kaja-maja28

dziękuję za komentarze ava mirabell;) adolf-niech zaczną treścią a nie nagłówkiem;) 'ukryta woda nigdy nie pozostaje ukryta' Pozdrawiam milutko

za błędy przepraszam 'wkleiłam wiersz nie poprawiając błędów,pisany był na początku 2007r.

dekolt w karo, czysty krawat, zawsze przyciąga zupę, gdy podaje przystojana kelnerka, lub przystoiny kelner;) a twardość masła, zawsze jest proporcjonalna do miękkości chleba. ____________________ Najmniej doświadczony rybak zawsze złapie największą rybę:)

adolf-a niech sobie myślą:) ja sobie udoskonalam,a inni mogą popsuć, a jaki tytuł byś widział inny tytuł?

jedynie Ty adolf na to wpadłeś:)bystry jesteś;) dziękuję za pozytywny komentarz

nie wiem co tu jest nie zrozumiałego,pelka ociąga się z oddaniem,czy to złe?

Namalowałabym Ci kolor nieba. Lecz malarką nie jestem. Ale powiem Ci w kilku słowach; Jest błękitne, Gdy chmur na nim nie ma. Jest otchłanią i oceanem, W którym zatapiam się bez echa. Jest podobne do moich oczu, Gdy smutku w nich nie ma. I najbardziej rozpromienia, Gdy słonko go ogrzewa. Czy wystarczy Ci taki kolor nieba?..

Daj mi miłość teraz a rozweseli się świat. Daj mi miłość teraz ona pomoże nam. Daję Ci serce swoje, daj mi też swoje, nie wzbraniaj się. Daj mi miłość teraz, bo możesz ją dać, ona piękna jest i czułość w sobie ma, pomoże nam przetrwać ten świat. Daj mi swoje serce, bo ja daję je Tobie. Daj mi miłosć teraz.

Za Twe oczy zielone, czyli disco-polo wypada lepiej _____________ To Ci powiem Krzysztofie,że to były niebieskie oczy. Liliano- dziękuję za miłe słowa Pozdrawiam milutko

Tytułu nie zmienię,a co ktoś inny sobie o nim sądzi ,to niech sobie sądzi, mnie on jest odpowiedni do mojego wiersza. Jak to się mówi; 'jest jeden materjał,a krój inny'

sądzę,że Pan poeta powinien ugryść się najpierw w język,zanim coś chce powiedzieć lub napisać. 'jestem jebnięta' a 'szalona'-to 2a różne spostrzeżenia,chyba,że poeta o tym nie wie? a po drugie j,polski mamy taki ładny nie trzeba go łaciną nadrabiać. sądzę ,ze to tylko tak potrafją ludzie bardzo znerwicowani. Jest przysłowie; 'Nigdy nie siedz w okopie przy kimś, kto jest odważniejszy od Ciebie' Można być odważnym i nie znaczy,że przy tym się jest głupim.

jestem jebnięta, co peel na to?[/quote/] _______________ Pan poeta powinien dostać za ubilżanie Bana, widocznie nie dorósł jeszcze do oceniania. i dziękuję Ci Poeto za wizytę, więcej nie chcę twoich komentarzy, przekroczyłeś granicę-stanowczo!

Ikar też był odważny. Jednak więcej się mówi o jego głupocie... ważne ,że coś mówią:)ale odważny był a Ty-odważny jesteś?

Dałabym Ci dała ale nie na sianie-(nie świerze) poczekaj kochany aż wiosna nastanie. Dałabym Ci dała w zielonej koniczyńce, ale jeszcze chłodno, poczekaj kochany aż lato nastanie. Dałabym Ci dała na gorącym piasku, ale za gorąco słońce spłoszy nas, poczekaj aż spadną liście-(na jesień). Dałabym Ci dała na tym wrzosowisku ale wiatry wieją to już jesień poczekaj do zimy. Dałabym Ci dała sam rozumiesz nie na śniegu, mrozy mnie nie ogrzeją, ale Ty jak mnie kochasz to poczekasz jeszcze półroczku, wtedy na pachnącym sianku oddam Ci się. ________ Z naszego kochania nic nie będzie, bo kto to słyszał,żeby półtora roku czekać.

odwaga zawsze prowadzi do celu;)

nie wiem ale zjadłeś '0'przy ;gorąc-o'-płonę-lepiej czytałoby mi się Ciekawy wiersz,bo co to jest ta kula ognista? czyż by to była Ziemia,lub kula czarodzieja;) a może to i serce. ciekawe podejście,aż jestem sama ciekawa co to za kula? Pozdrawiam milutko Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. No, oczywiście niektórzy zaliczyli już tyle upadków, że im wszystko jedno. A nie wiesz Krzysztofie ,że czasem warto tam zajrzeć? ale co tyczy się wiersza,nic nie odpowiedziałeś, tylko mi łatkę przytkałeś;) Jak już tak komentujesz,to skomentuj wiersz, sama jestem ciekawa co myślisz o treści

Poeto otwórz się-kogo?mogę Ci przypominać.

Wcale niewnioskuję w to:) a co powiesz o wierszu?

Pan poeta wypowiedział się chyba w imieniu każdego człowieka z normalnym IQ. nie można przecież ukrywać, że pani lilianna, marianna, kaja-maja, Adolf, to osoby o niezbyt wysokim poetyckim talencie, ale o tyle, o ile lilka coś czasen mądrego powie, marianna też zbty głupia nie jest, adolf podobnie, to kaja - maja kompletny klops kotle z filetu, nie mogę pani słuchać! Poeto,chciałabym pisać jak Liliana,daleko mi do niej i do marianny teżczy Adolfa,a nawet HenrykaJ.

Jestem szalona,bo ponosi mnie, gdy nie ma Ciebie obok mnie. Jestem szalona,bo stałam się kochanką księżyca, a wiatr pcha mnie w jego ramiona. Jestem szalona, bo nie mogę oprzeć jemu się, to przy nim tańczę walca. Jestem szalona, bo on mnie porywa do tańca. Jestem szalona....

sam zacząłeś:)masz teraz problem?

marianno-fantazje zawsze są-człowiek chociaż wie ,że żyje:) tylko nie wiadomo jak kto inny je odbierze:) pozdrawiam milutko

hahaha-uchachałam się:):):) kaja maja ma konika i to na nim sobie bzyka a ,że ją zostawia czasem, czeka wiernie,bo Go kocha i się śmieje,nawet płacze, bo jej konik choć ja kocha nie może byc z nią. Kaja maja zakochana nie ukrywa tego wcale, że kocha swojego konika, bo ten konik dla niej raj... Maja sobie lata tu i tam kaja swój zakątęk ma nie zabiera nikomu raju, może osłodzić jedynie życie miodem.

Miłłość jest piękna,ale kto jej nie przerzył, to nie wie czym jest? choć w sercu ma ją każdy

a Ty już się nie masz do czego przyczepić? nie twierdzę jestem do tańca i do różańca;) ale o Bogu nie zapominam, choć aniołem nie jestem, bo tyłkiem o piekło zachaczam, ale myślę,że bóg wybaczy mi;) żeby Ciebie udobruchać:) od nie nawiści.