Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr_Jasiński

Użytkownicy
  • Postów

    1 980
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Piotr_Jasiński

  1. porankiem i dalej w kieracie zaćmienie kwitłem w godzinach popołudniowych przez chwilę - nie co dzień wieczory bure i zbędne nie do publikacji w środkach z księżycem gadam o prozie bo o czym do rana tylko w czterech ścianach
  2. Więcej takich żartów proszę :) Poezja jest tym co czytelnik znajduje w utworze, a ten mi wyraźnie przypadł do gustu :)
  3. Sprzeczność Zamyślenie Przyszłość Tak mi się układa. Może dobrze :) Pozdrawiam
  4. W trzeciej strofie chyba literówka - rzeką (rzekę)? A całość jak dla mnie, delikatne rymy jakie lubię - ktoś powie nie ta epoka. Ale czy to ważne? Lekkość słowa, kilka przerzutni które uwielbiam, nie nachalne metafory. Rytmicznie, sylabotonika też chyba ok (choć nie liczyłem wszystkich:). Ogólnie mam nadzieję że nie zakończy tu żywota bo mam zamiar go w ulubionych umieścić. Pozdrawiam
  5. Nie mogę przejść obojętnie i z przedmówcami się zgadzam. Jest tylko jedna rzecz (subiektywne spojrzenie:) - interpunkcja. Wiersz obyłby się bez niej. Czytelnik sam znajdzie przerwy i zakończenie toku myślowego. Czasem może to nawet spowodować swobodniejszą interpretację. Nowe, własne spojrzenie odbiorcy. Ale każdy lubi co lubi :) Pozdrawiam Piotr
  6. Uwielbiam polskie morze we wrześniu, niestety z różnych powodów wybrałem się późnym czerwcem i okazało się że niczym się nie różni od lipca i sierpnia. A właśnie te dwa miesiące wydają mi się jak z mojej rymowanki. Dla człowieka lubiącego długie i ciche spacery plażą nie jest to idealny moment na wypoczynek. Za to wczesna jesień jest piękna :) I takie morze polecam, mała miejscowość, mało ludzi i długie wieczorne i poranne spacery. Polecam trasę z Międzyzdroi do Wisełki. Tylko 10 km ale za to jakie widoki, najwyższe klify w Polsce. Pozdrawiam również
  7. Starałem się nawiązać do pierwowzoru czyli "rozwiązania". Dziękuję i Pozdrawiam Ps. I proszę nie "panować" :)
  8. Mam jedno pytanko - w ostatniej strofie na pewno powinno być "ślizgi"? Z kontekstu wynika że chodzi o śliskość, a nie o ślizganie. Pozdrawiam
  9. Piotr_Jasiński

    siostra

    Podoba mi się jako całość ale z mojego punktu widzenia końcówka nie pasuje do dwóch pierwszych strof. Jednak ogólnie jest ok. Pozdrawiam
  10. Pierwszy już jest. A nad drugim się jeszcze zastanowię. Ale raczej zostanie. Dzięki za wizytę i Pozdrawiam również :)
  11. Rymowanka stara jest już. Ale ze względu na dośc traumatyczne przeżycia podczas pobytu niedawno na polskim morzem postanowiłem ją przypomnieć :) pchła szachrajka - czasem trzeba :) Nabrać dystansu do życia, pozmieniać. Mam nadzieję ża wracam na dłużej.
  12. a ja bym to takim miśkiem: zostało rozwiązane zadanie niewykonalne z braku czucia i smaku paraboli pozostaje delikatność sinusoidy w bezpamięci zbyt wiele etanolu i wiadomych - wynik nierówności róży bez pąsów hej, Piotrusiu Panie, ;) Niestety niedobór musi pozostać, jast kluczowy. Pozdrawiam :) ps. Piotrusiu Panie? Ktoś mnie tak nazywał :)
  13. Równoważnia w której zabrakło jednego ramienia. I jest nierówna, niepełna.
  14. Utwory króre podałem to moim zdaniem idealna muzyka do spotkania przy świecach. Ale widzę że mamy więcej wspólnego. Nie tylko bieganie z łatą :) Wychowałem się na Black Celebration i Music for the Masses. Mimo że słucham różnej muzyki to Depeche Mode jestem wierny od ponad 20 lat. Ps. A ja z tej samej płyty - Waiting for the night - ale World in My Eyes też jest świetne.
  15. Tha Verve - Bitter Sweet Symphony Stare Dobre Małżeństwo - Czasem nagle smutniejesz i Makatka dla przechodzącej Budka Suflera i Urszula - Dmuchawce, Latawce, Wiatr Eric Clapton - Layla Akurat - Lubię mówić z Tobą Alison Moyet - Only You De Mono - Statki na niebie Omega - The Girl With The Pearl's Hair Depeche Mode - Blasphemous Rumours, In Your Room Peter Gabriel i Kate Bush - Don't Give Up Sting - Fragilidad (tylko nie Fragile - język dużo daje) Bogusław Mec - Jej portret Sława Przybylska - Letnia przygoda The Cure - Lullaby Tilt - Ostatnia piosenka o miłości Mieczysław Fogg - Ta ostatnia niedziela Martyna Jakubowicz - W domach z betonu wiele wymieniłem ponownie i wielu nie pamiętam. i absolutny faworyt - smęt nad smęty (oczywiście moim zdaniem - każdy ma, lub powinien mieć swój): DEPECHE MODE - I WANT YOU NOW
  16. ciepłe piwo, zimna ryba plaża rankiem nawet czysta bez bąbelków jest też chyba lemoniada na E-300 w słońcu dybie pan z lodami na matrony i panienki co szybciutko wieczorami pozbywają się sukienki zmierzchem grupa mistrzów fitness rytm narzuca w dyskotece prezentuje własny biznes dzikość rozkręcając wielce nie wypchane są bagaże czy potrzeba jest finezji wszak po kraju to wojaże a nie wczasy w Indonezji grill, bokserki, jakiś dresik komóreczka w modnym stylu na poranny kac kompresik … … pokolenie Czarnobylu
  17. zostało rozwiązane zadanie niewykonalne z niedoboru - brak czucia i smak paraboli a delikatność sinusoidy pozostaje w pamięci bezpamięci zbyt wiele etanolu i wiadomych w wyniku nierówności róży bez pąsów
  18. Mam nadzieję że zagoszczę na dłużej i nie wypalę się tak szybko :) I miło że się spodobało :)
  19. Starałem się nawiązać do pierwszej wersji, stąd opuszki. A wers się znajdzie ale nie zależy tylko ode mnie. Pozdrawiam Stanisławo
  20. Nazmieniało się toszkę i mam nadzieję że nie jest to przypadek tylko permamentna obecność :) Miło że pamiętasz :) Ściskam również :)))))
  21. Piotr_Jasiński

    niedorzecznik

    Witaj. Zaglądając byłem pewiem że się nie zawiodę ale i tak Twój utwór przerósł moje oczekiwania. Ciekawie złożony rym i "o - prócz" nasaje smaczku. I nawet przkleństwo nie razi, a wręcz odwrotnie. Pozdrawiam
  22. Witaj Stanisławo Pierwszą i ostatnią biorę w pierwszej wersji, choć w drugiej końcówka troszkę bardziej. Może zmieniłbym "bożego" na "niebieskiego". Środek jakby trochę mi nie pasuje ale to subiektywne odczucie więc nie próbuję nawet zmieniać. Pozdrawiam
  23. Zdecydowanie nie dla przedskolaka :) Faktycznie dwa razy "nie" muszą zostać a co mięśnia przychlam się, tymbardziej że w pierwszym "rozwiązaniu" nie było o nim mowy. Natomiast delikatność nie była moim zamierzeniem w tym utworze więc jeszcze nad nim popracuję by go "ochropowacić". Dziękuję i pozdrawiam również
×
×
  • Dodaj nową pozycję...