Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Catalina Acosta

Użytkownicy
  • Postów

    652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Catalina Acosta

  1. "Wogóle podstawą cierpienia jest trwanie, podstawą radości jest chwila." Niestety, nie pamiętam, kto to powiedział... Zaglądam czasem do Ciebie i podoba mi się to, co tam czytam. ;) ;) ;) Uśmiechnij się, Cat
  2. Podoba mi się sposób, w jaki stworzyłaś ten "obrazek". "Świeży kroję chleb" - przemawia do mnie - zwłaszcza w porze kolacji (późnej, bo późnej, ale zawsze). A ponieważ moim ulubionym dniem tygodnia jest jutro...cmok! Catalina ;)
  3. Kojarzy mi się z "Mały, biały domek...". W wierszu podoba mi się słowo "buja". Catalina ;)
  4. Do czego Ci tak śpieszno, Fanaberko? Catalina [sub]Tekst był edytowany przez Catalina Acosta dnia 21-07-2004 17:00.[/sub]
  5. Kris, "Wyginęli?! Przecież to nie były mamuty!" Każdy może wiersz zrozumieć i odebrać na swój sposób. Warunek: odbiór ma byc pozyywny! ;) Cmok, Catalina
  6. Wpleciona w konwalii płatek Śnię o tobie śnieżne sny Ktoś inny zrywa mój kwiatek Wplata w swój wianek - uciekam ci...
  7. Kochana Pat, kochana Fan, serdesznie dziękuję Wam! Cat
  8. Każdej nocy rozrzucona po salonach Wtapiam się w sofy i katafalki A rano rozchyliwszy powieki zbieram Twarze zapachy i ekstrawagancje Tworzę zadziwiającą jedność Osnutą w turkusowy welon Izydy lecz Nie smakuje mi już wino falerneńskie Ludzkość gardzi rozkładem I lęka się bólu rozbicia A ja chcę żebyś mnie odkrywał wciąż szukał Rozpadam się rozrzucam....
  9. Bardzo mi się podoba, rymy też - są łagodne, a wiesz "dźwięczy". Catalina
  10. "Al dente" dosłownie znaczy "na ząb". Thanx za miły komentarz!! Cmok! Cat
  11. Eh, sama muszę się skrytykować - metodą Zgredka chyba: "Niedobra Catalina, niedobra Catalina" Cat
  12. Super!! Very much mi się podoba! A "tuba czułości" jest the best! Catalina
  13. Obiecałam sobie że już nigdy cię nie odwiedzę Nie napiszę listu i nie będę smutna I już od godziny tak siedzę Czekając ciebie twojej wizyty czekając jutra...
  14. Nic dodać, nic ująć. Wiersz ciepły, a klimat bardzo mi bliski. Catalina
  15. "A Ty wciąż unosisz się...i opadasz" - proste, prawdziwe, podoba mi się najbardziej. Ostatnia zwrotka też mnie ruszyła. Courvoisier kropelka To też rozkosz wielka ;) Catalina
  16. Biorę cię Al dente I językiem rozprowadzam Wdycham cię Namiętnie I we śnie zakładam Zakładam twoje gorąco Na stopy i piersi moje Wyciągam ramiona drżąco Że to tylko sen się boję Śnię we śnie sen Dobry czuły i czysty Ulubiony – właśnie ten Tyś to czy nie tyś ty? Ze snu do snu się budzę Martwego szarością i deszczem Snu w którym jęczę i marudzę Czy zasnę do ciebie raz jeszcze?
  17. Dzięki, Natalie. Wydaje mi się, że jest ok, bo nie tylko ja świadomie "podążam", ale i podświadomie podążają wszystkie westchnienia i inne takie...z resztą, kto wie jak tam naprawdę jest z tym podążaniem...? ;) Buziaszki, Catalina
  18. Zasadziłam w mym ogrodzie kwiat egzotyczny Nieznany mi dotąd gatunek Sądziłam że silny Okazał się tak eteryczny Srebrna konewka Jedwabny ręczniczek Złota motyka I co mnie oto spotyka?! Próżne staranie daremna pielęgnacja Widać nie dla mnie wdzięcznych kwiatów nacja
  19. Ja lubię swój dualizm - to wszystko kwestia akceptacji. Twój wiersz wymaga zaangażowania sporej liczby neuronów...lubię nieświadomie zaglądać w dekolt, tudziez w inne zakamarki ciała i ducha. Nie wiem tylko, jak można ułamek sprowadzić do mianownika (do wspólnego mianownika - owszem - tyle pamiętam ze szkoły). ;) Cmok, Catalina
  20. Pat, widzę, że dieta obejmuje i fajurki! Nie zawsze trzeba iść na całość! Fanaberka, duża dziewczynka z Ciebie i powinnaś wiedzieć, że w życiu można mieć wszystko, ale nie koniecznie wszystko naraz! Póki co - buziam Cię smasznie! Cat
  21. Budzę się – Między drugą a trzecią – Dopadają mnie Szarpią na wszystkie strony A ja podążam do niej Obracam się - Po raz drugi lub trzeci - Nos w poduszce A jęk rozbudzony Wciąż podąża do niej Wstaję - Nie po raz pierwszy i nie ostatni - Jest taka jedna Ma brzuch zaokrąglony Krokiem podążam Od niej Do niej
  22. Skradasz się Tak powoli... Czuję dotyk i Dreszczyk Przymykam powieki Rozchylam uda Zbyt cudownie mnie pieścisz Słyszę swój jęk Napinam się Zamykam oczy Nagłe pchnięcie Uśmiecham się i... Cichutko proszę o więcej...
  23. Stara panna jest wstydliwa...nie wypada...dołożę coś especially for you. Cmok, Catalina
  24. No tak, z Pat też abstynentka, a już popija Bloody Mary, wychodzi na to, że całe towarzystwo rozpiję i posypią się pozwy... Thanx&cin-cin! Cat
  25. "me włosy", "mych snów", "chroni mnie", "sycę swe", "memu szczęściu" - ja, ja, ja - boski, niekłamany egoizm. Czysty. Cmok,Kropelko, Catalina
×
×
  • Dodaj nową pozycję...