kaja- maja

A gdzie je widzisz? Uwidocznij mi je.Pozdrawiam

Witaj.Ciekawy wiersz,powiązany troszkę z sielanką. Podoba mi się.Pozdrawiam

Noo, moge powiedzieć,że mógłby być ładny i ciekawy wiersz.Jeśli by był napisany w strofach. Nie wiem,czy to aż tak określiłam? Ale ciekawie napisałeś.Podoba mi się. Pozdrawiam

Hm. Poczułam się jak by ten wiersz był do mojego męża. Bardzo mi się podoba, Pozdrawiam

Podoba mi się.Troszkę podobny do mojego. Czyż mamy to samo na myśli? To przyjazń do drugiego. A niekiedy na przekór sobie. Pozdrawiam

I to jest zaleta kobiet. Pozdrawiam

Dziękuję i Pozdrawiam

Nie słucha podszeptów, Kieruje się sercem. Ma intuicję. Nie karkuluje, Nie obmyśla stragedii. Mówi to co myśli. Nie tłumi uczuć i emocji. Pozwala się nim ponieść Jak rzece. Jest sobą. Jej spojrzenie, Uśmiech, Sposób poruszania się, Cały czar i wdzęk jaki ma Robi z niej kobietę seksowną. Jest tajemnicza i ma wiele zalet.

Dlaczegi wciąż uciekasz? Dlaczego w dłoniach kryjesz twarz? Czy ktoś Ci krzywdę wyrządził? Czy za swym sumieniem gnasz? Podnieś głowę do góry. Bardzo miłą masz twarz. Spróbuj uśmiechnąć się Przez łzy do ludzi. Przecież w nich miłość do nich masz. Więc Więdz nie uciekaj tak ciągle, Pokaż jakie serce masz. Sumienie zostaw na potem, Bo ono gryzie każdego z nas. Więc Więc pokaż swą twarz, Niech każdy zobaczy Jaki uśmiech masz. I I nie gryz się przeszłością, Bo ona minie jak czas. Zaświeć swymi oczami, Żeby było w nich utonąć Jak w oceanie i zakochac się W nich jeszcze raz.

Namalowała bym Ci kolor nieba. Lecz malarką nie jestem. Ale powiem Ci w kilku słowach; Jest błękitne, Gdy chmur na nim nie ma. Jest odchłanią i oceanem, W którym zatapiam się bez echa. Jest podobne do moich oczu, Gdy smutku w nich nie ma. I najbardziej rozpromienia, Gdy słonko go ogrzewa. Czy wystarczy Ci taki kolor nieba?..

Witaj.Też tak myślę.Pozdrawiam

Myślę że nie.To co piszesz to niby w czy głos mam się wsłuchać? Myślę że każdy powinien w swój głos się wsłuchać,z dna serca echo zawsze coś powie. Tak napisałam,bo mi lepiej tak się czyta. Sorry, Ekspertką nie jestem ale jak możesz to wytłumacz mi;'Dlaczego w jego głos',a nie 'W swój głos'Pozdrawiam

Tak masz rację.Ale chyba mnie nie zrozumiałeś? Miałam na myśli,że każda wiara jest dobra,jak się w niej żyje od początku do samego końca. Sam wiesz że wiar ma my dużo.Ale w swojej wierze wytrwać do końca to jest podziw! A wszyscy wierzą w jednego BOGA.Pozdrawiam

Ale trzeba przyznać, że wiersz bardzo ładny.Pozdrawiam

Nieraz tak.Ale nie zawsze.Pozdrawiam

Dzięki i Pozdrawiam

no nie.Podrawiam

Tak,masz rację. Ale każdy inaczej to odbiera.Nie powiedziałam że Twój wiersz mi śię nie podoba,bo jest n aprawdę ładny.Dla mnie mogło by to też być w mojej wersji. Koniec bym zmieniła'Bo TYś MIŁOŚCIĄ MĄ KOCHANA'. Bo to miałam na myśli.Pozdrawiam

Witaj.Ciekawy wiersz jak dla mnie.Szkoda że nie ma powrotów.Pozdrawiam

Witaj.Ładny wiersz,prawdziwy rachunek sumienia.Podoba mi się i to bardzo.Pozdrawiam

Witaj.Ładny wiersz.Ale jak dla mnie to bez'ą ''ę' napsała by,'Świetna z rana i z wieczora. Jest taka melancholijna i bliska' A tak mi się podoba.Pozdrawiam

Witaj.Powiem krótko TRWAJ Rezultat się okarze.Powodzenia Życzę

Witaj,ładny wiersz.Nie wiem dlaczego?Ale sam mi się on podłączył. Już chyba ze 4y raz. Ale przyznam że podoba mi się.Tylko powiedz dlaczego taki długi? Można go było skrócić.Pozdrawiam

Chcesz poćwiczyć? Poćwicz ze mną! Co! Co nie masz siły? Ojjjj! Podłączę Cię!. Podłączę, Podłączę,pod KILO WATY. Siła rzecz nabyta.

ps. SIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIK popryskałam wodą wszystkich!