Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr_Jasiński

Użytkownicy
  • Postów

    1 980
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Piotr_Jasiński

  1. Judyt mała literówka się chyba wkradła. Nie powinno być rozkojarzenie. :) Bez "krzyżem" lepiej by mi się chyba czytało. Pozdrawiam
  2. Tak. Faktycznie po części urlopu jestem. Na krótką chwilkę z refleksją po wizycie w polskich kurortach. ;))) Ale jescze znikam - dokończyć zaczęte :))) Dzięki Wam kochani. Jak tylko wrócę z drugiej części przygotyję kontynuację :)) Pozdrawiam Was serdecznie
  3. Ciepłe piwo, zimna ryba Rankiem nawet plaża czysta Bez bąbelków jest też chyba Lemoniada na E-300 Jeszcze dybie pan z lodami Na dzieciaczki i panienki Co szybciutko wieczorami Pozbywają się sukienki Kiedy grupa mistrzów fitness Rytm narzuca w dyskotece Prezentuje własny biznes Rozkręcając dzikie wiece Nie wypchane są bagaże Czy potrzeba jest finezji Wszak po kraju to wojaże A nie wczasy w Indonezji Grill, bokserki, jakiś dresik Komóreczka w modnym stylu Na poranny kac kompresik … … pokolenie Czarnobylu
  4. W pierwszej strofie w miejsce "męczącego" wpisałbym "męczących". A całość taka mocno erotyczna ;)) Pozazdrościć peelce :)) Pozdrawiam ciepło
  5. Taaak. W takich przypadkach peel potrafi doznać zakręcenia. :))) Pozdrawiam równie serdecznie
  6. Dzięki wam serdecznie Tylko że lekka bańka to jest gdy się ją "opóżni" :)) Pozdrawiam
  7. Powiedziałbym że raczej "normalnopijacka" w wydźwięku jest ta puenta. Rozumiem nocnie ale czemu markotnie. Cieszę się że coś się tam w utworze spodobało :))) Pozdrawiam rannie ;)) markotnie do(dam) żem nocek maruda, pozdrawiam późno jak tylko się dało Jak dla mnie "nocnie" nie kojarzy się z markotnie. Może dlatego że jestem śpioch ;)) Szczególnie po "piwnych oczach" Pozdrawiam znów "porannie"
  8. Możliwe, lecz zamysł był od początku właśnie taki. Lekki utwór niby wyrażający uwielbienie i niespełnione uczucia. A w kontekście to tylko "piwne marzenia" ;)) Pozdrawiam
  9. Może pomogło doświadczenie w boju ;))) Dzięki i pozdrawiam
  10. W wersach dziewiecio- i wiecej sylabowych sredniowka musi wystepowac regularnie, aby wiersz byl conajmniej sylabiczny. W osmiosylabowych wersach nie musi ale MOZE wystepowac :-). Napisalem ze wers "wkleslych elementow ciala" nie pasuje do calosci. Chodzi o to ze w tych 11 wersach sredniowka jest (co zreszta doskonale slychac), a w przytoczonym wersie nie ma, co wg. mnie burzy troszke rytm czytania. Reasumujac brak sredniowki nie jest tutaj bledem jako takim, aczkolwiek gdyby wystepowala czytaloby sie jeszcze lepiej :-). A co do czepiania sie na sile... oczywiscie moglbym napisac ze wiersz jest swietny i tyle, ale czy byloby to w jakikolwiek sposob konstruktywne? Całkowicie się zgadzam - jeśli średniówka występuje prawie we wszystkich wersach i raptem w jednym się przesuwa lub jej nie ma, wiersz traci na odbiorze.
  11. A może byś mi podpowiedziała co? Jednak tak to miało być ujęte - nostalgia, podziw i otrzeźwienie :)) Pozdrawiam wiersz, co jak co, ale umiejętnie napisanay (tak mi się, wydaje, bo jak już mówiłam na rymowankach sie nie znam)..tylko to "otrzeźwienie" w koncówce wyrwało mnie z klimatu pierwotnego :) i może stąd ten zgrzyt (ale bardziej w moim odbiorze niż Twoim wierszu) mam słabośc do piwnych oczu..;) pozdrawiam cz.p. Otrzeźwienie moim zdaniem miało wprowadzić element komizmu do utworu. A piwne oczy to nie tylko kolor :)))) Przynajmnie tu :)) Dzięki i pozdrawiam
  12. Dzięki za wizytę i uśmiech. I zmieniam wg rady :))) Pozdrawiam
  13. O! I to jest prawidłowe podejście. :))) Uśmiech jest wszystkim co chciałem osiągnąć :))) Co nie znaczy że rady Rzufiga nie są dla mnie cenne. Pozdrawiam
  14. Aż tak daleko w przyszłość nie wybiegam ale termin wstępnie rezerwuję. Może tym razem mi się uda dotrzeć, a na pewno zrobię wszystko by sę zjawić. I już się cieszę na samą myśl :)))))))) Pozdrawiam
  15. Powiedziałbym że raczej "normalnopijacka" w wydźwięku jest ta puenta. Rozumiem nocnie ale czemu markotnie. Cieszę się że coś się tam w utworze spodobało :))) Pozdrawiam rannie ;))
  16. Zawsze można takie warunki stworzyć :))) Pozdrawiam serdecznie
  17. Dobrze pamiętasz. Był choć jakiś czas temu. A za porównanie z Leśmianem (zdecydowanie na wyrost) aż się rumienię :)) Ale i tak dziękuję No i oczywiście serdecznie pozdrawiam
  18. Nie perwszy i na pewno nie ostatni. Choć coraz rzadziej sięgam po tę formę poezji. Głównie z powodu jej trudności. Białe i wolne są o niebo łatwiejsze. Szczęście że nie czytałeś moich wcześniejszych. Po jakimś czasie dochodzę do wniosku że to była makabra :) Ale próbować nie przestanę, choć może nie tak często jak bym sam tego chciał. :))
  19. I o to chodziło :))))))) Pozdrawiam
  20. Wierszyk jak taki miał za zadanie troszkę smieszyć i praktycznie nie rpzwiązywałem wagi do sylabotoniki poza równą ilością sylab i jako takimi rymami. Aż cud że 11 ma jednakową średniówkę. Jka już wcześniej pisałem bardzo lubię rymowane i rytmiczne wiersze lecz z ich pisaniem w moim przypadku jest niestety trudniej. Czego wiece żałuję a za wytwory mogę tylko przepraszać. Zdaje sobie sprawę że wiesz ma wiele niedociągnięć i przyznam szczerze że aż mnie radość bierze że się komuś chciało na poważnie do niego podejść. Jedyne co mi pozostaje to podziękować za wnikliwą analizę. Tematyka osobista nie jest. Raczej miała być humoreską i dlatego takie małe pomieszanie lekkiej erotyki ze słowami typu kardiogram. Ale co tam. Grunt że coś się pozytywnego udało znaleźć. :))) Pozdrawiam serdecznie
  21. Racja. Udało się. No to autor się baaardzo cieszy. :))))))))))))))))))))))
  22. Mnie jest ciężko urazić. Najlepszy sposób to słowa niecenzuralne pod moim lub mojej rodziny adresem. Oceniając wiersz raczej Ci się tego nie uda uczynić. :)) Że przesłanie się spodobało - to rozumiem i co najważniejsze podzielam Twoje zdanie na temat poziomu artystycznego wiesza. Ale co tam mamy lato, można się troszkę małą grafomanią rozerwać. Najważniejsze by udało się wywołać choć maleńki uśmiech na twarzy czytelnika - bo to właśnie był cel tego utworu ;) Pozdrawiam również
  23. A może byś mi podpowiedziała co? Jednak tak to miało być ujęte - nostalgia, podziw i otrzeźwienie :)) Pozdrawiam
  24. Niestety to "na bani" ma właśnie pokozać odmienność stanu delikwenta, który zwrócił uwagę na kelnerkę. Ten stan jakby wyjaśnia wszystko :)) Zresztą jak sam piszesz - któż tego nie przeżył choć raz :)) A jeśli chodzi o rymy to uważam je za kwintesencję poezji ale dobrze rymować to trzeba umieć, mieć do tego talent. Jest tu na orgu paru specjalistów od takiej poezji. Ale jeśli ktoś tak ładnie nie umie ale czasem by chciał to czemu nie spróbować? Dziękuję i pozdrawiam
  25. Zdaję sobie sprawę że rymy pozostawiają wiele do życzenia ale jak już wielokrotnie mówiłem - bardzo je lubię i to nawet te najprostsze. Dlatego też czasami zdarza mi się taką rymowankę popełnić. Tu jednak chciałem wprowadzić nieco wesoły klimat z punktu widzenia lekko zawianego faceta, który pod wpływem bursztynowych (oczu i napojów) nieco się zadurzył w barmance. A jak mi ktoś to wytknie to co? Jestem już duży i gniewać się nie będę. Mam teraz dobry humor więc niech sobie piszą :))) Tobie dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...