kaja-maja28

nawet nie wiedziałam dzie wuszka ,że mnie tak wywyższyłaś;):),jestem w szoku.Hm No mogłaś się spytać czy Ci pozwolę?

podcięcie żył-mówi o słabości człowieka,za mało wiary w siebie,a zwłaszcza w metrze

nie wiem ale zjadłeś '0'przy ;gorąc-o'-płonę-lepiej czytałoby mi się Ciekawy wiersz,bo co to jest ta kula ognista? czyż by to była Ziemia,lub kula czarodzieja;) a może to i serce. ciekawe podejście,aż jestem sama ciekawa co to za kula? Pozdrawiam milutko

tak to znów ten dzień-stwierdzam tu i teraz choć czasem słyszę szloch a to kot płacze, co mu jest? choć widzę radość tam i wtedy w pierwszą noc,tą noc-pytam nie...dlaczego? ja to bym tak widziała,ale nie wiem czy myślimy jednakowo? Pozdrawiam milutko

sądzę,że przedszkolaki lubią takie bajki;) a jak nie wierzysz to sie przekonaj:) nie tylko dorośli czytają poezję,dzieciom się czyta:) Pozdrawiam milutko

marianno nieraz jest nie tak jak się chce.Nieraz to nie potrzebne. Pozdrawiam jak zwykle uśmiechnięty, Krzysztof Meler wzajemnie uśmiecham się do Ciebie:)Krzysztofie

lekkie danie:) dziękuję za komentarze Pozdrawiam milutko

haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, taaa, pani też, imho, jeszcze większy.hehe a Ty? ja nie mówię ,że mam dar

jeśl;)

A musi być?

Stąpam ponad ziemią, nieco ulotna, rozpływam się w tęczowych barwach, nie mogąc powiedzieć tęsknocie żegnaj.

Miłością zagubieni w pościeli marzeń toniemy, chwytając ulotne chwile w puchu obłoków i plejadzie gwiazd.

bardzo słodki wiersz i bardzo słodka miłosć w nim jest

Krzysztofie-czym gorsza pogoda potrzebują Cię na zewnątrz,jesteś nie użyczliwy

ale pamięć po nim pozostała.

mnie się podoba, tylko zmieniłabym w przed ostatnim wersecie'naszą' na 'moją'

bardzo mi się podoba Twój Sonet,aż jestem pod wrażeniem ,jest piękny,masz dar do pisania Pozdrawiam milutko

nieraz wypada powiedzieć;Przepraszam'

wiersz ciekawy,ale czy zawsze musi tak być?Sadzę ,że nie. Pozdrawiam milutko

Nie mam przeto usprawiedliwiemia dla siebie, a Ty kim kolwiek jesteś,że tak sądzisz drugiego-sam siebie potępiasz. Sędzią Ty nie jesteś! Miłość nie może byc indentyfikowana z nienawiścią i brakiem ostrożności. Jkkolwiek jest i tak będzie wielkim uczuciem to powinnyśmy się według niej zachować tak jak ona by chciała zachować się w nas. Myślę ,że jest to zasada mądra i łatwa do zrozumienia dla Ciebie Krzysztofie. Pozdrawiam milutko

Gwiazdy już zgasły na niebie, a moje oczy popłynęły w łzach. Pobiegłabym za Tobą, żeby zatrzymać Cię, lecz krzyk w gardle uwiązł mi, że zostawiłeś mnie! To boli i piecze, że zapach uczucia odjechał w dal, a w sercu pozostał smutek i żal.

starszy forumowy,obyś miał taką duszę jak ja:) 'Nikt nie zwraca na nich uwagi' -tylko Ty Jak piszesz o cnocie głównej-to jak cnoty pasywne i aktywne-każda cnota ma szerokie horyzonty i kazdy ma cnotę pod pachami. Pozdrawiam milutko

bardzo bulwersujące

Sądzę ,że Poezja jest jak sól ziemi, z jednej strony ma właściwości konserwujące, bo kto ją spożyje to i romantyzuje, z drugiej strony uszlachetnia,dodając smaku, bo wnosi najpiękniejsze wartości zycia, smutku,radości i pogogy ducha, zawsze ma wzniosłe ideały. Jak sól zwietrzeje czym życie nasolimy? Poezja ma być wyrzucona i przez innych nie przeczytana? BYĆ SLOĄ ZIEMI TO JĄ ZOBOWIĄZUJE. Justius K-masz rację księżyc nie świeci sam,ogrzewa go słońce,które ociepla serce i duszę i to przy nim mamy słodkie dreszcze które nas przenikają.

Jasne słońce budzi mnie, bo jesteś blisko mnie, nie muszę zamykać oczu, by widzieć Cię. Piękne są te chwile, piękny jest każdy dzień, gdy słońce na niebie świeci, a Ty swoimi ramiomami ogrzewasz mnie. Serce moje się raduje, bo samych słodkości przy Tobie kosztuje, rozkoszą jesteś dla mych oczu i za to Kocham Cię.