekawości: czemu Plastusiowy Pamiętnik, a nie Plastuś po prostu? lekkie usterki interpunkcyjne. a w momencie, gdy Barbarka opowiada o biznesmenie, pomieszane są czasy! myślę, że warto doszlifować. pozdrawiam i czekam na jeszcze :) -
treść sztampowa. a strona techniczna... duże problemy interpunkcyjne, stylistyczne. powtórzenia. ubogie słownictwo. chociaż podobno ćwiczenie czyni mistrza, więc nie zniechęcam :) pozdrawiam.
-
nie musisz usprawiedliwiać mojej oceny. ja nadal czuję to, co czułam. przykro mi. przecież nie każdy ma chyba odczytywać Twój tekst dokładnie w ten sposób, w jaki sobie życzysz? to by było raczej niemożliwe :) pozdrawiam.
-
to moje subiektywne odczucie. i tyle. nazwij je intuicją, nazwij przewrażliwieniem - wszystko jedno. zdanie nie do podparcia konkretnym słowem z Twojego tekstu. jakoś generalnie chodzi mi o klimat. w który to klimat wpisanie Mazowieckiego - razi mnie. może tylko mnie. pzdr.
-
co mam czytać dalej? nie napisałam, abyś dawał odczuć, że nie masz do Niego szacunku, wiec nie wiem, o co chodzi.
-
kompletnie nie ogarnęłam. jak dla mnie dużo za dużo nawiasów, które używane zbyt często - ze smaczku przeobraziły się w irytującą manierę. pzdr.
-
Ameryka i chwile pomiędzy /List do Jarreda/
Julia Jonek odpowiedział(a) na Tomasz Pietrzak utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
bardzo, bardzo, bardzo. pozytywnie. pociągająco. uroczo. piszesz dokładnie w ten sposób, który czuję. czytając, zapominam, że czytam. pozdrawiam :) ps. czarnobiałego -> czarno-białego -
Sąsiadka z Owings Mills.
Julia Jonek odpowiedział(a) na Tomasz Pietrzak utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
u mnie masz piątkę :) zadrgała we mnie ta struna, który lubi drżeć, a która do drżenia doprowadzają tylko niektóre romanse między słowami. "Wiele pozostało niedokończone i nie zaczęte " - rzeczywiście przegięte i banalne. a do tego z błędem :) aż dziwne, bo przecież stoją obok siebie dwa słowa zbudowane analogicznie! pozdrawiam i dziękuję za mleczarza (jak dawno tego nigdzie nie czytałam!), cynowe morze i spakowane sadzonki. -
jednak nie mogę
Julia Jonek odpowiedział(a) na smutnomi sassaki utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
lubię poetycką prozę, ale ten tekst mnie znurzył. i jakoś nie dotarło do mnie przesłanie. trochę zawiało pustosłowiem. mimo że niczego sobie zgrabnym i powabnym :) pozdrawiam. -
Nie umiał się całować
Julia Jonek odpowiedział(a) na Sanestis_Hombre utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
owszem, pieprzu co nieco było: nawet na dworze francuskim prócz minety praktykowana - to zdanie wymierzyło policzek mojemu mózgowi w trakcie czytania :) -
Klasyczne proweniencje
Julia Jonek odpowiedział(a) na Sanestis_Hombre utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
znalezione na szybkiego i wybrane losowo braki przecinków: Błagam zostań! stwierdziła Daria zagryzając delikatnie wargi Kiedy Daria położyła dłoń na ramieniu Marka dostrzegła Gdy ujrzała Darię uśmiechnęła się źle postawiony przecinek: Mimo, że genetycznie odziedziczyła umiejętność rozporządzania ludźmi mam nadzieję, że pomogłam :) -
Dziewczyna z zapałkami.
Julia Jonek odpowiedział(a) na Piotr Rowicki utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
jakoś mnie nie porwało... sam pomysł bardzo dobry. ostatnie zdanie trafne. ale całość - jakby bez polotu... poza tym irytuje mnie brak dbałości o stronę techniczną. przecinkowy problem czy po prostu przecinkowe lenistwo? nawiąznie do Andersena ciekawe. lubię takie nawiązania :) pozdrawiam. -
Klasyczne proweniencje
Julia Jonek odpowiedział(a) na Sanestis_Hombre utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
nie porwała mnie treść, ale po prostu dlatego, że niezwykle rzadko porywają mnie takie historie - ponieważ w nich nie gustuję i nie umiem ich smakować. wytknę jednak usterki interpunkcyjne (upieram się przy przecinkach, rozdzielających zdanie podrzędne od nadrzędnego, a także postulowałabym o przecinki w zdaniach z imiesłowami - mimo wszystko). z pod kontroli -> SPOD kontroli!! i nie rozumiem: "upadła na kolana. Jej włosy rozsypały się na posadzce". miała takie długie włosy, czy przeoczyłeś moment upadku reszty ciała Darii na podłogę? :) pozdrawiam :) ps. motyw marii callas smakowity i pociągający. -
Nie umiał się całować
Julia Jonek odpowiedział(a) na Sanestis_Hombre utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
zdecydowanie strawne :) tyle że nie było uczty dla podniebienia :) pzdr. -
dobre. dystansuje mnie motyw Mazowieckiego. zbyt wielki szacunek do Niego czuję, zbyt dystansuje mnie to, w jaki sposób o Nim piszesz. a żeby zadośćuczynić czepliwości: usterki interpunkcyjne. pozdrawiam.
-
Nie umiał się całować
Julia Jonek odpowiedział(a) na Sanestis_Hombre utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
kompletnie się zgubiłam w pierwszym akapicie, więc go nie ogarniam. "permanentnie przygryzał język" - "permanentnie" kłuje w oczy okrutnie. i chociaż może nie pogłębiłam w czasie czytania zmarszczek od uśmiechu, przyjemność pewną czerpałam z pewnością :) pozdrawiam. ps. rozmijać się z celem -> mijać się z celem -
Krótka opowieść o śnieżce
Julia Jonek odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
treść niesamowicie uwiodła! puenta - zachwyciła :) ale sądzę, że całość możnaby napisać lepiej... nie wiem czemu, ale jakoś czułąm w czasie czytania pewien pośpiech... jak gdyby zostało to napisane ot, zaledwie przed chwilą. ale to drobiazg tak naprawdę. bo sama treść uwiodła mnie do tego stopnia, że się jej oddałam :) pozdrawiam. cieplej niż śnieżka :) -
pierwszy akapit mnie zaintrygował. rozwinięcie tekstu trochę uspało... końcówka dobra. mocna. jednak nie jestem wielbicielką obrazków z toczącym się po bruku mózgiem w roli głównej... pozdrawiam :)
-
Monolog - Dlaczego Zabiłem?
Julia Jonek odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
ojej... a dla mnie ten tekst jest podsumowaniem, jakie napisałby, lepiej lub gorzej, każdy licealista po omówieniu na języku polskim Dostojewskiego. żadnych nowych treści. ładnie to wszystko ubrałeś w słowa, nie czepiam się Twoich zdolności, bo pisać rzeczywiście umiesz. no ale nie taką pigułkę z Dostojewskiego... przecież wszystko, co można w tym fragmencie dziennika przeczytać, każdy już wie. jakby takie na siłę. czekam na jakiś inny tekst, w którym będziesz miał większe pole do popisy i do wykazania się umiejętnościami. pozdrawiam. -
tam na wschodzie [czyli każdy z nas ma coś z Rosjanina]
Julia Jonek odpowiedział(a) na dytko utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
absolutnie niesamowite! jestem zachwycona! i o usterkach (malutkich, rzadkich, niewiele przecież znaczących...) nie będę mówić, bo to wszystko nie jest ważne, oj, nic już nie jest ważne! tak strasznie się cieszę, że są ludzie, którzy potrafią tak pisać. jest to wyśmienity kawałek tekstu. akurat to, co uwielbiam. napisany gładko i z polotem. płynie się przez zdania. i treść tak niebanalna! gratuluję, gratuluję i żądam więcej, więcej, więcej! no dla mnie r e w e l a c j a. -
Z opowieści rabina Machta
Julia Jonek odpowiedział(a) na Eryst von Gorski utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
a i w rzeczy samej tekst nietuzinkowy :) czyta się go wyśmienicie, a napisany jest z polotem i przyjemną szczyptą wyobraźni. wprawił mnie w dobry nastrój o poranku (o zgrozo!). pozdrawiam :) -
Wielkie Świata Zapytanie.
Julia Jonek odpowiedział(a) na 2em utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
nooo, drogi Marcholcie, lepiej bym tego nie ujęła :) i, no cóż, masz rację. -
Wielkie Świata Zapytanie.
Julia Jonek odpowiedział(a) na 2em utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
czemu tak pompatycznie? (kimże, czymże, jestestwo, jeno etc.) nie urzekło mnie to, ale zirytowało. to nie stylizacja, ale jakiś komizm, pastisz! dużo lepszy byłby ten tekst, gydbyś darował(-a?) sobie takie słownictwo, które wcale nie wzbogaca tego tekstu. poza tym nie jesteś konsekwenty(-a) w jego stosowaniu. błędy ortograficzne, interpunkcyjne, literówki (wiem, że się czepiam, ale tak strasznie to się rzuca w oczy, a przecież łatwo jest takie usterki wyeliminować!). poza tym - bardzo lubię takie teksty. oczywiście odbiór emocjonalny był utrudniony (kimże, czymże, jestestwo, jeno etc.), ale rzeczywiście coś w tym tekście jest. szczypta magii. póki co - tylko szczypta, ale - kto wie, co będzie miało do zaoferowania kolejne Twoje opowiadanie? bardzo dobry ostatni akapit. świetny również motyw z powtarzającym się zdaniem: "Czymże jestem Im, czymże jestem Tobie i sobie... ". poza tym - dobre zdanie (pomijając "czymże" :>). pozdrawiam :)