Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Natuskaa

Mecenasi
  • Postów

    1 734
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Natuskaa

  1. chlebem dzielę się na co dzień
    mówią że dziś ma być płaski
    w nadrukach i obrazkach
    mówią że Bóg się rodzi
    pod choinką wydłubują
    sobie ości z między zębów
    mówią że to święta

    ze wschodu są
    a zachód witają
    zbyt długo szli
    zbyt długo błądzili
    oślepieni słońcem
    odbijającym się blaskiem
    w ich ziemskiej chwale

    ileż to razy
    z konia zrobią osła
    z domu szopę
    z dziecka starca
    z symboli pomnik
    a z trupów pożywkę
    kiedy odrzucą klejnoty

    aby choć raz zdążyć

    25.XII.2012

  2. zamykam oczy otwieram się
    na kombinację zdarzeń
    fortuna lubi przecież
    gdy człowiek wybiera

    dobę na dwanaście dzielimy
    a cykl jej podwójny
    z dwoma wskaźnikami
    cóż więc że liczb cztery
    jak siedem to wieczór i rano
    lub dwadzieścia pięć kresek
    które wciąż docierają
    a połowa drogi do dwójki
    może równie dobrze
    stanowić ucieczkę
    ośmiu od całości

    otwieram oczy i patrzę
    słońce prawie zdobyło szczyt
    sroka czyści sobie piórka
    już prawie południe

    1.XI.2011

  3. jeśli się kiedyś zatracę
    bez celu sensu i przyczyny
    to zatracę się miłością
    niepodzielną i czystą
    to wtedy ja będę łąką
    będę kwiatami wszystkimi
    całym zapachem i świeżością
    wszystkim czego nie zauważy
    kto chciałby tylko w gości
    kto nie potrafi stopić się
    wśród wiatru ciszy i kolorów
    kto nie umie
    nagości swej poszukać
    w nagości nocy i dnia
    we wspólnej ze mną
    nagości

  4. za każdym razem jest inaczej
    inny jest uśmiech i płacz jest inny
    dłonie oczy głos
    na innym poziomie się poruszamy
    i w innym języku
    mówimy sobie o pragnieniach
    syntezie podsumowaniu postscriptum

    pośród kłamstw wielu
    jedną prawdę masz daną
    białą plamkę po środku
    tę która nie pasuje do reszty
    choć jest jej częścią
    która pasuje do każdego
    lecz nie pasuje do nikogo

    perłę w welonie

    14.III.2011

  5. z każdej strony rwą się nitki
    trzeszczą słowa i czyny
    coś się zmienia świat się przesuwa
    kilka zaledwie milimetrów
    albo lata całe

    coraz krótsze mam ramiona
    w takim stanie przestrzeni
    każdy jeden dzień każdy następny
    tworzy nową konstrukcję
    bez cienia samego siebie

    czasami jeszcze chcę i łapię coś
    zanim zbyt się oddali
    zanim zaniecham dalszej
    dzielenia z nim drogi
    zanim dotrze do mnie

    że dziś jest niedziela

  6. Podejrzanie tu "pusto" jeśli chodzi o komentarze ...
    Potrzebowałam przeczytać coś takiego. Jest to coś co łamie cały schemat pozostałych (tu na forum), coś co nie jest takie zwyczajowo "ordynarne", coś co jest płynne i łagodne.
    Taka forma jest mi zdecydowanie bliższa i bardziej przemawia. Wielkie dzięki za pokazanie że można pisać inaczej i jest to "fajne":)

    Pozdrawiam

  7. Cytat
    najsłabszy jest tytuł, zdecydowanie. po prostu może odpychać od kliknięcia. natomiast w środku czuć pomysł i klimat ale... ja bym na przykład wyzbył się z istniejącej wersji:
    - "krzyczeć" (1 strofa 1wers)
    - cały 1 wers w 2 strofce
    - "mam" (ostatni wers w 2 strofce)
    ogólnie rzecz ujmując jak dla mnie jeszcze do pomyślenia utwór.
    pozdrawiam.


    "Mam" musi zostać bo "mam" ma tu podwójną funkcję
    - mam w sensie posiadam ...
    - mam w sensie nadałam ...

    Również pozdrawiam
  8. Cytat
    najsłabszy jest tytuł, zdecydowanie. po prostu może odpychać od kliknięcia..


    hłe hłe ;)
    krzysztofie, to prywatna sprawa Autorki, więc się nie czepiaj ;)

    dąży do samodoskonałości (samozadowolenia?), lecz wszelkie uwagi ma koło d. szkoda czasu na komentowanie, lepiej tylko czytać i piać z zachwytu.

    P.

    Gdzie mam uwagi na temat tego co pod to nie wiem czy powinien ktoś określać bo w zasadzie tylko ja wiem gdzie je mam. Czasami komuś właściwie to pasuje niewiele i na dobrą sprawę chciałby zmienić wszystko albo najlepiej poczułby się gdyby wykasować tekst całkiem. Nie mam tego za złe każdy z nas jest inny i każdemu potrzeba czego innego. Komentarze są dla mnie czymś do przemyślenia tak na przyszłość nie zawsze powinny być wcielone w bieżący tekst.
    Nie ma czegoś takiego jak samodoskonałość przynajmniej nie dla mnie. Ja doskonała nie jestem i pewnie nigdy nie będę ale zawsze mogę dążyć do tego aby być doskonałą we własnym odczuciu zgodnie z pewnymi zasadami. Nie wszystko co jest doskonałe dla jednego jest doskonałe dla drugiego.
    Samozadowolenie ... hmm pewnie teraz Ci towarzyszy, cóż wiedz jednak "nie liczę na to, że zapiejesz z zachwytu" zbyt się od siebie różnimy i jeszcze "za slabo mnie znasz skoro coś takiego piszesz".
    Jeśli jednak już trzecia osoba usiadła na kwestię tytułów to może coś w tym jest ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...