Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kaja-maja28

Użytkownicy
  • Postów

    2 678
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaja-maja28

  1. tyl(r)ko liść ok(o)rywa
  2. Opowiem Ci o Apaczach Ciemna noc,nic nie widać, a pacz,a patrzę, a pacz ka...ciasto miesi, podchodzi do nie a pacz i zadziera jej kieckę. Czy to będzie dramat? Czy to porno jakie? A pacz,a patrzę, złapał ją za prawą pierś, łapie i za drugą a pacz,a patrzę, a pacz ka... mówi coś do niego? A pacz,a patrzę, a pacz teraz miesi, a pacz ka...się pali, a pacz krzyczy-marmolada! A pacz,a patrzę a pacz delikatnie gładzi na stole rozkłada, a patrzę,a pacz już rośnie, szybko daj patelnię, upieczemy pyszne pączki, bo to tłusty czwartek.
  3. Dziękuję za miłe komentarze:) Apostoł; Jedzcie pijcie i hulajcie a pa stoł ach nie rzygajcie:)tylko tam (g) dzie wanna jest. Pozdrawiam milutko
  4. Panowie w Pączkowie szybko się zmówli, bo to tłusty czwartek na Ćwiartki ruszyli, bo w Pączkowie knajpy brak im to się uda będą piersi, by przed wieczorem wrócić na swoje pączki dwa. Pozdrawiam milutko:):)
  5. Ładny,tak samo można byłoby opisać skromną kobietę i skromnego mężczyznę. Którz miłość rok czy dwa ukryje, tak,by jej oko nie ujrzało niczyje? Nie sposób jest taić miłowania.
  6. ciekawe,ciekawe:)
  7. Opowiem Ci o Apaczach Ciemna noc,nic nie widać, a pacz,a patrzę, a pacz ka...ciasto miesi, podchodzi do nie a pacz i zadziera jej kieckę. Czy to będzie dramat? Czy to porno jakie? A pacz,a patrzę, złapał ją za prawą pierś, łapie i za drugą a pacz,a patrzę, a pacz ka... mówi coś do niego? A pacz,a patrzę, a pacz teraz miesi, a pacz ka...się pali, a pacz krzyczy-marmolada! A pacz,a patrzę a pacz delikatnie gładzi na stole rozkłada, a patrzę,a pacz już rośnie, szybko daj patelnię, upieczemy pyszne pączki, bo to tłusty czwartek. _____________________ czy to swoje,czy kupione,życzę smacznego;)
  8. Lubię wieś otoczoną lasmi, nad pięcioma jeziorami, gdzie jest Złe mięso i Czarna woda- gdzie trawa w stopy nie kłuje, gdzie drzewa są niskie, a w głębi wysokie- Lubię wieś jej spokój ciszę, gdzie słychać szept motyla i poranny śpiew ptaków którego monotonnie przerywa zapach jodły, i w zagajnikach sosny, jakiś mostek nad strumieniem na pół zgniły i te jeziora pięknie lśniące w blasku słońca jak lustra, w których można się przejrzeć. Lubię wieś...lubię jej chleb pachnący. Lubię wieś otoczoną lasami, nad pięcioma jeziorami.
  9. Mężczyzna-jak bałwan, zimą go lepisz, serce swoje wkładasz... topnieje na wiosnę i odchodzi sobie. W marcu koty się marcują, każdemu ogon stoi, by spóścić kilka kilo, bo lato nadchodzi. Po plaży dumnie kroczy, nie wspomnę o lesie, wypatruje myszki, by z jej dziurki serka zjeść. Wszystko fajnie było, co oko widziało, teraz do wiewiórki dziupli zdałoby się, by zasnąć jak niedzwiedz. Mężczyzna... _____________________ chodzi mi taki wiersz po głowie:)
  10. Również pozdrawiam milutko;)
  11. ciekawy wiersz,jak by ktoś chciał wstąpić do zakonu,tak to sobie odebrałam,ale mogę się mylić Pozdrawiam milutko
  12. ciekawy wiersz,bo od noworotka wpajają teksty z Koranu,głosząc potęgę Allacha i pochwałę proroka Machometa,choc dziecko jaet tam na wagę złota,a słowa ich modlitwy;'Panie nie dopuść,abym umierał bezdzietnie' Pozdrawiam milutko
  13. bardzo ładny i romantyczny wiersz,podoba mi się. Pozdrawiam milutko
  14. Miłość wszystko przetrzyma i zwycięży,gdy tylko umie się ją dawać a nie tylko brać, miłość nie ustaje,tylko ludzie nie chcą,albo nie umieją jej dać,a ona jest naszą podstawą zrozumienia a nie zauroczenia.Miłość swoją próbę też ma przez zatwardziałość serc. Pozdrawiam milutko
  15. myślątko-i co zobaczyłaś?:) Lilianno i Krzysztofie-dziękuję za miły komentarz Pozdrawiam milutko
  16. to jest sen,czasami czujesz,jak ktoś Cię całuje:)nie musi Ci się podobać,są gusta i są guściki;) Dziękuję za komentarze i pozdrawiam milutko
  17. Jest taka noc,taka ze snu, że pod ciężarem nocy tęsknisz za mną,jak ja za Tobą, choć błądzę daleko, dzisiaj będę z Tobą. Przyjdę,gdy tylko księżyc da mi znać,by ukołysać Cię do snu,melodią serca, dotknę Twoich ust, gdzie odzwierciedlisz je pocałunkiem. Opadnę pyłkiem rozkoszy, jak balsam złagodzę Twój sen,który zapomnisz zaraz po przebudzeniu, nie wiedząc,czy to jawa czy sen. Rano wstaniesz okno otworzysz, żeby zaczerpnąć powietrza i będziesz czekał,by szybko minął dzień i bym wróciła w Twój sen.
  18. Powinnam jeszcze dopisać, choć do łóżka moja mała zagrasz mi na flecie, ja pogłaskam Cie po pupie żebym miał słodkie sny. Młoda pójdzie za kartę Popa dobre perfumy nawet za dwadzieścia złoty, starsza gdy pieniądze będziesz miał, abo taka co się jej nikt nie trafia, bo nie miała nic ciepłego w ustach.
  19. ach te rodzynki! takie małe szybko rosną, gdy tylko ciepła dostaną, choc pomarszczone, szybko prostują się Piersi apetyczne,gdy tak wyssam i wrzucę na rożno, wtedy nic mi nie pomoże, bo się w nich zatracę i języczkiem i ząbkami zawsze schrupać chcę;);) Pozdrawiam milutko:):)
  20. ordynarny kaju maju? napewno nie kroczymy tymi samymi scieżkami, dla mnie smutno - refleksyjny ____________________ to już lepiej by zabrzmiło jakbyś napisał' choć do łóżka moja mała zagrasz mi na flecie, ja pogłaskam Cie po pupie, żebym miał słodkie sny. Pozdrawiam milutko:)
  21. mowa w wersji końcowej jest o pocałunku,doczytaj dobbrze Pozdrawiam milutko
  22. tkwił znaczy pozostał
  23. Przyszedłeś do mnie w nocy, pełen marzeń,pełen snów, poczułam Twój smak ust, tak spragnionych i nienasyconych moim ciałem, Twój dotyk tak delikatny błądzący po moim ciele, dający tyle fantazji, że ciało moje płonęło z rozkoszy, aż przebudziłam się z myślą 'czy ja śnię'! nie wierząc czy to jawa czy sen, gdy tak czule pieściłeś mnie. Przymkłam powieki i sen powrócił, choć piękna noc otwierała już okno dnia i nagle wyszeptałeś, 'muszę już odejśc' nie chciałam Cię wypuścić, prosząc byś pozostał dopóki słońce nie puści swych pierwszych promieni blask, przytuliłeś mnie mocno do siebie, szepcząc,że jak tylko księżyc wyjdzie za chmur i zanurzę dłonie w srebrzystym zródle gwiazd powrócisz do mnie i przyniesiesz promyk słońca w oczach swych.
  24. Kiedy słońce chyli się ku zachodowi mieni się w czerwonej poświacie, jego promieni, kiedy blask gaśnie i noc gęstnieje, nadając księżycowi błękitną barwę, wypatruję Twej postaci na rozgwieżdżonym niebie, przesyłając Ci pocałunek z zachodzącym słońcem, aby księżyc zaniósł go Tobie, abyś miał słodkie sny i po ciemnej nocy na ustach Twoich tkwił.
  25. nawet mi się podoba Pozdrawiam milutko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...