Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

katttka

Użytkownicy
  • Postów

    107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katttka

  1. katttka

    zapałki cień

    dobrze zgodzę się z Toba chociaż czytałam wiersze, w których była podobnie traktowana.
  2. "budzi się nie sobą nie dla siebie obok " to jest coś dla mnie. Pozdrawiam serdecznie :)
  3. katttka

    zapałki cień

    ja zostane przy swojej interpunkcji bo uważam ze jest w odpowiednich miejscach. A rzadko używam przecinków, wielkich liter ..chyba że jak to napisała Olga w szczególnych przypadkach. Pozdrawiam i dziękuję za komentarze i chwilę zastanowienia:)
  4. katttka

    zapałki cień

    dziekuję za komenatrz. Miło mi , pozdrawiam :)
  5. katttka

    zapałki cień

    wypalona jak drzewo w kominku w zimowy poranek jak kartka ze spróchniałego dębu oczy przypominają o tym co wczoraj zbrodnią jest umierać nowy płomień oferuje ktoś trzeci by tylko nie zgasł
  6. Stanisławo...brakuje akcji bo i w moim życiu jej brak..pozdrawiam i dziękuje za komentarz:) dawno Cię tutaj nie było. a przynajmniej ja nie zauważyłam..
  7. katttka

    gdy otulasz

    dziekuje za komentarz. Pozdrawiam:)
  8. katttka

    w Wieczerniku

    dziekuję za komenatrz. pozostanę jednak przy kurzu bo wiąże się z tym pewna moja osobista refleksja..ale dziękuję za zatrzymanie się. Pozdrawiam:)
  9. Marlett dziękuję za komentarz. postaram się . Serdeczności. :)
  10. katttka

    gdy otulasz

    traktuj jak uważasz. pozdrawiam.
  11. katttka

    gdy otulasz

    może mam trochę dłuższe włosy bardziej zniszczone buty i spojrzenie co już się nie uśmiecha czasem głowa boli bardziej niż zwykle buntując się przed kolejną randką z historią zastanawiam się jak to wytrzymują moje usta słowa przecież nie są lekkie sumienie straciło nadzieję na nową porcje wrażeń i wciąż żyje wczorajszym spojrzeniem nie zmieniło się serce bije mocniej gdy otulasz je sobą
  12. katttka

    w Wieczerniku

    obmyłeś nogi z brudu złości zwątpienia Stałeś się mną oddając siebie w Wieczerniku każda cząstka przypomina ofiarę krzyża płacz babci w ławce na przeciwko nie jest idealnym dziękczynieniem Stać mnie na ciche ucałowanie ran łzę co obmyje zeszłoroczny kurz
  13. piękny...łza spłynęła po policzku. Dziękuję :)
  14. wiatr nie wróci tych nocy minionych z bólu doskonalenia umysłu łez rozgoryczenia i bezradności gdy pośród żalu zakwitał uśmiech maleńka szansa wygrania marzenia z narzekań nad codziennością zrodziło się uczucie tęsknoty za ciężarem życia
  15. oj stanowczo lepiej płakać ze szczęścia, chociaż osobiście nie lubie łez...pozdrawiam i dziekuję za komentarz:)
  16. słabość kroczy razem z Tobą w piątkowe wieczory z tłumem łaknących dusz. zaufanie przewyższa możliwości padając na twarz dźwiga ludzkości ciężary. dwie łzy spływajęce martwej wiary wyrazem napojem strudzonego.
  17. jak dla mnie to o niebie...o pięknym niebie. Pozdrawiam:)
  18. katttka

    gdy otulasz

    dziękuję za komentarze :) pomyślę nad radami...tylko na razie czasu mi brakuje...serdeczności:)
  19. katttka

    gdy otulasz

    neith dziękuję za komentarz:) puentą jest to , że serce się nie zmieniło, chociaż cała reszta uległa metamorfozie.. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)
  20. katttka

    Jezioro krwi

    czytając wiersz skojarzyło mi się z literackim motywem : dance macabre, bardzo pesymistyczny ...jedynie wersy ;"ich zdeptane ciała / wydadzą krzyk /o przebaczenie" napełnia otuchą. Pozdrawiam :)
  21. katttka

    gdy otulasz

    może mam trochę dłuższe włosy bardziej zniszczone buty i spojrzenie co już się nie uśmiecha czasem głowa boli bardziej niż zwykle buntując się przed kolejną randką z historią zastanawiam się jak to wytrzymują moje usta słowa przecież nie są lekkie sumienie straciło nadzieję na nową porcje wrażeń i wciąż żyje wczorajszym spojrzeniem nie zmieniło się serce bije mocniej gdy otulasz je sobą
  22. to może zmienisz to na opowiadanie..? pozdrawiam serdecznie :)
  23. katttka

    wszechmocna

    ja się już kilkakrotnie przekonałam, że bez Niego ciężko płyną dni...a On mi pokazał, że jak się wierzy to można wszystko. Życzę wiary i nadziei :) pozdrawiam:)
  24. w 5 wersie chyba literówka jest : ma być chyba hybryda ? a może w taki sposób ? Anemicznie spływa po twoim ciele moja największa słabość, Jak hybryba ciągle przyjmójąca nowe kształty, ukrywa przed todą prawdę, Rozum niczym zapałka nijaki,potrafi płonąć gdy zechce Lecz teraz hybryda milczy, rozum spalony żyć niechce, o czym myślisz kiedy blisko jestem? pozdrawiam:)
  25. za bardzo rozbudowane wersy, zbyt długie...ale terśc bardzo fajna i ciekawie ujęta. Pozdrawiam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...