kaja- maja

Hihi,fajnie i jak smakowało?Al;e to jest pokusa , a dla niej jeszcze chęci się zdają.Pozdrawiam

i masz rację Rajmund.Pozdrawiam

Sorry,ale to na fali Oj! Oj,dała bym Ci dała. Oj! Dała,bym dała Oj! Oj, swego kosmatego ciała. Oj! Oj,dała bym Ci. Ale? Ale,to zdrada! Oj! Zdrada? Oj,zdrady nie dopuszczę się. Oj! Oj,naprawdę Nie. Oj! ani siebie Ani Cię!

Na wiotkich gałązkach Już pęki zakwitły. Chmurki przy słońcu Mi oczka puściły. Ptaszki o północy Pięknie swą piosenkę zanucili. Lej,lej! Lej,lej nie pytaj. Lej wszędzie, Lej gdzie popadnie. Lej,lej bo można. Lej,lej! Lej,bo to jest tylo Jeden w roku dzień. Lej! Lej bez obawy Lej! Lej tak długo,aż wody braknie. Lej! Lej,bo dzisiaj jest ten dzień Lej Lej,lej bo to Poniedziałek Wielkanocny Lej! Lej,lej bo to dzień Lej! To dzień DYNGUSOWY!

Naprawdę daje do myślenia.Pozdrawiam

Witku,jeśli już tak,to Ja jestem katoliczką. A co do wiersza! To napisałam Zmniejszyła bym to'Mam już dość' do co bynajmniej 4go wersetu.Ale nie pisałam że mi się nie podoba.Pozdrawiam

Witaj,ładny wiersz jak dla mnie,ale zmieniła bym to jak napisałaś "i muśnięciem twojego policzka',na 'I muśnięcie Twoich ust'.I zamiast koni napisała bym'Swym oddechem ogrzeje mnie Twoje serce i poniesie ze sobą w dal' I na samym końcu jak piszesz'a ty miłoscią mnie kochana' Napiasała bym 'A Ty miłością mą kochana'. Sorry,ale sróbuj przeczytać go tak ja Ci podpowieziałam? Nie musisz,Pozdrawiam

Witaj,ładny wiersz nie przeczę. Ale to 'Mam dosyć' ,można to zmniejszyć do minimum,chociaż co 4y wers.Ale mnie się podoba.Chociaż ja ekspertem w tej dziedzinie nie jestem .Ale myślę że zasługujesz na życie.A śmierć do każdego przyjdze czy prędzej ,czy pozniej. Jedynie Ona jest sprawiedliwa.Pozdrawiam

Może!Ale po dobrym zastanowieniu się.Pozdrawiam

Witam,myślę że jak by był nie bliski to by tu nikt nie wchodził. A co do użytkowników?To różni są! Jeden lubi kwiatki w maju,drugi drogę po niebaskłonie. Trzeci lubi horrory i smutne z tym przeżycia. Czwary komedie i melodramaty. Ale każdy pisze o swoich przeżyciach. Do do ULI! A reszcie też życzę Wesołych Świąt,miłych i radosnych w gronie najbliższych. I tym co są sami.Pozdrawiam

Witaj,no powiem tak;że tak jest ale wiesz! Chcę powiedzieć no nie wiem czy mnie zrozumiesz? Ale dorośli to dorośli,szkoda mi tylko małych dzieci. Gdy nocą na dworcu PKP, Przechodzę i widzę maluśienkie twarze, Owinięte w beciki,leżące na posadce!. I myślę? Czy urodziłem się po to, Żebym niemiał swojego łóżeczka? Co mnie za przyszłość czeka? W tym zaduchu,w tym smrodzie. Czy w zimnie?. Kto mnie ogrzeje! Zimno mi! Oj,albo jak dzieci proszą o bułkę. Oj nie mogę. Piękny wiersz i myślę że każdy powinien się nadnim zastanowić! Sorry za będy jakie popełniłam.Pozdrawiam

Witam,sorry że doprowadziłam do konfliktu. Ale cieszę się,że został domuwiony problem. Przepraszam,że aż tak to wyszło.Pozdrawiam

Witam,ja sądę że jest ciekawy ten wiersz i napewno go on niedotyczy wszystkich.Ale każdy, gdzieś znas zatapia swoje marzenia.A zwłasza gdy, komuś się coś dzieje i chce poprostu je wyrazić a nie ma gdzie!. Dorotko,cieszę się że jesteś szczęślwa. OJ,myślę że Andrzej mi wybaczy? Ale wiersz mi się podoba,bo marzenia zawsze idą z pragnieniami.Pozdrawiam

justyna,joanna -Witaj Ty to mężczyzna?

Witaj,tak masz rację konwekcja wiersza jest najważniejsza,ale nieraz tak jest wybacz.Myślę, że jak dłużej popiszemy,ojj,wiersze oczywiście,to chyba mi wybaczysz? Sorry za taki komentarz.Przepraszam i Pozdrawiam

Sorry, za błąd'Wesołych Świąt'

Witaj,ładny wiersz.Ach te oczy! podoba mi się.Pozdrawiam i esołych Świąt życzę. Ps.'Za takie oczy można oddać zycie'.Ach te oczy.

Dziękuję, że się podoba.Był pisany na kolanie, przyznaję,ale miło mi.Pozdrawiam i wesołych Świąt życzę

witaj,Ładny wiersz,ale tym ostatim zdaniem dopiekłś aż do bólu.Pozdrawiam i wsołych Świąt życzę.

Mówisz Mówisz,że jestem Twoim całym światem, Twoim życiem i Twoją wielką miłością. Kocham Cię,uśmiechnij się Niedługo będziemy razem. Hm Słowa powtarzane co dzień. A A jednak A jednak odjechałeś. Odjechałeś,zasmuciłeś I nie wiesz jak się czuję? Słowa! Słowa twoje słowa, Dzwięczą mi w uszach Puste Zawsze obiecujesz! I co? I nic więcej.......

Naprawdę piękny wiersz.Nie chciała bym być tą Julją.Hm.Daje mi dużo do zrozumienia! Pozdrawiam

Witaj Dorotka,myślę że Witold mi wybaczy że tu się odzywam do Ciebie. Ale aż taka młoda nie jestem,ani aż taka stara .Ale myślisz że wiek się nie liczy? Bo moim zdaniem każdy ma radości i smutki.Dlatego tu weszłam,bo myślę że tego potrzebowałam.A i myślę czy to młodzi,czy starsi chcą sie wypowiedzieć co czują, czego pragną,jak widzą innych i jak widzą świat. Nie wiem jak dla Ciebie,ale dla mnie to jest piękne.Pozdrawiam Cię miło i Wesołych Świąt Ci życzę.

Witaj,ciekawy wiersz i daje nad sobą dużo do myślenia.I wiesz czasem warto ryzykować,tylko nie za cenę życia.Ale w trzeciej zwrotce drugi werset napisała bym'skąd wiesz że ta jedna do celu nie wiedzie'Podoba mi się.A drogi wolę jak są proste, ja osobiśie nie lubię tyle zakrętów.Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę.

Witaj,podoba mi się Twój wiersz.Bo jest tak na jawie jak i we śnie.Ale w czwartej zwrotce ja bym napisała'W ich blasku spadasz'.Podoba mi się Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę.

Wiosna Wiosna Piękna jest i radosna. Ona porywa serca w pędzie, Jest taka miła i pachnąca. Jest taka,że żyć się chce!. Z wiosną! Z wiosną idzie pokusa!. Pokusa,hm! A cóż to za pani? Ona chce wpłynąć na moje uczucia? Wiem co jest moim pragnieniem!. Ona chce być silniejsza, Od pragnienia mojego czegoś? Czy to szatańska namowa, Żebym weszła do wejścia sprzecznego . Fakt! Jestem poddana nieuporządkowanym pragnieniom, Ale czy to,aż taki fakt? Nie przeczę,pokusa kusi!. Więc! Więc może ona pokierować Własnymi aktami,własnej woli. Może! Może, pójdę za jej śladami, Za jej wewnętrznym głosem. Oj Pokusa! Dlaczego ona tak wpływa na moje uczucia? Kusi mnie,oj kusi ta pokusa. I boję się! Boję się!. Bo mogę nie zachować czujności ....