Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mały_dzielny_toster

Użytkownicy
  • Postów

    1 264
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mały_dzielny_toster

  1. bezsenna szarpana do krwi myśl nie wstaniesz spod drzwi będę na ciebie zła bezcenna siedząca okrakiem opowieść o malutkiej czarownicy tam cię zostawię po prostu bezbożna być może kiedy myślę odszedłeś przestanę się bać że to zrobisz
  2. Nie schlebiaj sobie, jeszcze nie jęczę ;P Mruczę dopiero :)
  3. Gotan Project ;) Mam ich każdą płytę :):) Boscy są, zawsze słucham ich na trzeciej randce ;)
  4. A co z niekatolikami?
  5. Obosz, a nie możecie tych chuliganów niecnie podstępnie poprosić, żeby przypadkowo coś te głośniki absolutnie niechcący skopało na amen? Spaliło? Zbombardowało? Cokolwiek?
  6. Nowoczesny rodzic ;D No proszę. Ja jestem z tych konserwatywnych raczej... :) Nie wiem co więcej mogę Ci powiedzieć, bo wyznaję zasadę, że zdrowy psychicznie i fizycznie rodzic sam potrafi zdecydować co dla jego dziecka jest najlepsze i nie wtrącam się, tak jak i nie chcę, żeby mnie się wtrącano, choć i tak rodzinka mojego męża nie rozumie aluzji :) Mieszkam z babcią męża, w domu na okrągło leci Radio Maryja i tv Trwam, co doprowadza mnie do szału, bo nie taki obraz katolicyzmu uznaję za słuszny. Jak słyszę babkę mówiącą do Hani (mojej córki), że idzie do "bozi" to mnie krew zalewa, tak samo w niedzielę nie wolno włączyć pralki, tylko prać ręcznie jak już - nie chodzi bynajmniej o zakaz wykonywania prac, ale o "co sąsiedzi powiedzą" i tak jest ze wszystkim... I weź tu wychowaj dziecko w zdrowej wierze. A do negowania religii, Boga i wartości wszechświata dorośnie samo :) Ważne, żeby nie bała się mi powiedzieć o wątpliwościach i porozmawiać ze mną o tym. Bo ja się bałam strasznie dyskutować z moimi rodzicami, każda opinia odmienna do ich zdania kończyła się obitą twarzą i stosem wyzwisk. Pewnie stąd moje przekonanie, że mają zawsze rację ;)
  7. Za 10 lat to ona Tobie będzie bajki opowiadać :D
  8. Już nie rób ze mnie takiego terminatora ;)
  9. Coś widzę, że moglibyśmy sobie na ten temat dłużej podyskutować, nie wiem czy masz chęć. Zdajesz sobie sprawę, że Twoje dziecko na tym etapie nie jest w stanie brać pod uwagę różnych punktów widzenia na temat genezy religijności i wiarygodności bardziej lub mniej świeckich jednostek. Podejrzewam, a nawet jestem święcie przekonana, że ona chce iść na tą religię bo jej koleżanki będą chodzić. A sposób myślenia takich małych dziewczynek jest dość oczywisty, wiem, bo samej mi to do dziś pozostało - TATA MA ZAWSZE RACJE. Poza może okresem buntu, kilkulatek wierzy ojcu jak nikomu innemu, ale niestety choćbyś chciał i robił co się da, to ta mała nie jest w stanie samodzielnie decydować o takich sprawach jak wiara. A Ty, wpajając jej w tym wieku taką historyjkę obawiam się budzisz w niej postawę silnie anty, prowadzącą nawet do przejawów agresji wobec dzieci rodziców wierzących, bo "mój tata mówi inaczej, a twój jest głupi". Takie jest moje zdanie, ale co ja tam wiem... Jestem tylko głęboko wierzącą matką, która uważa, że wychowując swoje dziecko w pełnej szacunku i mądrej wierze katolickiej wychowa swoje dziecko na dobrego człowieka. Nie mam zamiaru jej niczego nigdy narzucać, ale chcę ją tak wychowywać.
  10. [quote] Nie ma takiego kąta, który wytrzymałby ( w stanie nienaruszonym ) obecność tostera, dłużej niż trzy sekundy...; ) Jest taki kąt ;D Rozwarty ;)
  11. Historyjka fajna, ale jeśli naprawdę opowiedziałeś to dziecku i chcesz jej wpoić takie pomysły, to współczuje jej serdecznie takiego ojca ignoranta i do tego chama. Możesz sobie wierzyć w co chcesz. Możesz sobie w tej swojej główce wymyślać historie, że klękajcie narody, możesz nawet utrzymywać, że piramidy zbudowali kosmici, żeby wiedzieć jak wrócić do domu. Ale nie możesz własnemu dziecku, tym bardziej, że mała chce chodzić na religię, wmawiać, że wiara to tak naprawdę oszustwo i sposób na ustawienie się duchownych. Będzie miała katechezę z księdzem, usłyszy słowo "kapłan" i jeszcze rączką nawet zamacha byleby pochwalić się, że "a mój tata to mówi że kapłan jest leniwy oszukuje ludzi żeby im kraść jedzenie i uczy tego innych". Good luck and have fun, można by rzec. Ciekawa jestem na co wyrośnie taka córa uczona od dziecka, że wszelkie wartości na świecie to wymysł zachłannych obiboków. Przychodzi mi do głowy anarchia i nihilizm. Hip hip hurra. Btw. Kap Uan i Panboog - ok. Paas Toor i Al Ah! Ah! ? Chyba nie.
  12. Fochuje się! No proszę! Obrażalski ;) Może jeszcze mnie do kąta wstawicie?
  13. Mam podobnie, choć mniej drastycznie... Ale coś mi się w tym środku kupy nie trzyma, brzydko powiem ;)
  14. pl.wikipedia.org/wiki/Niewidzialny_R%C3%B3%C5%BCowy_Jednoro%C5%BCec pl.wikipedia.org/wiki/Lataj%C4%85cy_Potw%C3%B3r_Spagetti To jest choroba psychiczna.
  15. Słowo owszem ;) Swoją drogą m.d. toster to już prawie toster m.d :D
  16. No to powód do minusa, jak nic.
  17. No to jeszcze wspomnienie mojej młodości :) I komandosa na alpach :) www.youtube.com/watch?v=4Fjy2L8llXo www.youtube.com/watch?v=IQiHfrNjZt0 www.youtube.com/watch?v=sf87XqBK1qk www.youtube.com/watch?v=Kh9F1zKT3rg Teksty są dobre, niespotykanie wręcz jak na polskie realia, muzyka może dość monotonna ale śpiewa się zajebiście :P próbuję otworzyć oczy huk rozlepianych powiek wiruje mi w głowie powietrze jakieś takie cięższe chłepcę je chłepcę powoli na zewnątrz i do środka chyba już pójdę tyłek przymarzł mi do schodka pierwsza myśl - o matko boska druga myśl - o ja idiotka i znowu zamieszanie na chacie i znowu zarzygane żółcią szmaty znowu tępa próba żyletki znowu wpierdol od taty już czwarta rano jak ten czas dziwnie leci jeszcze się ziemia trochę przekręci i znowu zaświeci słońce o jak mi niedobrze ciągle w głowie słyszę głosy rozczochrane myśli odklejone paznokcie połamane włosy chyba już pójdę a wcale mi się nie chce burdel w mej głowie jak w damskiej torebce
  18. Dzięki za wizytę i komentarz bez podtekstów ;) pozdrawiam
  19. "w górę w dół" to już zaraz musi być o jednym? ;>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...