BARBARA_JANAS

no,no

Ciekawe metafory, ciekawa opowieść. Końcówka trochę trąci... Serdecznie

Z lekką nutą dekadencji raczej na tak.Serdecznie

jaskółczych kół - przegadane, reszta ok. Serdecznie

Nie mój klimat na dzisiaj niestety... Serdeczności

dla mnie : mówisz smierdzisz cygarem a ja pachnę i lubię twoje pierogi i biodra kiedy się unoszą kołyszesz jak bryza wolniej a ja myślę o następnym

Nie, nie podoba się... pozdrawiam

Nie podobają się rymy i przegadanie tematu.Pozdrawiam

Do pracy... Pozdrawiam

słowo się rzekło.:)

Nie jest aż tak źle. Wyrzuciłabym cały patos (dusza, potop, miażdży, pochłaniając, do życia, rozpacz, dramat, odtrącony kochanek, hańba, rozdygotana, czerwoną różą, życie pękło, przeklętą, miłość poznała zmysłową,od miłości uciekła w taniec śmierci )lub zamieniłabym wyrażeniami prostszymi i wyszedłby całkiem poprawny tekst. Poczekam na zmiany zanim zdecyduję. Serdeczności

Wyczówam emocje w tekście i to na plus. Podoba mi się od "czarne skrzynki...."prócz słowa "świata". Niestety wkradł się banał i to na minus. Bez znaków graficznych, serdecznie...

Myślę, że to dopiero szkic, warty pracy. Pozdrawiam

A dla mnie na duży plus. Dopiero po 14.00 dodam 5 tekst i zajrzę by dopełnić formalności. Udało się panu opisać tę historię w sposób chłodny, a przecież mówimy o ogniu. Ciekawa metafora : "niebo sypało się do środka". W prostocie opisu ukrył pan tak wiele emocji. "pleśń pokonała trzeci podest na klatce i na dole prędzej spodziewano się wody" - z pozoru błahe stwierdzenie, a jednocześnie ukazujące zaskoczenie ludzi, spodziewano się wody a przyszedł ogień. Tak, ten tekst mi się bardzo... Serdeczności

Tekst tworzy klimat. Znakomite ujęcie odczuwania poprzez wsłuchanie. Wsłuchanie, które tak wiele potrafi a zarazem jest ograniczone do jednego miejsca. Zakończenie to przyjęcie tego ograniczenia i czerpanie poprzez zmysły wszystkiego co możliwe. Biorę do ula. Serdeczności

Kupuję, jednak tylko jako tekst kabaretowy. Serdeczności

Tym razem pozostaję bez przekonania. Jakby trochę nabałaganione. Serdeczności

Sory, ale nie dałam rady przeczytać, pozdr

Po pierwszym czytaniu - konsternacja Po drugim czytaniu - emocje Po trzecim czytaniu - kupuję. Serdecznie

Tekst przejaskrawiony. Nie kupuję. Serdecznie

A ja nie mam worka minusów i plusów. Tekst natomiast niesie ze sobą pewien ładunek i to jest dobre. Pierwszy wers,uścisk serca, świat, błękitem - do kosza i będzie jeszcze lepiej. Serdecznie

Wyrzuciłabym w pierwszym wersie "tych" i zakończyła : będziesz po prostu czysta jak prześcieradło podziękuję, zarzucę plecak i powędruję dalej Zastanawia mnie wers : aż zgnije powietrze biały album ani czarna pleśń, dlaczego "ani czarna pleśń" - do czego się odnosi ?? A całościowo tekst ujmując bardzo mi się... Serdecznie

Tym razem nie kupuję. Jest w nim pewien przesyt. Czytając, w połowie nie wiedziałam co było na początku. A może to brak koncentracji ??

Jeśli można to skromnie zaproponuję : wypełniam cię ostrożnie cienkościenną aż po koniec poręczy półzieleń schodów tam gdzie mokrye dzwonki dziobiąc głodne zlatują się altówki zapinasz białą bluzkę nadpaloną cieniem co rok o przypływ kwietnia młodsza ode mnie Serdeczności

Coś pulsuje...j/w serdecznie