BARBARA_JANAS

Podoba mi się klimat tekstu. Ładna klamra: żyjemy na kropli tymczasem ona zmierza do oceanu. Bez pajęczej nitki wiersz byłby bardziej zrozumiały. pozdrawiam

To tyle, pozdrawiam

Coś w tym jest, jednak forma nie bardzo mi odpowiada. Proponuję rozegranie partii szachów, warcaby są dla początkujących a ja odkrywam w Panu potencjał wytrawnego szachisty - nie do zbicia. pozdrawiam Dziękuję za ciepłe słowa, postaram się rozwinąć mój potencjał, choćby do bólu. Czy Pani czasami nie jest nauczycielką, taką od zachęcania? A jak wytrawne, to tylko wino. zapraszam na lampkę do pracowni Nie jestem nauczycieką, chociaż mogłabym zachęcać do pisania. O zaproszeniu jeszcze pomyślę. pozdrawiam

Coś w tym jest, jednak forma nie bardzo mi odpowiada. Proponuję rozegranie partii szachów, warcaby są dla początkujących a ja odkrywam w Panu potęcjał wytrawnego szachisty - nie do zbicia. pozdrawiam

hahahahahahaha............chyba o to chodziło, cel osiągnięty !!

Tekst przypadł mi do gustu, poza jednym wersem : "jek dalej teraz żyć" - może lepiej było by zakończyć wcześniej.

kupuję dwie pierwsze zwrotki, pozostałe dwie zbyt ocztwiste, po takim wstępie spdziewałam się uderzenia pioruna, całokształt przyjmuję pozytywnie lecz bez zachwytu, czekam na inne zakończenie dla cudnego początku. pozdrawiam

Barbaro:)dziękuję serdecznie mm a jaki to gatunek?(powiedział mi ktoś że mam pytać- zatem o...) za obecność, pozdrawiam ciepło nie napisałam w sensie gatunku literackiego ponieważ takowy nie istnieje, jego ciężar wynika z traści tekstu. to moja osobista klasyfikacja. pozdrawiam

tekst poprawny pod względem formy i treści, brakuje mi natomiast środka ciężkości, po przeczytaniu właściwie tak jak w twoim wierszu nic się nie wydażyło, przepłynął przed oczami i zniknął. pozdrawiam

ciężar gatunkowy tekstu nie przeszkadza mu utrzymać się na powierzchni poprawności,jestem na plus pozdrawiam

Witam. Duży plus za drugą zwrotkę. Pozdrawiam

a co znaczy nanizujesz?

Tekst się spodobał. Popracowałabym trochę nad zakończeniem. Pozdrawiam B.J.

jak przy tej wulgarnej treści można dopisać księżycową kroplę?

tego nie da sie nawet poprawić

PRÓBOWAŁAM COŚ ZROBIĆ Z TYM TEKSTEM. W TEJ FORMIR JEST DLA MNIE NIE DO PRZYJĘCIA. BARDZIEJ PRZYCHYLNIE BRZMIAŁBY TAK : w zagajniku pędy ściągnęły soki, w górę uniosły przez trawy wysokie rowami na ścianę, w dzikie maliny do krwi opadłych owoców POZDRAWIAM B.J.

odrobina haosu i już mi się podoba. poz.

ciekawy styl, coś nowego, podoba mi się, trochę bym pozmieniała żeby wyzbyć się powiewu patosu, pozdrawiam Basia

sen się rozpłakał przytuliłam go powiedział, że nie chce szarości w moich oczach z głowy wyfrunął biały motyl świtania pozdrawiam Basia

Jak zwykle na piątkę. Tekst otwarty na interpretację to lubię u ciebie najbardziej. Pozdrawiam. Basia

Wywaliłabym zbędne wyrazy (nam, tylko, ten ) i forma byłaby do przyjęcia. Natomiast treść zbyt dosłowna. Pozdrawiam Basia

tekst ok. podoba mi się. wywaliłabym "..z bólu" i byłby super. pozdrawiam Basia

Tez mi sie podoba, szczególnie w profilu skrzydeł zamkniety świat. Mnie osobiście brakuje optymizmu w tekstach. Pozdrawiam Basia

gdyby to były trzy osobne teksty to ok, w połączeniu nie współgrają, trzecia zwrotka zawiera zbędne wyrazy : jakież, skrzesana, nagle i dumnie, natomiast kamień mimo wszystko kojarzy mi się z Szymborską. pozdrawiam Basia

...przed świtem zmrok przecina pustynię dla mnie zbyt patetyczne, za to następna część całkiem niezła. pozdrawiam Basia